Rosną tylko długi nie do spłacenia
/ 178.36.251.* / 2011-07-03 15:27
Chciwość elit doprowadzi Stany do bankructwa. W pogoni za maksymalizacją zysku wyprowadzili produkcję za granicę i skazani są teraz na coraz droższy import wszystkiego, nisko płatne miejsca w sektorze usług nie dają mocno zadłużonym ludziom odpowiednich do tego dochodów.
Cały ich rozwój to hodowanie kolejnych baniek, typu dot.com, nieruchomości, a ostatnio surowcowa za pożyczone, a kolejne długi dokładają się do poprzednich i niedługo nie stać ich będzie nawet na zapłatę odsetek, stąd ten rosnący niepokój.
Żyli sobie ponad stan na kredyt, dzięki wzrostowi cen domów, pod które zaciągali kolejne kredyty.
Teraz to całe Eldorado się skończyło, a ok. 28% posiadaczy kredytów jest pod wodą, czyli cena domu spadła poniżej wartości kredytu i dalej spada i będzie spadać.
Jednocześnie pompowanie pustego pieniądza w banki prezy braku [popytu na kredyt spowodowało wynaturzenia ekonomiczne w postaci wzrostu cen surowców, na które już i wcześniej popyt spadał, z powodu rozszerzającego się kryzysu globalnego, kompletnego zastoju na rynku budowlanym, czy załamania popytu na nowe samochody, przez co został on tylko pogłębiony, co widać we wszystkich danych od paru miesięcy, napływających z całego świata.
A mimo to spekulanci próbują ciągle straszyć niedoborami, kiedy wszystkiego są rekordowe zapasy, bo podaż w kryzysie rośnie, a popyt spada i żerować na upadającej gospodarce, którą zastąpić chcieli spekulacjami finansowymi.