EKOLOG2011
/ 194.1.201.* / 2011-07-19 12:55
stopy procentowe na świecie wyjatkowo niskie (USA, ECB, BoA) a ich efektywność na wzrost gospodarczy krajów rozwiniętych bardzo niska - USA nie ma czego ciąć, wpuscili masę kasy w Q1 i Q2 i póki co to też nie pomogło realnej gospodrce - bo kasa nie trafiła bezośrednio do przedsiębiorców tylko poszła do budżetu gdzie spece od redystrybucji dochodów się nią zajęli szastając na prawo i lewo... dodatkowo wprowadzają jakieś limity emisji CO2 strzelając sobie w kolano bo w co z tego że w UE spanie emisja jeżeli towary bedą pochodziły z PRC,Made in China, wyprodukowano w ChRL gdzie emisja wzrośnie dwa razy tyle + CO2 na transport tego do UE... cała ta teoria o globalnym ociepleniu jest naciągana - wielokrotnie przechodzilismy globalne ocieplenia i "oziebienia" - 10.000 lat temu cały Bałtyk był skuty lodowcem sięgającym aż po Tatry - ale stopniał oczywiście przez Neandertalczyków ktorzy palili ogniska w jaskiniach emitując kolosalne ilości CO2 - Gospodarka emituje ułamek procenta CO2 w stosunku do tego co wprowadza do atmosfery sama natura... - co ciekawe wzrost stężenia CO2 nie jest przyczyną wzrostu temperatury na świecie tylko wynikiem wzrostu owej temperatury - ziemia porusza się po elipsie co oznacza że raz jest bliżej a raz dalej od słońca, do tego dochodzą cykle słoneczne te krótkie - 13-letnie i długie nie do konca zbadane liczące kikaset lat.
Oto jak działa mechanizm CO2 - jak pamiętamy z lekcji chamii wraz ze wzrostem temperatury wzrasata rozpuszcalność związków stałych w wodzie (np sól, cukier, itp...) a maleje rozpuszczalnośc gazów (np tlenu - dlatego w upalne dni wysteopuje śnięcie ryb) to samo prawo dodtyczy CO2 - 3/4 powierzchni ziemi zajmują oceany które jeżeli są cieplejsze to asymilują miej CO2... dodatkow wbrew pozorom lasy deszczowe nie absorbują dużych ilości CO (szybki obieg materii organicznej) - najwięcej gromadzą lasy strefy umiarkowanej i tajgi... dlatego może zamast wprowadzać jakies durne opłaty za emsję CO2 lepiej w to miejsce posadzić lasy na nieużytkach niż płacić rolnikom za odłogowanie ziemi z powodu nadprodukcji.... - geologiczne badania naukowe stwierdzały, że najpierw mamy wzrost temperatury a dopiero potem jako skutek pojawia sie wzrost stężenia CO2 - link
http://www.google.com/url?sa=t&source=web&cd=6&ved=0CDoQFjAF&url=http%3A%2F%2Fwww.prestonczyk.co.uk%2Findex.php%3Foption%3Dcom_content%26view%3Darticle%26id%3D477%26Itemid%3D&ei=KmAlTvfeLYr4sgbkxfGWCQ&usg=AFQjCNGy6wOAvKVxTrs1ficGgq1I6RhBbQ
no ale przecież lepiej zastąpić zarówki tradycyjne śwetlówkami kompaktowymi zawierającymi masy rtęci, kadmu itp trucizn które potem trafiają na wysypiska a nastepnie do wód gruntowych - mało kto idzie do sklepu oddać przepaloną świetlówkę a nikt nie grzebie w śmieciach - za wyrzucanie sprzetu elektornicznego do śmietnika grożą kary ustawowe - czyli jak zwykle efekt odwrotny do zamierzonego... a cały naród ciemny, głupi i każdą ekologiczną bzdurę kupi....