Vorg
/ 2010-05-19 11:44
/
portfel
/
Tysiącznik na forum
w obecnej nerwowej i niepewnej sytuacji na rynkach , w ktore miesza sie polityka nie mozna sie sugerowac AT
Nigdy nie było sytuacji, w której "czynniki zewnętrzne" (mam na myśli na przykład politykę) miałyby zerowy wpływ na rynek - jest to sprawa całkowicie naturalna. Oczywiście, że analiza techniczna nie uwzględnia polityki, tak jak wielu innych rzeczy (nie takie jest jej przeznaczenie) - z założenia ogranicza się do ceny, wolumenu, czasem liczby otwartych pozycji i czasu (a w moim przypadku można powiedzieć, że jedynie ceny i czasu). Nie ma metody, która uwzględni "wszystko" i da idealną, precyzyjną prognozę (a już szczególnie biorąc pod uwagę czynniki losowe) - a już na pewno nie jest nią analiza techniczna. Natomiast w tym, do czego AT jest przeznaczona, sprawdza się tak, jak powinna - dając sygnały, które bez dodatkowej obróbki czy oceny (np. fundamentalnej) wystarczają do zarabiania - oczywiście nie w każdej transakcji, ale na wystarczająco dużej próbie.
I tutaj zastrzeżenie - nie jestem jakimś "prorokiem", fanatykiem AT, a już szczególnie całej - ograniczam się do kilku prostych technik, które wystarczająco dobrze przetestowałem, odrzucając przy tym bardzo dużą część różnych metod czy teorii (szczególnie tych "uznaniowych", których nie można doprowadzić do postaci mechanicznego algorytmu). Po prostu z mojego doświadczenia wynika, że daje się na tym zarobić nie zwracając uwagi na czynniki fundamentalne.
A co do mojego dzisiejszego "nie narzekania" - owszem, nie chwaląc się, jestem dzisiaj z mojej metody jak najbardziej zadowolony.
gadanie Kuczynskiego
Nie czytam analityków, chyba, że któryś napisze coś wyjątkowo zabawnego - to też uważam za całkowicie zbędne. :)
piernik ma zwiazek bo z wiatraka mąka , a z mąki piernik
Właśnie dla tego nie miałem na myśli piernika... :)))))
jak sie kobiety nie bije , to jej watroba gnije
Nie mam doświadczeń w biciu kobiet - nie zabieram głosu w dyskusji. :)