prawie przez trzy sesje byki trzymały sie dzielnie , gratuluje :)

Małe i średnie firmy płacą podatki a najwięksi jak wynika z waszych artykułów w zasadzie nie płacą podatków. Rząd tego nie widzi - ale to tym dużym daje ulgi myśląc , że ważniejszy jest koncern srutututu bo zatrudni 1000 pracowników. Przeliczając dotacje do tego koncernu na każdego zatrudnionego należy się dofinansowanie kilkadziesiąt tysięcy - tyle, że przedsiębiorca =Polaczek nie dostanie nic. Nawet radykalne oszołomy tego nie widzą. Popatrzcie na małe miejscowości - handel zanika - produkcja też.Nie opłaca sie prowadzić małej firmy bo trzeba płacić rikiet zwany ZUs-em. Po odliczeniu tej opłaty po miesiącu pracy małym niewiele zostaje w portfelu więc kończą działalność. Ciekawe kiedy główny rachmistrz to zauważy - będzie wtedy za późno. Jasne, że wszyscy z tad nie uciekną - zostaną bezrobotni, mało przedsiębiorczy w zasadzie bez pracy i urzędnicy i politycy. Reszta wam podziękuje i dobrze bo tak źle rządzonego kraju , z trwonieniem budżetu i biurokracją na którą nie stać małych firm to na świecie chyba nie ma. Chcecie mieć standardy jak w bogatych krajach zachodu - to zacznijcie wreszcie porządnie się gospodarować. Ustalanie durnych przepisów, których nie są w stanie spełnić dziesiątki tysięcy firm i podnoszenie minimum wynagrodzenia tudzież tworzenie coraz bardziej obciążających pracodawcę przepisów w biedzie prowadzi do nikąd.

Don Index vs. dr_Dreyfus. Niedźwiedź vs. Byk. Rozwiązanie 13.04.2012.

Do wygrania: honor, uznanie, widmo kompromitacji, a co ważniejsze wypchany lub pusty portfel.

tak jak pisałem wczoraj, sprawdza sie scenariusz - kupować we wtorki sprzedawać w czwartki (przy dobrym układzie jeszcze w piątki do południa)