Obi-Wan Kenobi
/ 178.36.20.* / 2010-06-02 09:15
A nie, jednak proponuje odejście od obowiązkowego uczestnictwa, ale tylko dla nowych.
Fedak zaznacza, że osoby, które dopiero rozpoczną pracę, będą mogły same podjąć decyzję, czy chcą oszczędzać tylko w ZUS, czy też część swoich środków przekazać do OFE.
"Nie chcemy zmuszać ubezpieczonych do przekazywania do OFE publicznych pieniędzy zebranych
przez ZUS. Proponujemy też, aby przed ukończeniem wieku emerytalnego wszyscy ubezpieczeni
mieli prawo do rozwiązania umowy z OFE i przeniesienia zgromadzonych tam środków do
funduszu emerytalnego w ZUS. Drugim rozwiązaniem byłaby możliwość przekazania bez
konieczności rozwiązania umowy z OFE określonej procentowo części środków zgromadzonych na
rachunku w OFE do ZUS" - powiedziała.
Minister wskazuje, że pieniądze zgromadzone w OFE będzie można wypłacić w gotówce.
"Taka jednorazowa wypłata będzie możliwa, jeżeli kwota składek zaewidencjonowanych na
koncie w ZUS pozwoli 65-latkowi na wypłatę miesięcznej emerytury, w kwocie nie niższej niż
dwukrotność kwoty najniższej emerytury. Obecnie - 1,4 tys. zł. Taka jednorazowa wypłata
będzie opodatkowana PIT, tak jak pozostałe wypłaty z funduszy o podobnym charakterze.
Gdyby jednak te pieniądze były wypłacane w ratach przez 10 lat, wówczas taka wypłata nie
będzie już opodatkowana" - powiedziała.
Jej zdaniem system powszechnego zbierania składki nie powinien zmuszać ubezpieczonego do
uczestnictwa w rynku kapitałowym.
"Nie każdy z nas gra na giełdzie czy lokuje swoje nadwyżki w obligacje Skarbu Państwa.
Dlatego nie można nikogo zmuszać do oszczędzania w OFE, które w takie instrumenty lokują składki swoich członków".