Kenobi
/ 2009-03-13 21:51
/
Uznany malkontent giełdowy
Dziś w Stanach nastąpiło wyhamowanie impetu wzrostowego. Oznaki przegrzania wykazuje już sektor bankowy, szereg z nich zanotowało spadki (American Express, BoA, Wells Fargo, Bank of NY Mellon). Osłabienie widać spółkach surowcowych, Alcoa w czołówce spadających (-4,2%), ropa WTI potaniała o 2,5%, ostatnie dane potwierdzają pogłębianie się kryzysu i gra pod plotki o tym, co powiedział, a czego to nie powiedział premier Chin już się skończyła. Nowa administracja ma większy problem, niż wszystkim się wydaje, bo już wie, że nie znajdzie pieniędzy na sfinansowanie planów stymulacji gospodarki, bo Japonia ma juz ujemny bilans handlowy, nadwyżka Chin gwałtownie się kurczy (w styczniu 1/8 tego co jeszcze w grudniu), a władze widząc straty na obligacjach i spodziewane na dolarze, prowadzą proces restrukturyzacji rezerw. Pojawiły się już głosy, że plany zostaną zmniejszone. Po okresie podskakiwania rynku po byle informacji, obecnie nadszedł czas, kiedy kończy się miesiąc miodowy i trzeba zabrać się do rozwiązywania problemów piętrzących się przed gospodarką i poradzenie sobie z nimi nie będzie ani proste, ani szybkie.