a KGHM wydaje 10 mld żeby zarobić 50 mln
/ 78.8.74.* / 2012-11-14 12:53
Produkują paliwa z woreczków foliowych
Anna Bełcik WykopBlipnij Facebook Twitter LinkedIn EMAIL
T–Technology zamienia plastikowe odpady w paliwa płynne. Do autorskiej technologii firma chce przekonywać inwestorów
Notowania
ropa brent
W Polsce wytwarzanych jest grubo ponad 12 mln ton odpadów komunalnych, z czego tylko niewielka część trafia do recyklingu, głównie papier, szkło, metale, PET. Reszta latami zalega na wysypiskach. Ale, jak się okazuje, wśród tych stert mogą też leżeć pieniądze i sięgać po nie próbują przedsiębiorcy z Bogumiłowa pod Łodzią. Firma T-Technology od lat pracuje nad sposobem przetwarzania niezagospodarowywanych dotychczas odpadów z tworzyw sztucznych. Obecnie stosowany przez nią system umożliwia przerób polietylenu, polipropylenu i polistyrenu, a mniej naukowo: plastikowych opakowań po produktach spożywczych, chemii gospodarczej i wszelkiego rodzaju toreb foliowych. Produkt finalny to ropa naftowa przetwarzana na oleje opałowe.
— Na świecie istnieją dwa powszechne sposoby pozyskiwania ropy naftowej — ze złóż naturalnych i w sztucznych warunkach, przy zastosowaniu syntezy Fishera-Tropscha. My poszliśmy o krok dalej. Odzyskujemy ropę naftową z plastiku, z której de facto został on wyprodukowany. Ale co istotne, plastik ten nie musi być jednorodny, mogą występować na nim nadruki, zanieczyszczenia, wilgoć, napylenie metaliczne, może posiadać wielowarstwową strukturę i różną grubość. A to są już odpady, którymi najczęściej nikt się nie interesuje — wyjaśnia Michał Tokarz, szef sekcji rozwoju w T-Technology.
Z tony takich śmieci firma produkuje 550 l paliw płynnych, co można przeliczyć na 3 MWh energii elektrycznej. Fabryka w ciągu roku jest w stanie wytworzyć ok. 7 mln l paliw, z 12 mln ton plastiku.