brydzia
/ 2008-11-06 11:50
/
10-sięciotysiącznik na forum
Polacy ubrani w papiery Lehman Brothers
Andrzej Stec
06.11.2008 10:34
Czytaj komentarze(7)
Zobacz na forum ({PostCount})
- Nie bądź głupi. Bear nie ma kłopotów – zapewniał guru inwestycyjny Jim Cramer dzień przed bankructwem Bear Stearns. W tym samym czasie polski Citi Handlowy ubierał majętnych klientów w „toksyczne papiery” amerykańskiego banku Lehman Brothers.
W połowie września w USA upadł kolejny, potężny bank inwestycyjny - Lehman Brothers. Wcześniej upadły anioł zdążył jednak sprzedać inwestorom z całego świata swoje „toksyczne” obligacje za grube miliardy dolarów. Niestety okazuje się, że trafiły one również do Polski, do kieszeni majętnych klientów niektórych banków. O sprawie pisze dzisiejsza „Gazeta Wyborcza”.
Środowy "Dziennik" opisał sprawę klienta banku Citi Handlowy, któremu w ramach usługi zarządzania kapitałem doradcy banku ulokowali 100 tys. zł w obligacjach Lehman Brothers. Uczynili to w lutym tego roku. Wtedy wielkie banki w USA odczuwały już kryzys zapoczątkowany w 2007 r. Już w marcu 2008 r. amerykańska Rezerwa Federalna i bank JP Morgan ledwo uratowały przed bankructwem inny wielki bank z Wall Street - Bear Stearns.
Ilu takich klientów Citi Handlowego zainwestowało w "toksyczne papiery" Lehman Brothers?
- Z klientami, którzy zainwestowali w obligacje strukturyzowane Lehman Brothers, prowadzimy indywidualne rozmowy - mówił w środę prezes Citi Handlowego Sławomir Sikora na konferencji, na której przedstawiał dobre wyniki banku. Później bank wysłał oficjalny komunikat w tej sprawie.
"W noty strukturyzowane Lehman Brothers za pośrednictwem banku zainwestowało ok. 200 klientów. Łączna wartość inwestycji jest niższa niż 15 mln dol. W trakcie sprzedaży obligacji zakończonej w kwietniu br. bank Lehman Brothers otrzymywał bardzo wysoki rating inwestycyjny "A" (wyższy niż ma Polska). Sprawa Lehman Brothers nie ma wpływu na stabilność i wyniki finansowe banku" - zakomunikował Citi Handlowy w komunikacie. Dodał, że świadczy dla tych klientów pomoc prawną.
Czy Handlowy był jedynym, polskim bankiem, który ubrał swoich klientów w „toksyczne aktywa”? Prawdopodobnie to tylko wierzchołek góry lodowej. Jeśli macie informacje o innych „przyjaznych” bankach, dajcie nam znać.