JX
/ 91.193.160.* / 2009-06-25 20:50
Longterm, zmienisz zdanie kiedy, jak to napisał Ken, zaczniesz czytać źródła inne, aniżeli oficjalne, propagandowe. Póki co, "na zatrutym drzewie nie mogą rosnąć zdrowe owoce", a więc Twoje wnioski muszą być błędne.
Tu jest trochę o polityce wokół Iranu:
"W tej sytuacji Rosja korzysta z napaści Izraela na Iran i prób zmiany reżymu w Teheranie oraz chce zapobiec niezależnej od Moskwy sprzedaży paliwa, z kolosalnych zasobów Iranu. Celem Rosji jest koordynacja z Iranem eksportu paliwa, raczej niż konkurencja z Iranem z powodu potencjalnych ofert zakupów paliwa z UE, lub nawet z USA. Iran i Rosja mają pod państwową kontrolą swoje zasoby energii i Moskwa chce uniknąć konkurencji z Iranem za pomocą inwestycji oraz wspólnych rurociągach i układach państw nad Morzem Kaspijskim, jak też wspólnej opozycji do rurociągu USA pod Morzem Kaspijskim. Gazprom bierze udział w planowanym „rurociągu pokoju” z Iranu, przez Pakistan do Indii.
Rosja odgrywa rolę w planowanej produkcji i eksporcie skraplanego gazu z Iranu do Europy i do Azji. Iran zaproponował Rosji stworzenie wspólnej firmy produkcji i sprzedaży gazu ziemnego w celu usunięcia możliwości konkurencji między Moskwą i Teheranem. Rosja popiera sprzedaż gazu z Iranu do Azji zamiast do Europy. Sprawa to natrafia na trudności z powodu wpływów USA na Indie, przez które rurociąg mógłby dostarczać gazu z Iranu do Chin.
Rosja przewidywała od kilku miesięcy załamanie się agresywnej polityki osi USA-Izrael przeciwko Iranowi. Natomiast obecnie jest walka o władzę sprzymierzonych konserwatystów i liberałów, przeciwko obecnemu rządowi w Teheranie. Putin jako prezydent Rosji był 16go października z wizytą, pierwszą w historii, na spotkaniu na szczycie w Teheranie. Putin był później oceniany w Teheranie jako ostrożnego szachisty o błyskawicznych refleksach zapaśnika dżudo.
Szachownica perska nie jest łatwym terenem do gry i zobaczymy ile sukcesu będzie miał Putin, czy pozostawi po sobie obopólnie korzystną historyczną transformację stosunków Rosji z Iranem na zasadzie partnerstwa. W interesie Polski jak i UE są dobre stosunki handlowe z Rosją, od której kupuje paliwo i w której ma tradycyjnie wielki rynek zbytu. Politycznie Rosja obecnie nie zagraża Polsce, natomiast imperialna polityka USA, narzuca Polsce rolę kozła ofiarnego, w swojej grze przeciwko Rosji, tak jak 64 lata temu, USA zdradziły Polskę w Teheranie w 1943 roku i oddały ją w niewolę sowiecką na następne pół wieku".