Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Mamy szansę na udany koniec tygodnia

GPW: Mamy szansę na udany koniec tygodnia

Money.pl / 2012-07-27 06:34
Komentarze do wiadomości: GPW: Mamy szansę na udany koniec tygodnia.
Wyświetlaj:
synonim / 2012-07-27 20:13 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
Podskok w USA robiony jak zwykle na śladowym obrocie

Total Volume 1-Year: -42.01%
synonim / 2012-07-27 20:13 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
W zeszłym roku w lipcu w USA też wrócili do szczytu z kwietnia na chwilę - a potem w sierpniu krach

Ten rok jest idealną kopią roku 2011
The Ponzi has reached it's Tipping Point / 178.36.28.* / 2012-07-27 20:12
Ropa WTI +0,38%.
Śmiech na sali, nikt tego już nie dotknie, tak jak miedzi, której całe góry leżą już nawet na parkingach w Chinach, bo nie ma miejsca w magazynach.
To samo w węglem, czy rudą żelaza.
To jest szczyt absurdu, żeby to miało jeszcze drożeć...
The Ponzi has reached it's Tipping Point / 178.36.28.* / 2012-07-27 20:06
Złoto i ropa nie chcą rosnąć, więc rynek nie kupuje plotek.
Bilans EBC sięga 4 bilionów, więc gadanie o jego powiększaniu, kiedy jego uczestnikami są prawie sami bankruci, to kosmiczna bzdura.
Fed jest niewiele niżej...
A gospodarka i tu i tam leci w przepaść.
synonim / 2012-07-27 19:48 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
Bernanke And Draghi Are Dangerous
synonim / 2012-07-27 19:47 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
W USA kolejny podskok pod kolejną plotkę wziętą z sufitu, że niby Draghi chce zrobić nowe LTRO i popiera licencję bankową dla ESM

DRAGHI SAID TO FAVOR GIVING ESM BANKING LICENSE IN LONGER TERM
DRAGHI'S PROPOSAL SAID TO INCLUDE BOND BUYS, RATE CUT, NEW LTRO

Coraz więcej plotek i coraz wyżej na obrotach najmniejszych od 13 lat
Zero plus zero, to dwa zera. / 178.36.28.* / 2012-07-27 20:02
Bankruty szaleją, bo wiedzą, że to już ich koniec. Im mocniej napną sprężynę, tym mocniej im odbije.
To są mitomani, którzy nie mają jak wyjść z mocno przewartościowanych akcji, bo na nic już nie ma popytu, i nie będzie, bo wszyscy już dobrze wiedzą, że to pusty balon, a banki centralne dawno się skończyły i straszenie, że zaraz dodadzą zer do banknotów nic nie zmieni, bo to natychmiast zje inflacja.
rozczarowany "dyskusją" / 78.88.10.* / 2012-07-27 19:46
a skąd mają mieć skoro rośnie bezrobocie a firmy osiągają zyski tylko dzięki tzw. restrukturyzacji czyli zwolnieniom.

"Nokia potwierdza plany zamknięcia fabryki w Finlandii

... Plany zamknięcia fabryk Nokia ogłosiła w połowie czerwca. Jest częścią globalnego planu redukcji kosztów. W sumie na całym świecie pracę w zakładach należących do koncernu straci ok. 10 tys. osób...."
rozczarowany "dyskusją" / 78.88.10.* / 2012-07-27 19:42
"Grupa o2 odwołuje debiut giełdowy. Nie było chętnych"
Newmont Mining -6,4% / 178.36.28.* / 2012-07-27 19:26
Najsłabsze dziś w Stanach spółki z sektora energii i surowcowe, ich wyniki są tragiczne i po prostu nikt ich nie kupuje, bo żadnych bajek nie da się tu opowiadać...
Nasz KGHM musi w poniedziałek mocno spaść, a z nim indeks, bo był wyciągany właśnie KGHM, a musieli spalić przy tym sporo pieniędzy, bo wielu skorzystało z wyciągania i zrealizowało pokaźne zyski.
goscgosc / 178.73.63.* / 2012-07-27 19:28
----Wpis usunięty z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl.----
Na czym polega to wyciaganie przy pomocy KGHM ,od ktorego kursu odjeto cala wielka dywidende.Po co piszesz jak nie masz pojecia
rozczarowany "dyskusją" / 78.88.10.* / 2012-07-27 19:38
A na wzroście o prawie 7% gdy rynek surowcowy jest bliski załamania, pada przemysł stoczniowy, motoryzacyjny, pękł balon na nieruchomościach.
Gadał dziad do obrazu, ale obraz ani razu / 178.36.28.* / 2012-07-27 19:56
A dywidenda zabrała mu miliardy, których już nie ma, a musiał się jeszcze pod to zadłużyć.
Nie ma już dywidendy z Polkomtela, za to przepłacił znacznie na szczycie za Quadrę, cena miedzi spadła już 25%, Chiny ją muszą eksportować, zapasy rekordowe i stale rosną, a ten się pewnie naczytał naganiaczy, którzy za nie przepłacili i teraz naganiają na kupowanie, bo coraz więcej tracą.
Do takich deformacji rynku doprowadziło właśnie QE, bo nie mieli co zrobić z niepotrzebnym pieniądzem, bo wszyscy zadłużeni po uszy i każdy ratuje się oddając, a nikt nie pożycza i to jest epokowa zmiana, która rozłoży banksterów, którzy tylko napompowali tym surowce, co jeszce mocniej rozłożyło gospodarkę.
Bo na kredyt musi być popyt, wciskanie go na siłę nic nie daje, kiedy nie ma z czego zapłacić wcześniejszych.
Można to durniom tłumaczyć w kółko, a i tak nic nie zrozumieją.
goscgosc / 178.73.63.* / 2012-07-27 19:45
nic nie pada,nic nie jest bliskie zalamania,
popatrz sobie nawet na PBG ,po co wypisywac bzdury,ludzie ogarnijcie sie albo douczcie
bo wam tu powiesza taka kartke z cytatem

Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy wchodzicie ... Krąg I (Pieśń IV)
rozczarowany "dyskusją" / 78.88.10.* / 2012-07-27 20:03
"... Budowlanka w tarapatach po Euro 2012
Firmy budowlane są poturbowane po Euro 2012. W najbliższym czasie przedsiębiorstwom grozi upadłość, branży - zapaść, a nawet 150 tysięcy osób może stracić pracę - uważają przedstawiciele firm budowlanych i eksperci, którzy spotkali się w Warszawie...."

"... Węgiel na hałdach. Jest go coraz więcej
Blisko dwukrotnie wzrosła w ostatnich kilku miesiącach ilość niesprzedanego węgla na przykopalnianych zwałach. Wiceminister gospodarki Tomasz Toczykiewicz ocenia, że to przejaw spowolnienia gospodarczego. Resort wzywa spółki węglowe do cięcia kosztów.

Z danych ministerstwa wynika, że w końcu marca tego roku na zwałach leżało ponad 2,7 mln ton węgla wobec ponad 2,1 mln ton na przełomie 2011 r. i 2012 r. W maju stan zwałów przekroczył 5 mln ton, a po czerwcu jest prawdopodobnie jeszcze wyższy...

...spowolnienie gospodarcze dotknęło nie tylko producentów węgla energetycznego, ale także koksowego, dostarczanego przemysłowi metalurgicznemu.
- Spowolnienie w produkcji stali również jest widoczne, w związku z tym także sprzedaż węgla koksowego jest mniejsza, niż w roku ubiegłym - wskazał Tomczykiewicz..."

"... Koniunktura na węgiel w Europie jest zła
Spodziewam się spadku cen węgla z polskich kopalni w kontraktach na 2013 rok o 2-10 proc., a będzie to opóźnione odzwierciedlenie spadku cen, z którymi mamy do czynienia teraz w Europie Zachodniej..."

itd.
synonim / 2012-07-27 19:09 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
Niemieckie firmy "czeka twarde lądowanie", oceniają w piątek media w Niemczech, komentując najnowsze kwartalne wyniki dużych spółek

http://www.parkiet.com/artykul/1274184-Niemieckie-firmy--czeka-twarde-ladowanie-.html
goscgosc / 178.73.63.* / 2012-07-27 19:26
Gazeta ocenia również, że jest wiele pozytywnych sygnałów dla niemieckiej gospodarki, jak np. słabe euro, które działa "jak swego rodzaju subwencja eksportowa dla niemieckich producentów". Od 10 lat utrzymuje się też stagnacja wysokości wynagrodzeń, co jest bolesne dla pracowników, ale wzmacnia konkurencyjną pozycję firm na rynkach zagranicznych. Wiele koncernów wyciągnęło też naukę z kryzysu sprzed czterech lat i są finansowo przygotowane na ewentualność nowej recesji - pisze "Sueddeutsche Zeitung".
synonim / 2012-07-27 19:43 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum

Gazeta ocenia również, że jest wiele pozytywnych sygnałów dla niemieckiej gospodarki


PMI dla Niemiec pokazuje, że w drugim kwartale ich PKB będzie już na minusie więc pomoże ci to jak umarłemu kadzidło

German economy may head into recession after poor PMI figures

http://www.guardian.co.uk/business/2012/jul/24/fall-germany-pmi-credit-rating
synonim / 2012-07-27 19:07 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
Obroty na kontraktach na S&P500 były wczoraj najniższe w całym roku

the participation is absolutely not what one would expect if this was belief with S&P 500 e-mini futures seeing their lowest average trade size of the year

Kto będzie pchał wózek wyżej?
goscgosc / 178.73.63.* / 2012-07-27 19:22
e-mini kontrakty wygasaja w marcu,wiec jeden dzien nic nie znaczy
synonim / 2012-07-27 19:34 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum

jeden dzien



no to od razu widać, że nie widziałeś na oczy wykresu tego wolumenu choćby w skali dwóch kwartałów
goscgosc / 178.73.63.* / 2012-07-27 19:37
----Wpis usunięty z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl.----
synonim / 2012-07-27 19:50 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
młotku, napisałem o jednym dniu przesilenia jako części większej tendencji

no ale jak się wpada jak Filip z Konopi to się takich rzeczy nie wie
esek / 2012-07-27 18:53 / Bywalec forum
Jedyne co teraz widac to kompletny brak sił na rynkach na jakiekolwiek odreagowanie tych wzrostów. Wniosek z tego taki że byk został bardzo zraniony i nie prędko nabierze nowego zapału na dalsza grę na spadki. A już napewno nie dziś.

Jedynym źródłem przeceny w końcówce może być jedynie realizacja zysków. Ale to zrozumiałe.
goscgosc / 178.73.63.* / 2012-07-27 19:11
Byk grajacy na spadki???Mocno ci sie pochrzanilo
synonim / 2012-07-27 19:02 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum

Jedyne co teraz widac to kompletny brak sił na rynkach na jakiekolwiek odreagowanie tych wzrostów


Raczej spadków - zobacz sobie gdzie IBEX był miesiąc temu

Indeksy coraz niżej w długim terminie ale byki myślą na każdym odreagowaniu, że jest coraz wyżej he he he he he

W 2008 roku też to przerabialiśmy
goscgosc / 178.73.63.* / 2012-07-27 19:12
DJ wlasnie wyrownal poziom 13000 punktow z konca 2007 roku !

----Wpis usunięty z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl.----
synonim / 2012-07-27 19:39 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
A S&P500 kisi się na poziomach sprzed 13 lat


DJ wlasnie wyrownal poziom 13000 punktow z konca 2007 roku


Tym boleśniej zleci :-))
goscgosc / 178.73.63.* / 2012-07-27 19:42
o w morde,to nie do wiary !!!!
S&P 500 wyrownal do poziomu z poczatku 2008 ,nawet lat nie umiesz policzyc???
synonim / 2012-07-27 19:51 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum

S&P 500 wyrownal do poziomu z poczatku 2008 ,nawet lat nie umiesz policzyc???


na początku 2008 to właśnie była pierwsza fala bessy

no ale jak się patrzy tylko 5 lat wstecz to się nie widzi, że indeks jest cały czas na poziomach sprzed 13 lat - co za postęp!
Zanim wyłączą światło... / 178.36.28.* / 2012-07-27 19:17
PKB też "wzrósł", zapłacili za jednego dolara 2,33$.
W stosunku do 1913 roku, kiedy powstał Fed, dolar ma już tylko 3% wartości.
goscgosc / 178.73.63.* / 2012-07-27 19:29
co ty nie powiesz !
przypomnij moze wszystkim,ile wynosil PKB USA wtedy a ile wynosi dzis????
Ile zarabiano tam przecietnie wtedy a ile dzis???Ile mozna bylo wtedy za to kupic a ile dzis???Po co zasmiecac forum???
synonim / 2012-07-27 19:40 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
mamy nowego hossiarskiego misjonarza :-))
esek / 2012-07-27 18:54 / Bywalec forum

że byk został bardzo zraniony

Niedźwiedź ma się rozumieć:) wybaczcie to przekręcenie.
synonim / 2012-07-27 18:43 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum
Warto sobie zobaczyć ten obrazek - ilość pieniądza krążącego w realnej gospodarce spadła do najniższego poziomu od dekady w UK pomimo, że Bank Anglii drukuje jak najęty

http://www.acting-man.com/blog/media/2012/07/TMS-UK.jpg

Komu w ogóle pomaga to całe QE?
Koniec zbankrutowanej piramidy finansowej / 178.36.28.* / 2012-07-27 19:13
To samo gdzie indziej, przecież banki te pożyczone na 1% pieniądze wkładały do EBC na depozyt 0,25%, bo i tak nie miały z tym co zrobić, a jak nakupowały długu rządów, to na nim popłynęły i dlatego ta ostatnia panika i werbalne ratowanie rynku przez EBC, który wpadł razem z nimi w straty i musiałby żądać podniesienia zabezpieczeń, czego wiele z nich nie ma już skąd wziąć.
Teraz mamy przygotowanie do ostatniej fazy bankructwa, kiedy EBC wystrzela ostatnią amunicję, jaka mu została, a co w niczym nie pomoże, tak samo jak w Japonii, Wlk. Brytanii, czy Stanach.
Bo zupełnie nie mają wpływu na decyzje ludzi i firm, wydawania, kiedy wszyscy zniesmaczeni kryzysem celowo wywołanym przez banksterów, odwrócili się od banków na dobre i już więcej nie pozwolą z siebie zrobić niewolników kredytów.
Dlatego żadne QE już tu nie pomoże - widać po rekordowo niskich stopach, a popyt na kredyt spada, rosną powoli oszczędności, których przy zerowych stopach nie potrzeba trzymać w banku, obligacje dają ujemną rentowność.
wykresyGieldowe / 2012-07-27 18:42 / Tysiącznik na forum
Po lipcowej wyprzedaży w 2011 roku w sierpniu zaczęła się stabilizacja. Wig20usd oscylował w okolicy 780$, S&P500 w okolicy 1150. W tym czasie na forum wystąpia "wymiana nicków".

Minął prawie rok. S&P500 jest 20% wyżej. Polski indeks prawie 20% niżej.

Dlaczego ?
synonim / 2012-07-27 18:50 / portfel / 10-sięciotysiącznik na forum

Minął prawie rok. S&P500 jest 20% wyżej. Polski indeks prawie 20% niżej.

Dlaczego ?


Bo kasyno w USA to już tylko stolik pokerowy banku centralnego a my przynajmniej odzwierciedlamy realna koniunkturę gospodarczą

A dlaczego mądralo Shanghai Composite też jest 20% niżej niż rok temu? Tamte przedsiębiorstwa są gorsze niż te w USA?

Shanghai Stock Exchange Composite Index 1-Year: -21.21%

Od razu widać który indeks zaczęliśmy kopiować i słusznie - lepiej z mądrym stracić niż z głupim zyskać
Nie musimy stale innym czapkować / 178.36.28.* / 2012-07-27 18:41
Problem jest taki, że od lat sobie spokojnie udawali wszędzie wzrost, a to był tylko wzrost zadłużenia. Politycy przychodzą i odchodzą, więc chcą się jak najwięcej obłowić i chcąc utrzymać się przy korycie obiecują gruszki na wierzbie i marnotrawią publiczne pieniądze, dając jednocześnie zarobić wspierającym ich.
Wreszcie skala zadłużenia jest tak duża, że pojawia się widmo bankructwa całości. Świat znalazł się właśnie w takim punkcie, więc niemożliwe jest dalsze pogłębianie tej fikcji i kończy się współpraca, a zaczyna ostra rywalizacja, bo każdy chce swoje straty przerzucić na pozostałych.
Dlatego nieporozumieniem jest otwieranie teraz naszego rynku i osłabianie naszych spółek na penetrację zagranicy, bo mamy szanse teraz właśnie stanąć na własnych nogach, rozwinąć własną bazę produkcyjną i pokusić się o samodzielny rozwój, bo zasoby naturalne i ludzkie za tym przemawiają, że musimy osiągnąć sukces.
Powinniśmy wykorzystać do tego naszą emigrację, tę starszą, i tę nowszą, która w wielu przypadkach piastuje wysokie i odpowiedzialne stanowiska, a ze swoim kapitałem, wiedzą i umiejętnościami powinna zapewnić takiemu programowi sukces.
Tak zrobili właśnie Chińczycy, ściągając ze świata swoich mieszkających tam fachowców.
esek / 2012-07-27 18:59 / Bywalec forum

Problem jest taki, że od lat sobie spokojnie udawali wszędzie wzrost, a to był tylko wzrost zadłużenia.

Nie od dziś wiadomo że wzrost ilości pieniądza(patrz kredyt) napędza gospodarkę. Tą ustawową, legalną i opodatkowaną. BO żaden kowalski, smith czy shing-hio nie ma w domu drukarki do papieru za ktore moglby zatrudnic pracownikow.

Pieniadz w gospodarce istnieje tylko i wylacznie dzieki kredytowi i dopoki jes on wciaz do gospodarki pompowany o zadnym koncu swiata nie moze byc mowy. Problemy zaczna sie dopiero wtedy kiedy akcja kredytowa zostanie zatrzymana a stopy pojda w gore. Obecny czas to jedynie korekta. korekta w trendzie ktory przy lawinowym wzroscie podazy pieniadza moze byc tylko jeden- na polnosc. korekta sie wlasnie konczy...
The Ponzi has reached it's Tipping Point / 178.36.28.* / 2012-07-27 19:42
Nie kredyt napędza gospodarkę, tylko gospodarka napędza kredyt. A kredyt powstaje z tego co ktoś zarobi i oszczędzi, przekazując do banku, bo liczy na zysk. Jeśli mus się ten zysk zabierze, to nie ma po co tych pieniędzy tam wkładać.
Z drugiej strony, system bankowości frakcyjnej powoduje, że banki w pogoni z maksymalizacją zysku lewarują depozyty 50, czy 100 razy, bo też były takie przypadki i zarabiają na czymś, czego nie mają, zgarniając dodatkowy pieniądz z rynku, co ogranicza popyt, powoduje krach w gospodarce, bankructwa i bezrobocie, co jeszcze mocniej ogranicza popyt i spirala w dół się nakręca sama.
Pieniądze muszą zarobić ludzie, wtedy oni wydają i wszystko się kręci. Jak im się te pieniądze zabierze, to wszystko staje i zalewanie banków pieniędzmi pogłębia tylko krach, z czym mamy do czynienia obecnie.
Jak widzimy, banki pieniądze potrafią tylko tracić, a jest tak dlatego, że nie stosują do nich zasad rynkowych, i zabierają wszystkim,żeby pokrywać ich straty, co je zachęca do dalszego tracenia, stąd krach będzie coraz większy.
esek / 2012-07-27 20:29 / Bywalec forum
Mylisz sie synonim. Nie istnieje pierwotne nieobarczone długiem źródło pieniądza w gospodarce. To oczymw spominasz to jedynie przelewanie z jednego naczynia do drugiego, jak w naczyniach polaczonych. Kredyt to jedyne źródło pieniądza w gospodarce. Obojętnie czy zrobi to za Ciebie rząd czy Ty sam to zrobisz. Takie są realia. Nie pochwalam wcale istniejącego systemu. Ale w obecnych czasach kiedy to strumień pieniędzy jest praktycznie nieograniczony dla bardzo szerokiej klasy podmiotów trudno się spodziewać załamania tego systemu.
esek / 2012-07-27 20:31 / Bywalec forum
Tylko podaz pieniądza i kredyt napędza gospodarkę nie odwrotnie. a jakies wahania w stylu upadek lehmana czy spadek pkb z 12 na 7 proc. w azji czy w europie z 5 na -1 to jedynie korekta.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy