Luty 1994-pani Suzan Patrick największa specjalistka od rynku polskiego zalecała agresywne kupowanie polskich akcji szczególnie Tonsilu ,Swarzędza i Krosna. Po miesiącu p. Patrick zameldowała, że jej fundusz ma zero udziałów w tych trzech badziewiastych i deficytowych firmach.
Inny przykład: Mark Mobius-największy wówczs i również obecnie kupuje po 24zł duży udział w Rolimpexie ogłaszając tę firmę jako przyszłościową. Po pewnym czasie
akcje sprzedał po 2 zł.
Odkąd pamiętam, zawsze na szczytach mamy wysyp dobrych rekomendacji dla polskiego rynku. To jest zawsze regułą. Przed wejściem do UE prawie nikt nie rekomendował naszych akcji. W 2003 i 2004 r mieliśmy regularne rekomendacje "niedoważaj" dla rynku polskiego.
Kolego Lebowski, nie przypuszczam abyś za tę analizę DIT płacił. Natomiast nikt nie da ci darmowej dobrej analizy. Jeśli piszą, że będzie rosło, to prawdopodobnie klienci DIT dostali osobiście do domu lub telefonicznie rekomendację sprzedawaj na odbiciu.