mankomaniak
/ 2008-08-28 20:14
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Wczoraj:
2008-08-27 22:54:24 | *.*.*.* | Kenobi [ "Uznany malkontent giełdowy" ]
(...) to trwa już rok, rok temu też rozpoczęli serię obniżek
stóp, a te zaczynają wpływać na gospodarkę po 12 - 18 miesiącach. Do tego
dziwnie to się zbiegło z wyborami, a będący u władzy będą robić wszystko, żeby
stworzyć przynajmniej wrażenie, że zaczyna się coś poprawiać, tak że trudno
oczekiwać, żeby dopuścili do jakiegoś krachu przed nimi. Ale zwiększona czujność
oczywiście obowiązuje. W sumie to zawsze tak się dziwnie składa, że rynek
rośnie, kiedy prawie nikt w to już nie wierzy...
Dziś:
2008-08-28 18:57:24 | *.*.*.* | Kenobi [ "Uznany malkontent giełdowy" ]
Gospodarka światowa zwalnia, recesja dotyka
większości krajów rozwiniętych, a to będzie miało
niekorzystny wpływ na kraje rozwijające się.
Sytuacja jest niejasna, rozwojowa i nikt nie wie
jak długo potrwa, są eksperci, którzy twierdzą, że
i do 2019 roku, zanim wróci do stanu sprzed
kryzysu. W skrócie ujął to ostatnio Warren Buffett,
że recesja będzie głębsza i dłuższa, niż wszystkim
się wydaje. A samo wyjście z jednego kryzysu, nie
oznacza, że za rogiem nie czai się następny, bo
jest ogromna masa różnych instrumentów finansowych,
mocno przewartościowanych, opierających się na
lewarach, które obecnie są pośpiesznie likwidowane.
Ochrona kapitału jest obecnie ważniejszym zadaniem,
a lepiej utracić okazję zarobku, niż stracić to, co
się z takim trudem zdobyło.