O hossie, to możemy zapomnieć na dłużej...
/ 178.36.251.* / 2011-07-03 17:16
Cały problem w tym, że dalej nie da się powiększać długów i wszyscy już to wiedzą. Ostatni desperacki ruch Fed w postaci QE2 jest tego najlepszym przykładem, próbował stworzyć mit, że jest ktoś, kto będzie stwarzał popyt na nowy dług, tylko po to, żeby inni klienci nie uciekli.
No ale nic to jak widzimy nie dało, wystraszyli tym mocno nie tylko kupujących do tej pory, ale przede wszystkim posiadaczy długu, w tym swój własny, największy na świecie fundusz obligacji PIMCO, który nie tylko pozbył się wszystkich posiadanych obligacji Stanów, a do tego zaczął grać na ich spadek, a szczególnie Chiny, które od października zaczęły wyraźnie zmniejszać jego poziom, widząc, że zaczynają na tym tracić podwójnie, poprzez osłabienie wartości dolara, jak i podrożenie kosztów produkcji przy jednoczesnym spadku popytu na ich eksport, co uderzyło w gospodarkę Chin, mocno zmniejszając ich nadwyżkę eksportową, a jednocześnie zwiększając inflację i zmuszając je do wielokrotnych podwyżek stóp procentowych i rezerw obowiązkowych w bankach.
Na to nałożyła się potrójna katastrofa w Japonii, oraz załamanie finansowe i kryzys zadłużenia w Europie.