Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Nie ma co liczć na wzrosty

GPW: Nie ma co liczć na wzrosty

Money.pl / 2010-02-09 07:22
Komentarze do wiadomości: GPW: Nie ma co liczć na wzrosty.
Wyświetlaj:
prostak1 / 82.28.81.* / 2010-02-09 23:05
o rany .wracam do domu . to sie nie dzieje naprawde . usa tak wysoko . niech mnie ktos uszczypnie
amigo2 / 2010-02-09 22:16
czesc lepkusie
jutro odpał!!!!!!!!!
Mieczyslaw / 2010-02-09 22:19 / Uznany Gracz Giełdowy
i chyba prysly juz marzenia o tanich akcjach :)))
Obi-Wan Kenobi / 83.6.39.* / 2010-02-09 22:50
Poczekaj na strajk w Grecji...Ludzie nie pozwolą przerzucać na siebie kosztów nie swojego kryzysu. To jest dopiero początek problemów...
kiepski / 2010-02-10 00:10 / portfel / Tysiącznik na forum
niestety mysle ze pozwola..

prawde mowiać jednak to troche zyli ponad zarobki realne..
Amigo11 / 2010-02-09 22:01 / SAMA PRAWDA
http://stooq.com/q/?s=ncindex&d=20100209&c=1y&t=l&a=ln&b=1&r=wig20
Obi-Wan Kenobi / 83.6.39.* / 2010-02-09 21:59
Chcieli przykryć obniżenie perspektyw ratingu Bank od America i Citigroup do negatywnego przez S&P. Niech zajmą się ratingiem całych Stanów, a nie odwracaja od tego uwagę jakąś Grecja...
Obi-Wan Kenobi / 83.6.39.* / 2010-02-09 21:54
W końcówce szybko w dół. Plotka, pompa i w nogi. Dłużej nie daje się udawać wzrostów....
DJ 1200 / 83.30.222.* / 2010-02-09 21:58
nagonili trochę leszcza - ktoś to musi odkupić tak drogo :))
Obi-Wan Kenobi / 83.6.39.* / 2010-02-09 22:06
Nikt tego nie kupuje. Tworzą fakty medialne i chcą, żeby ludzie w to uwierzyli. Dobre na pół godziny i koniec.Odwracanie uwagi od bankructwa całego chorego systemu.
B e e s s ........ / 83.30.222.* / 2010-02-09 22:08
Tys prowda .
B e e s s ........ / 83.30.222.* / 2010-02-09 22:00
Dzisiaj maxiu się okupił :))))
Mieczyslaw / 2010-02-09 21:41 / Uznany Gracz Giełdowy
Akcje Enei będą prawdopodobnie objęte przez inwestorów za minimum 16 zł za akcję


09.02. Warszawa (PAP) - Wszystkie akcje oferowane inwestorom instytucjonalnym przez Ministerstwo Skarbu Państwa będą prawdopodobnie sprzedane za minimum 16 zł za akcję - podała agencja Bloomberg, powołując się na osobę zbliżoną do transakcji.
We wtorek zakończyła się budowa księgi popytu. Skarb Państwa chciał sprzedać krajowym i zagranicznym inwestorom instytucjonalnym do 70.851.533 akcji Enei i zejść do 60,43 proc. w kapitale spółki.
W poniedziałek MSP informowało, że przedział cenowy akcji Enei wynosi 15,5-17,5 zł.
Przy cenie 16 zł za akcję wartość oferty mogłaby wynieść 1,13 mld zł.
We wtorek na zamknięciu za akcje Enei płacono 17,4 zł po wzroście o 1,75 proc.
Oferta Enei skierowana była do wybranych międzynarodowych i krajowych inwestorów instytucjonalnych.
Globalnym koordynatorem oraz współprowadzącym księgę popytu był Credit Suisse, a rolę współprowadzących księgę popytu pełnią UniCredit CAIB, Citigroup, Dom Maklerski Banku Handlowego.
Przedstawiciele MSP informowali wcześniej, że zaraz po sprzedaży 16 proc. pakietu Enei poprzez giełdę, resort rozpocznie drugi etap prywatyzacji spółki, czyli sprzedaż pakietu kontrolnego inwestorowi branżowemu.
Resort zakłada, że proces prywatyzacji Enei zakończony zostanie w połowie roku. (PAP)
Mieczyslaw / 2010-02-09 21:42 / Uznany Gracz Giełdowy
podobnie bedzie z oferta PGE, wszystko wezma instytucjonalni
Mieczyslaw / 2010-02-09 21:22 / Uznany Gracz Giełdowy
co to dzis za dzien ze tyle dewiantow na forum ? jakies swieto ? :))
Obi-Wan Kenobi / 83.6.39.* / 2010-02-09 21:43
Jutro strajk w Grecji uspokoi dewiantów.
Mieczyslaw / 2010-02-09 21:46 / Uznany Gracz Giełdowy
Kenio , bedzie dobrze , ty o tym wiesz najlepiej :)
B e e s s ........ / 83.30.222.* / 2010-02-09 22:01
Miecio pocieszaj się chłopaku :))
Mieczyslaw / 2010-02-09 22:05 / Uznany Gracz Giełdowy
masz nick nieaktualny :)))))
gimnazjalista / 83.31.114.* / 2010-02-09 20:42
Chodze do gimnazjum nie mam forsy czy to można zarobić
Mieczyslaw / 2010-02-09 21:25 / Uznany Gracz Giełdowy
kogos do odsniezania potrzebuje
romi nie logo / 109.243.24.* / 2010-02-09 22:16
duza masz posesje to ci rowniarke podesle 190zł za godzine :))
kurnal do budy matole / 60.217.248.* / 2010-02-09 20:47
a to ty jestes ten z Ligi Morskiej w gimnazjum Mikolaja Reya ?

DZIKI WŁÓCZĘGA

1. Bylem dzikim włóczęga przez tak wiele dni,
Przepuscilem swa forsę na dziwki i gin.
Dzisiaj wracam do domu, pełny złota mam trzos
I zapomniec chcę wreszcie, jak podły był los.


Ref. Już nie wrócę na morze
Nigdy więcej, o nie,
Wreszcie koniec włóczęgi,
Na pewno to wiem.


2. I poszedłem do baru, gdzie bywałem nie raz,
Powiedziałem barmance, że forsy mi brak.
Poprosiłem o kredyt, powiedziała: "IdŸ precz,
Mogę miec tu stu takich, na skinienie co dzien".


Ref.

3. Gdy błysnałem dziesiatka, to skoczyła jak kot
I butelkę najlepsza podsuneła pod nos.
Powiedziała zalotnie: "Co chcesz mogę Ci dać",
Je jej na to: "Ty fladro, spadaj, znam inny bar".


Ref.

4. Gdy stanalem przed domem, przez otwarte drzwi
Zobaczyłem Rodziców, czy przebacza mi?
Matka pierwsza spostrzegła, ja w sieni wcišż tkwię.
Zobaczyłem Ich radoœć i przyrzekłem, że:


Ref
Amigo11 / 2010-02-09 20:44 / SAMA PRAWDA
Siorbaj BYTOM to w liceum będziesz porsche jeździł :D
kurnal zapomnial i O.Dyr.go wyp**** / 60.217.248.* / 2010-02-09 20:50
Potwierdzam,garnitur z Bytomia jest dobry do mycia Porsche.Tylko nie zapomnij go pociac na mniejsze szmatki
gimnazjalista / 83.31.114.* / 2010-02-09 20:48
Ale napewno
kurnal do budy matole / 60.217.248.* / 2010-02-09 20:41
Tadziu,wylaz,wegiel przywiezlim

http://www.youtube.com/watch?v=I9RWOLJzNW8&feature=related
kurnal to zero / 60.217.248.* / 2010-02-09 20:38
Idzie kurnal borem,lasem,
hey...pomachal by ku-ta-sem.
Ale fiu-tek ma malutki,
az sie smieja krasnoludki.
kurnal to zero / 60.217.248.* / 2010-02-09 20:36
No to jak z tym efektem cieplarnianym,co kurnal??/ zaprzeczasz samemu Ojcu Dyrektorowi???? Dostaniesz kopa w duupe ,zobaczysz


"Wczorajsza "Gazeta Wyborcza" pokazała na pierwszej stronie zdjęcie satelitarne Europy, z którego wynika, że w skutek efektu cieplarnianego poziom wód w morzach się podniesie i pod koniec tego wieku zaleje np. 1/3 Holandii. I co z tego rozumie "Wyborcza"? Oczywiście niewiele. Ale Holendrzy wiedzą, co się święci, i dlatego zawczasu wykupują
polską ziemię."
Rydzyk,Radio Maryja
kurnal to zero / 60.217.248.* / 2010-02-09 20:24
Wchodzi rydzyk do salonu maybacha wsiada do najdroższego i odjeżdża. Biegną za nim właściciel salonu i sprzedawca i krzyczą:
- A co z zapłatą ?!?!?!
Na to ojciec dyrektor wychyla się przez elektrycznie opuszczaną szybę i mówi:
- Bóg zapłać!!!!!!!
kris_s / 2010-02-09 20:25 / Bywalec forum
Siedzi pijak na dworcu autobusowym obok księdza. Ksiądz niezadowolony, bo sąsiad wionie alkoholem. Pijak wyjmuje z kosza na śmieci gazetę i czyta. Po chwili zwraca się do księdza: - Co powoduje artretyzm? Ksiądz pomyślał: no! teraz mu palnę kazanie! - i zaczyna: - Jeżeli nadużywasz alkoholu, papierosów, prowadzisz życie niemoralne - cudzołożysz, kradniesz, nie szanujesz wartości - to Bóg zsyła artretyzm! Pijak pokiwał ze zdziwieniem głową i głęboko się zamyślił. Księdzu głupio się zrobiło, że tak z góry potraktował bliźniego. Zaczyna w pojednawczym tonie: - Przepraszam, a jak długo pan ma ten artretyzm? - Ja? - dziwi się pijak. - Ja nie mam. Właśnie czytam, że papież ma!...
kurnal to zero / 60.217.248.* / 2010-02-09 20:29
– Ludzie pokazują palcami, jakim ja samochodem jeżdżę. Że mercedesem klasy S. A niby czym mam jeździć? Na krowie mam jeździć? Głupoty takie gadają... mogę na krowie, ale gdzie ja bym tę krowę trzymał w Radiu Maryja?

o. Rydzyk - Rozmowy Niedokończone
won !!!!!!!!!!!!!!!! / 60.217.248.* / 2010-02-09 20:14

2010-02-09 20:01:00 | 60.217.248.* | Pod Toruniem
Kurnalu,czy ci nie zal ??????????
Kurnalu,wracaj do hal !!!!
Obi-Wan Kenobi / 83.6.39.* / 2010-02-09 20:05
Polska Greenlandia

W ubiegłym tygodniu byliśmy świadkami decyzji Pana Premiera Donalda Tuska o zajęciu się, po 2 latach rządzenia krajem, polską gospodarką, a nie kandydowaniu do najwyższego urzędu w państwie - urzędu Prezydenta. Z drugiej strony minister finansów i premier ogłosili nowy plan, ku zaskoczeniu i zdziwieniu, plan rozwoju i konsolidacji finansów publicznych - plan tajny

Tajny, gdyż nawet wicepremier koalicyjnego rządu Waldemar Pawlak - wicepremier i minister gospodarki twierdził, że on nie zna takiego planu. Jednocześnie kilka tygodni temu polski minister finansów Jan Wincent Rostowski otrzymał nagrodę najlepszego ministra finansów Europy. Nie była to oczywiście nagroda przyznana przez polskich emerytów czy pracowników budżetówki w Polsce, tylko przez londyńskich bankierów, z których środowiskiem Pan minister jest mocno związany.
Wynika z tego, że wszyscy są bardzo zadowoleni z polskiej gospodarki. Praktycznie non stop nasi politycy występują na tle zielonej mapy. Skoro mieliśmy być drugą Irlandią, wydaje się, że już wkrótce przy takich sukcesach gospodarczych będziemy się mogli nazywać drugą Greenlandią.

Według analityków i przedstawicieli rządu Polska odwołała już kryzys. Zapowiadają same dobre wiadomości polskiemu społeczeństwu, wzrost PKB na poziomie co najmniej 3%, euro po 3,5 zł, znaczący wzrost produkcji, eksportu, konsumpcji. Wyniki polskiej gospodarki mają być w 2010 r. znacznie lepsze niż w 2009 r. Sytuacja w gospodarce, sytuacja walutowa, ma być bardziej stabilna niż w roku minionym. Chciałoby się rzec - istny raj. Prawdziwa Greenlandia albo Bajlandia. Oby nie okazało się, że skończy się na prawdziwej Islandii.

Przypomnijmy, że rok 2009 nie był aż tak dobrym rokiem, mimo że statystycznie na tle Europy wypadliśmy najlepiej. Spadek PKB do poziomu 1,7 % w zeszłym roku to bardzo głęboki spadek, z 5% pogorszenie wzrostu gospodarczego o kilkaset procent. Zatory płatnicze w zeszłym roku dotyczyły ponad 10 tys. firm. Znacznie osłabło tempo wzrostu płac. Upadło ponad 1700 przedsiębiorstw.
Ten wzrost na poziomie 1,7% tak naprawdę statystycznie zawdzięczamy wyłącznie temu, że nasi sąsiedzi, głównie Niemcy, Słowacy, Litwini dzięki dopłatom rządowym kupili u nas 50 tys. samochodów, co spowodowało, że polski eksport spadał w tempie dwukrotnie wolniejszym niż polski import. Drugim powodem jest to, że w kieszeniach polskich podatników pozostawiono blisko 20 mld zł w wyniku wcześniejszego obniżenia obciążeń fiskalnych, jakim były zarówno składka rentowa, możliwość odpisu podatkowego na dziecko i kilka innych tego typu rozwiązań.
Wzrost PKB na poziomie 1,7% w 2009 r. nie musi być więc tendencją stałą. Tym bardziej, że słabnie tempo konsumpcji indywidualnej, tempo wydatków publicznych i będzie ono jeszcze bardziej słabnąć, ponieważ m.in. będzie rosło bezrobocie, które już znacząco wzrosło w grudniu 2009 r. do 12% i będzie rosło przez cały I kwartał. Myślę, że zaskakujące będą wyniki za styczeń, gdy dodatkowo zarejestruje się znaczna nowa grupa bezrobotnych. Grupa ta otrzyma tylko przejściowo wyższy zasiłek. Słabnięcie tempa konsumpcji będzie wynikać również z faktu wprowadzenia tego owego tajemniczego planu rozwoju i konsolidacji finansów publicznych i tzw. „reguły wydatkowej”. Będą to kolejne zapowiedzi kolejnych mechanicznych cięć w wydatkach budżetowych, co odbije się na konsumpcji indywidualnej i spożyciu zbiorowym. Silna złotówka, sztucznie umacniana na pewno zaszkodzi polskiemu eksportowi. Nie ma też co liczyć zbytnio na to, że Niemcy nie będą robić nic innego tylko kupować polskie towary. Niemcy mają olbrzymie problemy i spodziewają się, że potrwają one do 2013 r. Chcą znacząco ograniczyć import, dokonują poważnych oszczędności i nastawiają się na rynek wewnętrzny. To będzie niekorzystne dla Polski. Już maleje wolumen polskiego eksportu, maleją inwestycje.

Deficyt sektora finansów publicznych rośnie dramatycznie. To nie jest już tylko deficyt budżetu państwa na poziomie oficjalnym 52 mld zł. Realnie wyniesie on ok. 90 mld zł. Ale jest też bardzo groźny deficyt sektora samorządowego, który zbliża się do kwoty 40 mld zł. Tylko w bankach samorządy mają ok. 30 mld zadłużenia, a długi gwałtownie przyrastają. Zawęża się bardzo baza podatkowa - przypomnijmy, mamy 2 nowe niższe stawki opodatkowania.
Maleją zyski banków - za 2009 r. będą o ok. 50% niższe w porównaniu do roku 2008. Nie wiadomo, ile przedsiębiorstw udźwignie restrukturyzację długów i umów kredytowych. To wszystko nie wygląda tak różowo, jak to przedstawia propaganda i rządowy PR. Można powiedzieć, że najbliższe miesiące mogą przynieść poważne rozczarowanie co do tej naszej zielonej wyspy, tym bardziej, że plan rozwoju i konsolidacji finansów publicznych jest planem pochopnie przedstawionym, nieprzygotowanym do końca. Właściwie wynikające z niego oszczędności rzędu 2-3 mld zł niczego nie rozwiązują.
Tak naprawdę już niedługo okaże się, że „król jest nagi”, że pieniędzy brakuje praktyczni
rysiul20 / 77.253.82.* / 2010-02-09 21:33
Po tym zabieraniu sie za gospodarke najwieksz zwała na swiecie nas dopadła bo tylko spieprzyc cymbały potrafią
Obi-Wan Kenobi / 83.6.39.* / 2010-02-09 20:10
pieniędzy brakuje praktycznie na wszystko i będą nas czekać albo drastyczne cięcia świadczeń socjalnych i wynagrodzeń, tak jak to ma miejsce w krajach nadbałtyckich - Łotwie i Estonii, albo podwyżki podatków i innych obciążeń. Te dwa koła zamachowe, na jakie liczy polski rząd, utrzymanie się wysokiej konsumpcji w kraju oraz znaczący eksport do Niemiec, są bardzo wątpliwe. Po pierwsze płace nie będą już rosły, po drugie bezrobocie wzrośnie, po trzecie bardzo podrożeje praktycznie wszystko. Mamy przewidziane podwyżki paliwa i energii, żywności i opłat ubezpieczeniowych. To na pewno przyhamuje konsumpcję.
Niemcy mają tak dużo wewnętrznych problemów, że nie będą charytatywnie nas wspierać i ciągnąć nas za uszy do rzekomego sukcesu, tym bardziej, że oni mają spadek PKB, a my chwilowy wzrost.

W 2009 spadliśmy do 1,7% PKB w stosunku do 5% w 2008 r. Jeśli taki gwałtowny spadek nastąpiłby w 2010 r., to lepiej nie mówić. Może się okazać, że prawdziwą recesję i kryzys zobaczymy dopiero u nas w 2010 i 2011 r.

Janusz Szewczak
bo krowy mleka nie daja / 60.217.248.* / 2010-02-09 20:08
radiomaryjny cretynozaur w akcji.

kurnal,powiedz zonie,zeby sie tak nie darla

http://www.kitcometals.com/charts/copper.html
nieladnie kurnal / 60.217.248.* / 2010-02-09 20:12
nagralismy ja,naprawde nieladnie

http://www.youtube.com/watch?v=lB8HXgrMY0U&feature=related
Obi-Wan Kenobi / 83.6.39.* / 2010-02-09 20:00
Raport z Chin wskazuje, że import miedzi do Chin w tym roku powinien spaść o połowę w porównaniu z 2009 r.
kurnal to psychol radiomaryjny / 60.217.248.* / 2010-02-09 20:13
http://www.kitcometals.com/charts/copper.html
Obi-Wan Kenobi / 83.6.39.* / 2010-02-09 20:08
pieniędzy brakuje praktycznie na wszystko i będą nas czekać albo drastyczne cięcia świadczeń socjalnych i wynagrodzeń, tak jak to ma miejsce w krajach nadbałtyckich - Łotwie i Estonii, albo podwyżki podatków i innych obciążeń. Te dwa koła zamachowe, na jakie liczy polski rząd, utrzymanie się wysokiej konsumpcji w kraju oraz znaczący eksport do Niemiec, są bardzo wątpliwe. Po pierwsze płace nie będą już rosły, po drugie bezrobocie wzrośnie, po trzecie bardzo podrożeje praktycznie wszystko. Mamy przewidziane podwyżki paliwa i energii, żywności i opłat ubezpieczeniowych. To na pewno przyhamuje konsumpcję.
Niemcy mają tak dużo wewnętrznych problemów, że nie będą charytatywnie nas wspierać i ciągnąć nas za uszy do rzekomego sukcesu, tym bardziej, że oni mają spadek PKB, a my chwilowy wzrost.

W 2009 spadliśmy do 1,7% PKB w stosunku do 5% w 2008 r. Jeśli taki gwałtowny spadek nastąpiłby w 2010 r., to lepiej nie mówić. Może się okazać, że prawdziwą recesję i kryzys zobaczymy dopiero u nas w 2010 i 2011 r.

Janusz Szewczak
kurnal do budy matole / 60.217.248.* / 2010-02-09 20:03
na wymiane twoich zebow wystarczy
do początku nowsze
1 2 3 4 5
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy