ohyes
/ 2008-06-30 17:54
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Niestety nic nie proponuje,nie ma dobrych,"ostatecznych " rozwiazan.
generalnie wycofalem sie z gieldy,jest zbyt nieprzewidywalna.Nauczylem sie nie zostawac z akcjami,ale teraz nawet D.T. jest ryzykowne i to bardzo.
Generalnie kase mam w obligacjach 3-y i 4-0 letnich.Biezaca seria COI0712 daje juz + 7 % .
Czesc mam w zlocie w roznej postaci ,troche w euro /podroze !/ Coz mozna wymyslec ???? Gdyby naprawde polecialo wszystko,nie pomoga i obligacje,bo,jak w Argentynie,zostana na jakis czas zablokowane.
Generalnie najlepiej chyba robil ROMI /koci tata/
On skupywal ziemie,cos tam sobie zbudowal.Na wlasnej ,duzej ziemi teoretycznie mozna prztrwac nawet uderzenie asteroidy gdzies tam,zawsze czlowiek sie wyzywi.
Ale jednak mysle,ze ztego powoli wyjdziemy.Na razie wciaz miescimy sie w maxymalnej dlugosci tzn. 16-u miesiacach.
Jesli pod koniec listopada /poczatku grudnia nie bedzie prob odwrocenia trendu,to bedzie wlasnie powazny sygnal,ze jest gorzej,niz wiekszosc mysli