łobi
/ 178.36.58.* / 2011-01-24 09:43
Nie ma to jak "niezależni" tzw. "eksperci"...
TVP Info pisze, że na decyzję rządu w tej sprawie może mieć wpływ fakt, iż znaczna część otoczenia premiera Donalda Tuska oraz twórców obecnego systemu emerytalnego, należy lub należała do rad nadzorczych Polskich Towarzystw Emerytalnych zarządzających OFE, lub innych instytucji powiązanych z funduszami. Funkcjonowanie OFE wiąże lub wiązało się więc dla nich z konkretnymi profitami materialnymi.
Od 2008 roku do rady nadzorczej ING PTE SA należy główny twórca nowego systemu emerytalnego i jeden z jego czołowych obrońców, Marek Góra. Na początku reformy emerytalnej do rady nadzorczej PTE Nationale Nederlanden SA należał inny autor reformy, Jerzy Hausner. Bezpośredni związek z OFE ma współtwórczyni nowego systemu emerytalnego, Ewa Lewicka-Banaszak. Od 2002 roku jest ona prezeską Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, która zrzesza 12 spośród 14 towarzystw emerytalnych działających na rynku.
Aż do dwóch rad nadzorczych PTE należał największy zwolennik OFE w obecnym rządzie, Michał Boni. Działał on w PTE od początku reformy, czyli od 1999 roku. W latach 1999-2003 był członkiem rady nadzorczej PTE Warta SA, a w latach 2004-2006 PTE Aviva SA. Również obecny minister finansów, Jacek Rostowski pracował w sektorze bankowym, w latach 2004-2007 będąc doradcą zarządu Pekao SA (większościowego akcjonariusza PTE Pekao SA).