SZCZERZE
/ 78.8.117.* / 2011-03-11 09:24
„Król obligacji” nie ufa Waszyngtonowi
GS 11-03-2011, ostatnia aktualizacja 11-03-2011 09:07
Flagowy fundusz PIMCO, największego na świecie towarzystwa funduszy obligacji, zarządzany przez słynnego inwestora Billa Grossa, pozbył się wszystkich amerykańskich papierów skarbowych
Bill Gross obawia się, że gdy w czerwcu zakończy się druga runda QE, na amerykańskie obligacje zabraknie popytu, a wówczas ich ceny się załamią
źródło: Bloomberg
Bill Gross obawia się, że gdy w czerwcu zakończy się druga runda QE, na amerykańskie obligacje zabraknie popytu, a wówczas ich ceny się załamią
Jeszcze w styczniu fundusz Pimco Total Return 12 proc. swojego kapitału trzymał w amerykańskich obligacjach. Pod koniec 2009 r. odsetek ten wynosił nawet 63 proc. Dlaczego Gross, nazywany „królem obligacji”, odwrócił się od tych papierów?
W jego ocenie, z emitowanych przez Waszyngton obligacji aż 70 proc. trafia obecnie do portfela amerykańskiego banku centralnego, Rezerwy Federalnej. To skutek prowadzonego przez nią programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE), polegającego na skupie tych papierów na rynku wtórnym.