Akcje Bank of America i Citigroup spadły, bo rezultaty banków uwidoczniły stagnację w amerykańskiej gospodarce i koszty potencjalnych regulacji, spychając na dalszy plan lepsze od oczekiwanych wyniki kwartalne, będące efektem niższych strat kredytowych.
Po czwartkowej publikacji JPMorgan Chase banki te poinformowały w piątek, że ich zyski z bankowości inwestycyjnej spadły między 20 a 40 procent w porównaniu z pierwszym kwartale, ponieważ źródła przychodów wyschły za sprawą „flash crashu” i europejskiego kryzysu dłużnego. To źle wróży Goldman Sachs Group Inc i Morgan Stanley, które opublikują wyniki w przyszły wtorek i środę.
Przychody Bank of America i Citi spadły w porównaniu z rokiem poprzednim, a banki te, podobnie jak ich rywale, zastanawiają się, jak na ich działalność wpłynie przełomowa reforma finansowa, przegłosowana w czwartek przez Kongres.
Szefowie Bank of America Corp i Citigroup Inc mówią, że konsekwencje tej ustawy są niepewne.
W prezentacji dla analityków Bank of America podał, że koszty reformy kart kredytowych wyniosą w tym roku łącznie miliard dolarów, zmian w systemie opłat i prowizji do dwóch miliardów dolarów, a reforma kart debetowych może kosztować do 2,3 miliarda. Bank stworzy również w tym kwartale rezerwę na goodwill w wysokości aż 10 miliardów dolarów, spowodowaną nowymi przepisami dotyczącymi kart debetowych.
Szefowie Citi, podobnie jak JPMorgan w czwartek powiedzieli, że nie są w stanie wyliczyć możliwych kosztów dla swoich firm.
Banki będą musiały uzupełniać przychody i ciąć koszty wszędzie tam, gdzie to możliwe, próbując w ten sposób równoważyć straty przychodów wynikające z reformy finansowej, powiedziała Nancy Bush, analityczka z NAB Research.
“Tak to będzie wyglądało przez najbliższych kilka lat”, powiedziała. „”Warunki są niezmiernie trudne”. Amerykańskie bezrobocie oscyluje wokół 10 procent, a piątkowy raport pokazał, że nastroje konsumenckie spadły z prawie dwu i pół letniego maksimum.
Akcje Bank of America notowane na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (NYSE) spadły po południu o dziewięć procent, do 13,98 dolara, czyli najbardziej od ponad roku. Kapitalizacja banku skurczyła się o ponad 10 miliardów dolarów. Kurs Citigroup, który jest numerem trzy po JPMorgan, tąpnął o ponad pięć procent, do 3,95 procent.
Akcje Bank of America i Citigroup były w piątek najczęściej obracanymi na giełdzie.
Papiery numeru cztery, Wells Fargo & Co, który poda wyniki w przyszłą środę, spadły o 5,3 procent, do 26,35 dolara. Indeks sektora bankowego KBW obniżył się o 5,4 procent.
-----------------
Koniec pseudoodbicia w gospodarce i koniec minihossy. Koniec tez ostatnich pseudowzrostów. Czas spadać. Wielkie Tąpnięcie już niedługo.