The Ponzi has reached it's Tipping Point
/ 77.254.58.* / 2012-08-03 20:29
Ten rok jest zupełnie inny od poprzednich.
To przełom w kierunku negatywnym.
Poprzednia recesja wcale się nie skończyła, została tylko zamaskowana wywaleniem bilionów, dzięki którym banki przerzuciły dużą część swoich strat na rządy i podatników, co tylko pogłębiło kryzys w gospodarce, już i tak mocno zadłużonej i ledwo dyszącej.
Do tego zużyli w marnotrawny, bezproduktywny sposób wszystkie posiadane jeszcze rezerwy, bo jedyne co potrafią, to pobudzać konsumpcję za pożyczone, a u nas wyrzucili w błoto na igrzyska i inne fajerwerki, zamiast zainwestować to w produkcje i wykorzystanie własnych, ogromnych zasobów energetycznych, a jeszcze chcą wpakować nas w drogą, niebezpieczną i uzależniającą nas od zagranicy, energetykę atomową, z której wycofują się na całym świecie, bo w ogóle była potrzebna tylko krajom posiadającym broń atomową.
Dlatego przykro to mówić, ale czeka nas depresja przez wiele lat, bo oddaliśmy 80% decyzji, dotyczących nas samych, obcym podmiotom które działają w swoim interesie...
Najłatwiej nabierają się na te cuda młodzi, wykształceni, z dużych miast, którzy powoli zaczynają dostrzegać co się dzieje, kiedy mleko się rozlało, dla których potem nie ma pracy w kraju i muszą tułać się potem za granicą w poszukiwaniu chleba, wspierając PKB konkurencji...