Kłopoty sektora finansowego w USA osłabią popyt na GPW
Włodzimierz Uniszewski
31.01.2008 08:58
Czytaj komentarze(0)
Tym razem słów Fed nie udało się zamienić w szybkie zyski, choć na początku wydawało się, że wszystko odbędzie się zgodnie z uświęconym rytuałem Wall Street. Tuż po ogłoszeniu decyzji FOMC amerykańskie indeksy wystrzeliły w górę, ale tradycyjny rajd z okazji potanienia kredytu został brutalnie przerwany, gdy odezwały się znowu dolegliwości nękające sektor finansowy.
Zaczęło się od wiadomości, że Financial Guaranty Insurance, czwarta pod względem wielkości firma ubezpieczająca obligacje, straciła najwyższy rating agencji Fitch, gdyż nie zdołała pozyskać odpowiedniego kapitału. To natychmiast uderzyło w największe spółki tego typu – AMBAC i MBIA, które są pod lupą agencji Moody's i S&P. Ich ewentualne zdegradowanie do niższej grupy wiarygodności kredytowej miałoby poważne konsekwencje dla sektora finansowego. Ubezpieczają one obligacje o wartości 2,4 bln. USD, z czego część stanowią papiery strukturyzowane. Obniżenie ratingu zmusiłoby niektóre instytucje posiadające te papiery do ich wyprzedaży, co obniżyłoby ich wartość i spowodowało kolejną falę odpisów na rezerwy. Inne musiałyby zaś przeszacować je mocno w dół.
Na domiar złego już po zamknięciu sesji agencja S&P oznajmiła, że może obniżyć rating na obligacje subprime i inne strukturyzowane o szacunkowej wartości ponad 500 mld. dolarów z powodu spadku wartości domów stanowiących ich zabezpieczenie. W reakcji amerykańskie kontrakty indeksowe zanurkowały. Zanosi się też na to, że agencje ratingowe dobiorą się wkrótce do co słabszych kapitałowo banków siedzących na dużych stratach związanych z tymi obligacjami. Grozi więc finansowa reakcja łańcuchowa. Aby ją powstrzymać, Fed musiałby chyba zacząć rozdawać pieniądze bez obowiązku ich zwrotu. Nic więc dziwnego, że zwykła obniżka stóp nie wywarła na rynkach wrażenia – była już wcześniej w cenach. Można sobie wyobrazić, co by się stało z rynkiem, gdyby do niej nie doszło. Po sesji rozczarowały też wyniki Amazona, poza tym zniżkowały
akcje Novellusa i kawiarnianej sieci Starbucks.
BEN JUż SIę UBIERA I ZARAZ ZNóW PRZYTNIE