ludzie kupują śmiecie, a mimo to dziwią, że ceny lecą w dół, a przecież powinno dziwić to, że czasami lecą do góry.
Gdyby cwaniak-naciągacz postanowił sprzedać śmieć np. pustą puszkę po piwie na internetowej aukcji i znalazłby się jakiś idiota, który by ją kupił np. za 2 zł., następnie debil, który od idioty kupiłby za 10 zł. itd., to wtedy cena puszki po piwie rosłaby w górę aż do chwili gdy wszystkim idiotom inwestującym w pustą puszkę po piwie zabrakłoby pieniędzy, bo wtedy okazałoby się, że puszka jest tylko nic nie wartym śmieciem, a ostatni frajer pozostałby z niczym i jedynie z nadzieją, że idioci znowu zarobią ciężką pracą pieniadze i odkupią od niego tę puszkę.
Dlatego, jak się inwestuje na giełdzie trzeba wiedzieć, że normalnym stanem jest niska cena, akcji a nie na odwrót, jak wmawiają nam wszystkim naciągacze z firm inwestycyjnych.