łobi
/ 178.36.63.* / 2010-12-22 09:24
Nikkei odnotował dziś spadek po tym, jak rząd Japonii zapowiedział dziś zwolnienie wzrostu w przyszłym roku do 1,5% z prognozowanych 3,1% w obecnym. Wyraził też obawy co do eksportu, który zwalnia i wypadł gorzej od oczekiwań. Dane w ostatnim miesiącu pokazują, że gospodarka hamuje - produkcja przemysłowa spadła najmocniej od lutego 2009 r., bezrobocie rośnie, zamówienia na maszyny spadły mocniej od oczekiwań, a presja deflacyjna nie ustępuje.. Oczekuje się skurczenia się gospodarki w obecnym kwartale o 1,9%, dalszy spadek prognozuje się też na pierwszy kwartał 2011 r. Chwilowe ożywienie w III kw. związane było ze sztuczną rządową stymulacją zakupów samochodów i elektroniki, co zawsze jest zdarzeniem jednorazowym, po którym jest jeszcze gorzej...To samo przerabiali już w Stanach i gdzie indziej, i też nic nie pomogło, a bezrobocie nadal rośnie, do tego faktyczne ukrywane jest poprzez zmuszanie wielu ludzi do pracy w skróconym czasie, co pozwala ich liczyć więcej, a mają coraz mniej...