Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Przyszedł czas na korektę?

GPW: Przyszedł czas na korektę?

Money.pl / 2010-03-16 07:19
Komentarze do wiadomości: GPW: Przyszedł czas na korektę?.
Wyświetlaj:
Obi-Wan Kenobi / 178.36.10.* / 2010-03-16 14:30
Zwykle przed Fed zaczynają mocno, a kończą słabo...
Obi-Wan Kenobi / 178.36.10.* / 2010-03-16 14:28
Zrobili sobie hossę na wydrukowanym pustym pieniądzu i teraz trzeba to wszystko zwijać, w nieskończoność tak się nie da, bo długi ich przykryją...A straty w bankach jak były, tak i pozostały, a teraz dojdą nowe...
Longterm / 2010-03-16 14:25 / Mostek Zwyciężymy!
Brydzia: ważniejszy jest DAX niż Shanghaj. dla nas szczególnie
Longterm / 2010-03-16 14:28 / Mostek Zwyciężymy!
Chiny co prawda wyprzedziły w zeszłym roku Niemcy pod względem eksportu ale pod względem PKB nadal ustępują naszym sąsiadom. Nawet załamanie tego kraju bez wpływu na gospodarkę światową uważam - co najwyżej jakaś korekta -20%
Obi-Wan Kenobi / 178.36.10.* / 2010-03-16 14:29
A n ie zauważyłeś ostatniego załamania eksportu Niemiec?
brydzia / 2010-03-16 14:27 / 10-sięciotysiącznik na forum
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - b1111, b222, b333, b444, b555. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
kenio_pitolenio / 2010-03-16 14:54 / Od redakcji: Nick obraźliwy
dobrze dobbrze, usuwac ja, niech nie robi ludziom wody z mozgu
kenio_pitolenio / 2010-03-16 14:42 / Od redakcji: Nick obraźliwy
ty, komediantka
jak tamj, nagonilas znow w dolku S na miedz ?
bozzze, czy te twoje grubasy cie czytaja i zawsze robia cie na zlosc ? :)))))
Longterm / 2010-03-16 14:29 / Mostek Zwyciężymy!
ale teraz USA rośnie w ujęciu rocznym na poziomie 5% to odpowiada wzrostowi w Chinach na poziomie 20%
brydzia / 2010-03-16 14:37 / 10-sięciotysiącznik na forum
5% zanualizowane więc jakie 5% .
Longterm / 2010-03-16 14:23 / Mostek Zwyciężymy!
Bzardzo możliwa ostatnia piąta fala mini hossy na 2800 na wig20
brydzia / 2010-03-16 14:25 / 10-sięciotysiącznik na forum
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - b1111, b222, b333, b444, b555. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
afdsdfsd / 156.17.230.* / 2010-03-16 14:31

do piątku , spokojnie sobie to poobserwuje

przeciez od lat pelnisz tu tylko role obserwatora, czyli nic nowego
kenio_pitolenio / 2010-03-16 14:30 / Od redakcji: Nick obraźliwy
wez ty sama siebie kiedys przeczytaj to pekniesz ze smiechu, powaznie :))
komiediant nr 1
janlew nielogo / 83.19.129.* / 2010-03-16 14:36

przecież nigdzie nie piszą że koniecznie trzeba mieć akcje
nawet jak są za drogie


BUUUUHAHAHAHAHA
Obi-Wan Kenobi / 178.36.10.* / 2010-03-16 14:23
Ten poziom sprze4daży domów w Stanach jest na tragicznie niskim poziomie, a zapasy istniejących dom ów ogromne i będą rosły, bo tracący pracę ludzie nie mają na spłatę kredytów...
xxxxx.. / 83.24.232.* / 2010-03-16 14:17
FW20 2426 +1.81 % Ken jaki to zysk na S ?
Krzych / 2010-03-16 14:26 / Płoteczka na forum
zerknij pajacu na obroty a policzysz wkrótce zysk na S
xxxxxx... / 83.24.232.* / 2010-03-16 14:36
oj straciłeś razem z Kenem
rafcio55 / 2010-03-16 14:15 / Tysiącznik na forum
znowu wziąłem S na 2422 uparty jestem ;o
rafcio55 / 2010-03-16 14:41 / Tysiącznik na forum
stop ustawiony :)
brydzia / 2010-03-16 14:20 / 10-sięciotysiącznik na forum
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - b1111, b222, b333, b444, b555. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
Vorg / 2010-03-16 14:20 / portfel / Tysiącznik na forum

ale chodzi mi o to czy lepiej dać limit aktywacji na 2419 i kupno 2420 czy limit i kupno a tym samym poziomie 2420... bo wiesz chodzi mi o to żeby mój stop zadziałał :)

jednak będe ustawiał punkt różnicy bo mogą mojego stopa przeszkoczyć i wtedy będe z ręka w nocniku ;)

Rafciu - stop na kontraktach - realizacja PKC. Tu się nie ma nad czym zastanawiać. Jeśli nie uwierzysz mi na słowo, to po paru miesiącach sam dojdziesz do takiego wniosku. Mówisz o jednym punkcie poślizgu - jak trochę pograsz to doczekasz się i kilkunastu. I wyobraź sobie, że akurat nie będzie Cię przy komputerze... :)
;;;;;;;;::::::::::: / 91.94.25.* / 2010-03-16 14:25
a mam do was takie pytanie , , , czy te stop lossy zawsze działaja???
jeżeli sprzedam krótko np za 2450 i chce odkupic, daje wtedy zlecenie
kupna, 2448 i w dolnej krateczce limit aktywacji 2447 ?? i mam wtedy
gwarancje że napewno mi to odkupi??? a jezeli kupie, to zlecenie
sprzedaży i stop loss , tak??? bo mam 2 krateczki i nie wiem co w nie
wpisywać :P
Ty Vorg twierdzisz że PKc czyli jak to wypisywać???
rafcio55 / 2010-03-16 14:36 / Tysiącznik na forum

a mam do was takie pytanie , , , czy te stop lossy zawsze działaja???
jeżeli sprzedam krótko np za 2450 i chce odkupic, daje wtedy zlecenie
kupna, 2448 i w dolnej krateczce limit aktywacji 2447 ??

dokładnie tak

i mam wtedy
gwarancje że napewno mi to odkupi???

tak jak pisał Vorg może przeskoczyć stopa jak będzie duże jednorazowe zlecenie
Vorg / 2010-03-16 14:34 / portfel / Tysiącznik na forum
Moja rada z realizacją PKC dotyczy ustawiania stopów - wtedy masz praktycznie gwarancję, że uaktywniony stop zostanie zrealizowany, choć możliwe, że po mniej korzystnym kursie (niż limit aktywacji).


jeżeli sprzedam krótko np za 2450 i chce odkupic, daje wtedy zlecenie kupna, 2448 i w dolnej krateczce limit aktywacji 2447 ?? i mam wtedy gwarancje że napewno mi to odkupi??? a jezeli kupie, to zlecenie sprzedaży i stop loss , tak??? bo mam 2 krateczki i nie wiem co w nie wpisywać :P


Proponuję przeczytać jakiś artykuł na temat zleceń w Warsecie, w sieci jest tego pełno. Na temat stopów z limitem realizacji / PKC napisałem tutaj dwa dość obszerne posty - jeżeli trzeba to poszukam.
:::::;;;;;;;:::: / 91.94.25.* / 2010-03-16 14:40
ja generalnie nigdy tego nie stosowałam , ale może w sytuacjach gdzie mam 60% pewności warto takie coś zrobić bo czesto jest tak że patrze nie zrobie nic a okazuje się że miałam rację,... a wtedy np , , PKC moze odbiegać od limitu realizacji??? max 10 pkt czy więcej/???
Vorg / 2010-03-16 14:49 / portfel / Tysiącznik na forum

PKC moze odbiegać od limitu realizacji??? max 10
pkt czy więcej/???

Nie ma żadnego ograniczenia tego typu.

http://www.money.pl/forum/komentarze-uzytkownika,vorg,115295,314,135.html

Tutaj trochę o tym napisałem. Wszystko na ten temat jest w sieci, warto trochę poczytać zanim zacznie się grać - można sporo zaoszczędzić. :)
;;;;;;;;;:::::::::::;;;;;; / 91.94.25.* / 2010-03-16 15:00
dzięki bardzo, , poczytam sobie, , , :)
Vorg / 2010-03-16 15:05 / portfel / Tysiącznik na forum
Chyba, że to właśnie Tobie wtedy odpisywałem, a teraz się powtarzam - zmieniłaś nick? :)
m.m.m. / 91.94.25.* / 2010-03-16 15:13
hehe tak masz racje,,, ale zapomniałam skopiować :P i o bazie też pisałes ,,, ja i tak sie żadko udzielam , a jak udzielam to jestem rzekomo jakaś wioletka, wiec po co sie podpisywać.... lepiej zrobić kropeczki i nikt nie wciska mi dziecka w brzuch,,,, :) a rafciowi napisałam to do czego musiałam dochodzic a wydaje mi sie to przydatne.... :) :P
Vorg / 2010-03-16 15:18 / portfel / Tysiącznik na forum
Dziwne, ja pamiętałem, że masz na imię Daria, a nie "Wioletka"? Nie przejmuj się, mnie ktoś tu ostatnio nazwał "Mariolka"... :)
m.m.m / 91.94.25.* / 2010-03-16 15:20
Pozatym imie Wioletka to imię dla osoby 35 -45 letniej :) teraz żadko kto tak ma na imię :P niom tak samo potwierdziłeś mi że warset obowiązuje nadal , , , ale za tego licencjata się wziaść nie mogę :P
Vorg / 2010-03-16 15:32 / portfel / Tysiącznik na forum

tak samopotwierdziłeś mi że warset

Faktycznie, pisałem coś takiego kiedyś. :)

ale za tego licencjata się wziaść nie mogę

W tym roku musisz to zrobić, czy jeszcze masz czas? Na jakim kierunku? :)
m.m.m. / 91.94.25.* / 2010-03-16 15:37
heh do czerwca,,,, a kierunek Zarządzania , specjalizacja Gospodarka Nieruchomościami...... a giełda bo na ostatnia chwile zmieniałam promotora , w domu sporo ksiazek na ten temat i jak z nudy zaczęłam sobie czytac , to mi się spodobało ,....:) a miało być związane z historią , no wieć wyszło hISToria i funkcjonowanie Gpw.... :)
Vorg / 2010-03-16 15:45 / portfel / Tysiącznik na forum
To fajnie, że piszesz o czymś, co Cię ciekawi. :) Moje wykształcenie jest kompletnie nie związane z giełdą, ale nie powiem, żeby nie okazywało się pomocne... :) Do czerwca? Dużo musisz napisać?
m.m.m. / 91.94.25.* / 2010-03-16 15:52
a jakie masz wykształcenie jeśli moge spytać?? niby informatyka, ekonomia i biologiczne kierunki są przydatne, ale jak jest naprawde???hmmm a moze i psychologia..... :) ?a co do pracy to około 60 stron :) z 20 już mam ale generalnie jeżeli chodzi o historie to w kaZdej ksiażce to samo,,, nawet w internecie trzy wersje,,,,i ewentualnie zdania zmienione,,, z funcjonowaniem bedzie łatwiej... mam taka nadzieje,,,
Vorg / 2010-03-16 16:10 / portfel / Tysiącznik na forum
Informatyka. Chociaż to, co wykorzystuję teraz na giełdzie potrafiłem jeszcze przed rozpoczęciem studiów, więc trudno jednoznacznie ocenić przydatność. :) Jeżeli przykładowo masz zamiar przetestować dość szczegółowo skuteczność kilku różnych systemów transakcyjnych, to doświadczenie z zakresu programowania umożliwia zrobienie tego w jedną noc.

informatyka, ekonomia i biologiczne kierunki są przydatne, ale jak jest naprawde?

Po ekonomii znam dwie osoby - żadna nie interesuje się giełdą. :) Po biologicznych czy psychologii nikogo - sam jestem ciekaw, jak byłoby tutaj. :) Chociaż z tego co zauważyłem, zainteresowanie giełdą wcale nie musi być związane z czymś konkretnym - sam właściwie "wpadłem" w tą tematykę przypadkiem. :)

około 60 stron

w kaZdej ksiażce to samo,,,

No niestety, tak jest ze wszystkim. Szczególnie w Internecie - ludzie powielają informacje, nawet ich nie sprawdzając... Często naprawdę ciężko znaleźć coś wartościowego.
m.m.m. / 91.94.25.* / 2010-03-16 16:23
co do kierunków biologicznych, to w jakiejś książce czytałam, komuś sie to bardzo przydawało , pory roku niby odzwierciedlają cykle koniunkturalne itd ale na ile to nie wiem ? a co do psychologi , to tak naprawde każda osoba która, inwestuje, spekuluje, czy próbuje coś uskubać na giełdzie w dużej mierze musi walczyc ze swoimi emocjami,słabościami, na samym poczatku strata 24pkt była dla mnie ogromna porażka, przez 2 tygodnie się nie bawiłam :) a słowo cierpliwość heh co to znaczy? tak naprawde po wypowiedziach na forum można nawet zauważycz w jakiej fazie jesteśmy 1-10 , a pozatym co moga grubi zrobić , żeby troszeczke przeciągnać drobnych, dobra ja uciekam miłego dzionka :)
Vorg / 2010-03-16 16:28 / portfel / Tysiącznik na forum

komuś sie to bardzo przydawało , pory roku niby odzwierciedlają cykle koniunkturalne itd

Do mnie trading sezonowy nigdy nie przemawiał - moim zdaniem są dużo lepsze metody.

każda osoba która, inwestuje, spekuluje, czy próbuje coś uskubać na giełdzie w dużej mierze musi walczyc ze swoimi emocjami

Sporo w tym prawdy, sam swoje przygody opisywałem ostatnio. :)

Miłego dnia. :)
m.m.m. / 87.96.79.* / 2010-03-16 16:58
właśnie czytam sobie twoje komentarze, odnośnie przeżyć na giełdzie z zeszytu hehe i tak naprawde w moim jest podobie nawet bardzo....bardzo pomocne jest takie pisanie :) powiedz mi tylko jeszcze jedna rzecz czy ty np codziennie inwestujesz na giełde czy tylko jeżeli się w czujesz w rynek jezeli wiesz o co mi chodzi??? pozdrawiam pa
Vorg / 2010-03-16 17:42 / portfel / Tysiącznik na forum

bardzo pomocne jest takie pisanie :)

Zdecydowanie - polecam prowadzenie takiego zeszytu. Notowanie własnych odczuć, motywacji, emocji - a potem chłodna analiza, już po fakcie. Dowiesz się dużo o sobie, zrobisz duży krok w stronę wewnętrznej kontroli, która jest tutaj tak ważna.

powiedz mi tylko jeszcze jedna rzecz czy ty np codziennie inwestujesz na giełde czy tylko jeżeli się w czujesz w rynek jezeli wiesz o co mi chodzi?

Nie "wczuwam się" w rynek ani nic z tych rzeczy (zaraz opiszę dokładniej). Nie gram też codziennie - to, kiedy gram, nie zależy ode mnie, tylko od rynku. :) A najogólniej - gram krótkoterminowo (perspektywa maksymalnie kilku sesji, odpowiada mi to), od dłuższego czasu praktycznie tylko na kontraktach, na rynku jestem może przez 20-30% czasu - tak na oko, musiałbym to jakoś podliczyć. :)

Kiedy poświęcisz na kontrakty trochę czasu dojdziesz do wniosku, że bez systemu nie da się ruszyć z miejsca. Jest to instrument trudny - szczególnie, jeżeli ktoś zamierza korzystać z dźwigni. Samodzielne podejmowanie decyzji jest praktycznie skazane na porażkę - nawet jeżeli stosujesz techniki, które na rynku akcji dają niezłe rezultaty. Systemy są tutaj świetnym rozwiązaniem - wierzę, że istnieją ludzie, którzy radzą sobie bez nich, ale to raczej jednostki z naprawdę wieloletnim doświadczeniem.

Jeżeli chodzi o mnie - zawieram transakcje tylko wtedy, kiedy dostaję sygnał (parę razy zdarzyły mi się odchylenia, ale to przeszłość - przynajmniej mam taką nadzieję). Dzisiaj na przykład rynek sprowokował otwarcie niewielkiej, długiej pozycji (na prościutkim systemie, który najprawdopodobniej jutro ją zamknie). Nie zajmuję się "wczuwaniem", ocenianiem rynku, prognozami - nie próbuję przewidywać, co stanie się jutro, za tydzień, za miesiąc czy rok. Prawdę mówiąc, jest to dla mnie kompletnie bez znaczenia - uważam, że ludzie produkujący takie prognozy zwyczajnie marnują czas. Trafne przewidzenie przyszłego zachowania rynku jest według mnie praktycznie niemożliwe, i co najważniejsze - zbędne. Nie to jest istotne w całej tej zabawie. :)
m.m.m. / 87.96.79.* / 2010-03-16 18:02
hmmm a ja znowu mam cos takiego że generalnie wstaje czytam rózne komentarze, a później włanczam notowania i tak naprawde grAM bardzo intuicyjnie może to głupie może nie głupie,,, ostatnio 8 stycznia straciłam 8pkt , gram jak jestem na 80 % pewna, i broń boże nie przechwalając sie uważam że jest dobrze , jedyne co to to że np od spadków 21. 1 które przeczułam ... to np nir gram w ogóle na wzrosty nie wiem czy to kwestia psychiki , ja wiem że one sa , i stoje z boku mimo że wiem że bedzie rosło , :P po to mi właśnie stop loss, chodzi o to że wewnetrzne przeswiadczenie o spadaniu , niepokój heh dziwne to takie , zaraz pewnie sie znajda głupie komentarze,,,, ja tez nie robie sobie analiz z założeniem tybgodniowym czy miesiecznym czasem od rana zapisuje na jakim poziomie skonczymy i jak sie odbijemy , czasem, nawet do 2pkt.. się zgadza.... no i generalnie robię trochę za mało tranzakcji, , około 8-10.... no i patrze na wykresy rózne stooq, interia, i notowania , i na kazdy patrze i bardziej wzrokowo, jak mi sie wydaje :P no i przede wszystkim notowania.....wiadomo komentarze i analizy też czytam, tak jak miałes napisane do rafcie z tego zeszytu że bardziej dla własnej satysfakcji :) dziwne to wszystko :)
Vorg / 2010-03-16 18:38 / portfel / Tysiącznik na forum

jestem na 80 % pewna

Ja nigdy nie miewam takiej pewności. :) System, którym uważam od kilku miesięcy za swój "główny" ma trafność na poziomie 57%. I uważam, że to świetny wynik. Stosunek średniego zysku do średniej straty też ma całkiem fajny.

grAM bardzo intuicyjnie

Podobno są ludzie z "wyczuciem rynku", ale osobiście na kontraktach raczej bym tego unikał. :)

to np nir gram w ogóle na wzrosty nie wiem czy to kwestia psychiki , ja wiem że one sa , i stoje z boku mimo że wiem że bedzie rosło

Ja gram w obie strony bez żadnych "sentymentów". :)

ja tez nie robie sobie analiz z założeniem tybgodniowym czy miesiecznym

Ja nie robię ich wcale - na przykład dziś rano nie miałem żadnej koncepcji, czy giełda pójdzie w górę, czy w dół - nawet się nad tym nie zastanawiałem. Gdybym miał koniecznie obstawiać - sądzę, że nie trafiłbym. Natomiast rynek w pewnym momencie doszedł do poziomu, który jeden z systemów wyznaczył jako poziom kupna - transakcja została zrealizowana, obecnie - jak już pisałem - mam otwartą niewielką, długą pozycję. Czy na niej zarobię, czy stracę - okaże się jutro, choć to również ma niewielkie znaczenie. :) W dłuższym terminie strategia się sprawdza, na pojedyncze transakcje szkoda uwagi. Jest to trochę powiązane z tym, o czym pisałem "z zeszytu" - trading w pewnym momencie staje się nudny...

no i generalnie robię trochę za mało tranzakcji

Dzisiejsza pozycja jest czwartą, jaką otworzyłem od początku marca. Średnio wchodzę na rynek raz - dwa razy w ciągu tygodnia, ale nie jest to żadna zasada. I tak jak mówię - najprawdopodobniej jutro ją zamknę. Ale to również zależy od zachowania rynku i wskazań systemu.

komentarze i analizy też czytam

Gdyby analitycy potrafili przewidzieć zachowanie rynku, to nie zarabialiby na pisaniu tekstów, tylko robili miliony na giełdzie. Popatrz na te komentarze giełdowe nie z perspektywy gracza, a biernego obserwatora - zobaczysz, że Ci ludzie nie są w niczym lepsi od przeciętnego leszcza. A nadmiar takiego szumu tylko przeszkadza w grze.

tak jak miałes napisane do rafcie z tego zeszytu że bardziej dla własnej satysfakcji

Możesz zacytować? Nie wiem o który fragment Ci chodzi. :)
m.m.m. / 79.162.113.* / 2010-03-16 19:14
No dobrze może z tą 80% pewnością przesadziłam , na giełdzie nie ma nic pewnego , ale na dzień dobry ma się 50% że się trafi , a aż tak ryzykownie się nie bawię,,, taka prawda że mogę mieć wiecej szcześcia niż rozumu , ale generalnie ja sobie to tłumacze wyczuciem , heh najważniejsza jest wiara w to co sie robi,,, :) Ja zrobiłam tylko trzy a mogłam wiecej... tylko brak pewności siebie .... a co do cytatu to ten...

"(...) Głównie dwie sprawy - pierwsza dotyczy ogólnego spojrzenia na grę na giełdzie. (...)
Należy potraktować ją jak wyzwanie intelektualne. (...) Patrzenie na grę jedynie przez
pryzmat zysków i strat powoduje uruchamianie zbędnych procesów myślowych i emocji. (...)
Traktowanie giełdy jak wyzwania kładzie nacisk na coś zupełnie innego."

wyzwanie , jezeli się uda to satysfakcja, przynajmniej ja to w ten sposób interpretuje,.,,,
Vorg / 2010-03-16 19:50 / portfel / Tysiącznik na forum
Może trochę rozwinę to, co miałem wtedy na myśli. Giełda jako wyzwanie intelektualne, zagadka do rozwiązania - celem jest rozwiązanie tej zagadki - znalezienie własnej metody. Kiedy za cel spekulacji (ogólnie, nie mówię o pojedynczych transakcjach) postawisz sobie jakąś kwotę (a ludzie mają tu skłonność do przeginania), szczególnie - zaznaczając jakieś konkretne terminy osiągnięcia tych pieniędzy - to wpadniesz w pułapkę. Porażki szybko wyprowadzą Cię z równowagi, skłaniając do coraz mniej przemyślanych działań, wpadniesz w "nerwicę", przestaniesz się wysypiać. W moim przypadku świetnie sprawdziło się przesunięcie celu całej tej zabawy na inny poziom - przestałem traktować giełdę jak "kasyno", a zacząłem jak wyzwanie - "zagadkę" intelektualną. Celem przestało być zarobienie takich czy innych pieniędzy, a stało się znalezienie odpowiedniej metody, zrozumienie zagadnienia. Nie wiem, do czego można to porównać - może na przykład do nauki gry w tenisa. Wyobraź sobie, że bierzesz się za treningi - na początku nie skupiaj się na tym, żeby kogoś pokonać, wygrywać turnieje, zarabiać pieniądze - może to i dobra motywacja, ale takie podejście może Cię wykończyć psychicznie. Zamiast tego skup się na tym, żeby po prostu nauczyć się dobrze grać. Reszta przyjdzie sama w swoim czasie.

Dokładnie tak samo jest z giełdą. W pewnym momencie celem stało się znalezienie własnej, działającej metody - zrozumiałem, że to co robiłem do tej pory jest skazane na porażkę. Przestałem cieszyć się z pojedynczych zysków i przejmować pojedynczymi stratami - to wszystko odeszło na bok. Prawdę mówiąc, do tej pory świetnie się bawię projektując systemy (chociaż w praktyce im banalniejsze, tym lepiej funkcjonują). Kiedy uda mi się złożyć w całość coś, co działa, uważam to za sukces. Pieniądze stają się niejako konsekwencją, wynikiem rozwiązania zagadki - "nagrodą" za sukces. Takie podejście pozwala naprawdę chłodno reagować na zyski czy straty - psychika jest spokojna, a to jedna z ważniejszych rzeczy w drodze do sukcesu... :)
Vorg / 2010-03-16 20:19 / portfel / Tysiącznik na forum
Przy czym to wszystko, co ja tutaj piszę, to są rzeczy, które sprawdziły się w moim przypadku - moje spostrzeżenia, przemyślenia - nie ma tu żadnych "złotych reguł" czy czegoś w tym stylu. W praktyce każdy jest przecież wyjątkowy, to co mnie uspokaja Ciebie może denerwować. :) Myślę, że każdy powinien szukać własnej ścieżki - w wielu książkach przeczytasz dokładnie to samo - nie ma jednej, stałej recepty na sukces, musisz poszukać swojej własnej. Jeżeli moje przemyślenia będą w tym w jakiś sposób pomocne, to bardzo się cieszę. :)
m.m.m. / 79.162.113.* / 2010-03-16 22:21
Wiem o co ci chodzi z celami już na samym początku swojej zabawy z giełdą , wyszłam z założenia że najlepiej postępować według planowania SMART
wyznaczyć sobie cel,,, - sensowny, mierzalny, ambitny, realistyczny, określony w czasie.... to tez zapisałam w zeszyciku, jak najbardziej zgadzam sie z toba że każdy powinien kroczyć własną ścieżka , i znaleść swoje rozwiązania. " jeżeli będziesz chodzić czyimiś śladami nigdy go nie wyprzedzisz,,," A poza tym każdy myśli inaczej , i bardzo dobrze , gdyby nie to byłoby nudno....Przemyslenia jak najbardziej pomocne :)
Vorg / 2010-03-16 22:39 / portfel / Tysiącznik na forum

Przemyslenia jak najbardziej pomocne :)

No to bardzo mi miło. :)

" jeżeli będziesz chodzić czyimiś śladami nigdy go nie wyprzedzisz,,,"

Trafione. :)

Ja się na dzisiaj zmywam z Sieci - dobranoc. :)
m.m.m / 79.162.113.* / 2010-03-16 22:42
Dobranoc :)
rafcio55 / 2010-03-16 14:24 / Tysiącznik na forum
dzieki za podpowiedzi

pozdrawiam serdecznie :)
Vorg / 2010-03-16 14:25 / portfel / Tysiącznik na forum
Nie ma za co, pozdrawiam również. :)
Kokosek / 83.26.225.* / 2010-03-16 14:11
brydzka nie chce ci sie piec pączkow dla wlasnego synka, to chociaz zrób krówki
_ps. w Tesco smietana dobra ;)
________________
Składniki
dla 2-4 osób

śmietana kremówka (30-36%), 300 ml
cukier, 3/4 szklanki
cukier waniliowy, pół torebki
Czekolada mleczna, 10 dag

Opis przygotowania
czas przygotowania: do 20 min

1. Wszystkie składniki przełożyć do rondelka o grubym dnie i rozpuścić, ciągle mieszając.
2. Podgrzewać, aż masa stanie się bardzo gęsta, ciągle mieszając, bo łatwo ją przypalić.
3. Gęstą i gorącą masę przełożyć do podłużnej formy wyłożonej folią aluminiową i odstawić do wystygnięcia, a następnie włożyć do lodówki (na około 4 h a najlepiej na całą noc).
4. Schłodzone krówki wyjąc, zdjąć folię i pokroić na prostokąty.

Krówki są pyszne!! Po zrobieniu krówek zapakowałam je w przezroczyste torebeczki i przewiązałam wstążką. Były walentynkowym prezentem dla najbliższych.

;))
brydzia / 2010-03-16 14:22 / 10-sięciotysiącznik na forum
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - b1111, b222, b333, b444, b555. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
Kokosek / 83.26.225.* / 2010-03-16 14:35

a [ Uznany Gracz Giełdowy ]
ale ja nie lubię krówek , za to rożki z hortexu

dzizas kobieto !
to przepis dla dziecka nie dla ciebie , a rozki sa z alkoholem !

i od
misia

od misia moze i dobry , ale zobacz jak wyglada ekspedientka -jak ma wlosy tapirowane, to na bank czesała je za lada nad twoim makowcem -powąchaj czy nie pachnie lakierem do włosów
Obi-Wan Kenobi / 178.36.10.* / 2010-03-16 14:17
Dziś Ben zrobi Ci kremówki...
brydzia / 2010-03-16 14:11 / 10-sięciotysiącznik na forum
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - b1111, b222, b333, b444, b555. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
afdsdfsd / 156.17.230.* / 2010-03-16 14:38
rafcio, nie sluchaj jej, sa kolesie co robia systemy gdzie skladnikiem sa poziomy rejczaka, oczywiscie jako antywskaznik

a , rafcio, na temat kontraktow nie czytaj ani jednego jej zdania.
prosze cie.
Vorg / 2010-03-16 15:03 / portfel / Tysiącznik na forum

systemy gdzie skladnikiem sa poziomy rejczaka, oczywiscie jako antywskaznik

Zaprogramowałem ten system u siebie, puściłem po danych z kilku ostatnich lat - wcale nie jest taki znowu fatalny. Dla mnie osobiście poziom obsunięć jest nie do przyjęcia, brakuje mi też sensownego sposobu zamykania pozycji (to właściwie jest głównym powodem obsunięć) - określiłbym wzór Rejczaka raczej jako generator sygnałów wejścia, niż kompletny system. Tak czy inaczej, w dłuższym terminie sama idea przynosi zysk.
brydzia / 2010-03-16 14:05 / 10-sięciotysiącznik na forum
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - b1111, b222, b333, b444, b555. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
wy / 83.29.19.* / 2010-03-16 13:58
I gdzie jest ta hossa,obroty jak kot napłakał,leszcze już zapakowane i brak kasy,spekuła czeka i nie wie jaki kierunek obrać--a ja mówię południe.
janlew nielogo / 83.19.129.* / 2010-03-16 14:11
w 2003 i 2004 też obroty na wzrostach rewelacyjne nie były. rynek byka zawsze zaczyna się kiedy wszyscy się boją i jest niewielu odważnych. zresztą wiele sesji wzrostowych w ciągu roku miało solidne obroty. w twoim mniemaniu to pewnie powinny być dziennie full obroty na wzrostach przy powszechnym strachu, co dla mnie brzmi nierealnie
brydzia / 2010-03-16 14:14 / 10-sięciotysiącznik na forum
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - b1111, b222, b333, b444, b555. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
janlew nielogo / 83.19.129.* / 2010-03-16 14:31

zobacz WOLUMEN w dołku
na wig 20 przy 1250 i się obudź


to właśnie ty pitolisz i nie rozumiesz kompletnie o czym ja mówię

podniecanie się wolumenem przy tworzeniu się nowych trendów nie ma większego sensu i właśnie dlatego napisałem o 2003 i 2004. a ty mi coś bredzisz o 1253 czyli tkwisz w jakiejś kompletnie innej bajce

a co do 1253 to był tam duży obrót, ale nic ci to nie da, bo duży obrót oznacza zarówno to, że wielu sprzedaje, ale również i to, że wielu kupuje. Rozumiesz? jest to więc zbyt dwuznaczne i można z tego wywnioskować tyle co nic. podniecanie się tym nie ma więc większego sensu i jest to tak samo głupie jak twoje ciągłe podniecanie się bazą, arbitrażem, urojonym grubym etc. Czaisz? nie sądzę, bo ty się nigdy nie uczysz na tym co widzisz i nie wyciągasz żadnych wniosków ponad to co ci napisze jakiś Białek albo inny nawiedzony blogger pokroju Jusia. ty tylko powielasz wciąż te same schematy zamiast wciąż na nowo krytycznie myśleć, weryfikować i rewidować swą wiedzę. a widać to po tym, że od roku pitolisz wciąż o tym samym zupełnie nie wyciągając żadnych wniosków z tego, że wciąż ci się to nie sprawdza
szymon / 2010-03-16 14:19 / Uznany Gracz Giełdowy

się obudź

kto ma akcje moze spac spokojnie, gorzej z tymi co od roku pakuja S-ki :d

a tak na marginesie, rolujesz swoje na kolejna serie bo pisalas ze lacimy na 1200 :d
brydzia / 2010-03-16 14:24 / 10-sięciotysiącznik na forum
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - b1111, b222, b333, b444, b555. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
szymon / 2010-03-16 14:31 / Uznany Gracz Giełdowy

dopiero co Ski dały zarobić 350 pkt

ostatnio zachwycalas sie jak siorbalas po 2351
Krzych / 2010-03-16 14:23 / Płoteczka na forum
kto śpi spokojnie ten co ma kasę po zakończeniu sesji mowa o 100% kaski czy ten co ma kolastynę?
szymon / 2010-03-16 14:28 / Uznany Gracz Giełdowy
kolastyna to zabawka dla odwaznych :)
trzon mojego portfela to pgs, trk, tvn i ostatnio dolaczyl pmx


kasę po zakończeniu sesji

mnie intreresuje to co bedzie za 2 lata a nie jutro.
brydzia / 2010-03-16 14:19 / 10-sięciotysiącznik na forum
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - b1111, b222, b333, b444, b555. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
arkoman / 77.113.3.* / 2010-03-16 14:09
hossa juz dawno sie skończyła dzisiaj nabijamy s na kontrakty czerwcowe i szukamy dawcow kapitału
Obi-Wan Kenobi / 178.36.10.* / 2010-03-16 14:08
Leszcze liczą straty i pocieszają się, że spada, ale mniej od "prognoz". Czekają., aż spadnie mocniej...Po Fed...
xxxxx. / 83.24.232.* / 2010-03-16 14:11
leszcze mają po 300% na akcjach od dołka a Ty mistrzu dziś na S zarabiasz fortunę
bullit / 77.113.3.* / 2010-03-16 13:52
takie obroty jaka hossa
brydzia / 2010-03-16 13:41 / 10-sięciotysiącznik na forum
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników - b1111, b222, b333, b444, b555. Aby go wyświetlić kliknij tutaj.]
nieuk / 2010-03-16 13:43 / Tysiącznik na forum
sterydów
sie łysola najedza... i im odbija..
rafcio55 / 2010-03-16 13:40 / Tysiącznik na forum
no i własnie wywaliło mi stopa na kontrakcie, zarobiłem na prowizje :p
rafcio55 / 2010-03-16 14:04 / Tysiącznik na forum
z tego wszystkiego aż zgłodniałem :)
zbyś / 2010-03-16 14:00 / Tysiącznik na forum
Krzychu ty sie nie smiej tylko doradź mniej doświadczonemu
Krzych / 2010-03-16 14:21 / Płoteczka na forum
a co do rafcia55 powinneś wiedzieć jakie z niego źiółko - jemu nic nie potrzeba doradzać AS:)
janlew nielogo / 83.19.129.* / 2010-03-16 13:52
daj se chłopie z tymi kontraktami spokój, nie warto

chyba, że nie wierzysz innym, że gorący czajnik może poparzyć i musisz sprawdzić na sobie
zbyś / 2010-03-16 13:48 / Tysiącznik na forum
tak to prawie nigdy nic nie zarobisz, jeśli wziąłeś S2420 i zakładasz spadki to stopa trzeba było ustawić conajmniej ze 20pkt wyżej
rafcio55 / 2010-03-16 13:55 / Tysiącznik na forum
stopa ustawiłem po to żeby chronić kapitał, musze wprawy nabrać i będzie git :)
zbyś / 2010-03-16 13:57 / Tysiącznik na forum
ale jak ustawisz za ciasno to zawsze cie wywalą, ale stopy są konieczne
powodzenia:)
;;;;;;;;;;;;::::::::::::::;;;;;;;; / 91.94.25.* / 2010-03-16 14:22
a mam do was takie pytanie , , , czy te stop lossy zawsze działaja??? jeżeli sprzedam krótko np za 2450 i chce odkupic, daje wtedy zlecenie kupna, 2448 i w dolnej krateczce limit aktywacji 2447 ?? i mam wtedy gwarancje że napewno mi to odkupi??? a jezeli kupie, to zlecenie sprzedaży i stop loss , tak??? bo mam 2 krateczki i nie wiem co w nie wpisywać :P
kenio_pitolenio / 2010-03-16 14:05 / Od redakcji: Nick obraźliwy
i to jest wlasnie spirala ktora konczy sie jak sie konczy, poczatkowe niepowodzenia skutkuja obsunieciem kapitalu, zwlaszcza jesli ktos duzo nie posiada
stratne transakcje wywieraja na tobie zle transakcje, nie przymyslane, a zwlaszcza zle umiejscowienie stopow
zaciesniasz je, bo uwazasz ze juz nie mozesz tyle tracic co poprzenio, stopy nie sa przmyslane i liczysz ile pieniedzy stracisz jak ciee pukną a nie gdzie stop winien sie pojawic by byl bezpieczny - i w zasadzie juz jest po tobie
i beda cie tak pukac do wyzerowania
brydzia / 2010-03-16 14:12 / 10-sięciotysiącznik na forum
a na koncu zostaniesz trolem na forum z dopiskiem od redakcji
kenio_pitolenio / 2010-03-16 14:25 / Od redakcji: Nick obraźliwy
trafilem w twoj slaby punkt ? tak tak dziewczynko, nie masz kapitalu to zajmij sie hodowla jedwabnikow
Krzych / 2010-03-16 14:01 / Płoteczka na forum
lub opuścić pokład by wejść wyżej:)
dane fatalne i tak po wiedźmach katastrofa.
Krzych / 2010-03-16 14:15 / Płoteczka na forum
zbyś obecnie tylko takim by mieli depo bo walić się będzie a jesteśmy na takich poziomach że nawet chory nie jest w stanie tego przeżyć
gram na dt. więc i sporadycznie mam i L - zwłaszcza jak siedzę cicho , powoli dobierm S - L zamkniete.
Krzych / 2010-03-16 14:19 / Płoteczka na forum
Liczba upadłości firm może wzrosnąć do 1,5 tys. w 2010 r. wobec 673 w ub. roku.
ISB - Biznes
http://stooq.pl/n/?f=314464&c=1&p=0
za wcześnie na ostrzeżenia bo wiedźmy są nieobliczalne:)
nieuk / 2010-03-16 13:39 / Tysiącznik na forum
polnord chce up..?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy