Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Realizacja "najgorszego" scenariusza

GPW: Realizacja "najgorszego" scenariusza

Money.pl / 2007-11-09 17:15
Komentarze do wiadomości: GPW: Realizacja "najgorszego" scenariusza.
Wyświetlaj:
rpp / 2007-11-10 10:24 / Tysiącznik na forum
witam byki ... chwilę mnie tu nie było i w tym czasie doprowadziliście do powstania najdłuższej czarnej tygodniowej świecy od lutego .... choć jeśli spojrzymy na roczny wykres wig20 to fatalnie jeszcze nie jest...

nie zmienia to oczywiście mojego misiowego podejścia [nie w sensie MiŚ, tylko jako małego niedźwiadka] w perspektywie roku/dwóch
CNN / 83.23.242.* / 2007-11-10 10:22
Panowie , czy toś wie gdzie zginął Kenobi ? coś ostatnio troche go mało , a chetnie bym usłyszł jego zdanie na temat obecej kichy . Kenobi daj znać !!!!
voodoo child / 2007-11-10 10:25 / "Slight return"
kenobi liczy zarobioną na krótkich kasę , a że jest kulturalny to nie chce was wkur***
yayurek / 2007-11-10 10:34 / Kompulsywny looser na forum
kenobi nazywa się teraz "krzysio29"
krzysiek29 / 2007-11-10 10:47 / Uznany Gracz Giełdowy
pomylka ja nie jestem Kenobi tez mi go brakuje
yayurek / 2007-11-10 09:51 / Kompulsywny looser na forum
mam tu przed sobą taki raporcik walutowy jednego z największych światowych banków (zaznaczam, że bardziej ufam czarnym wdowom i innym mambom, niż bankowym „ekspertom” czy „analitykom”):
waluty w chwili obecnej najbardziej fundamentalnie niedowartościowane w stosunku do usd:
chiński juan, tajwański dolar, singapurski dolar, koreański won, tajski baht, jen….
waluty w chwili obecnej najbardziej przewartościowane w stosunku do usd:
czeska korona, polski złoty, węgierski forint, kanadyjski dolar….
przwidywania:
usd/pln: 3 mies. – 2,47; rok – 2,52
chf/pln: 3 mies. 2,18 – 2,25; rok – 2,25
…..
yayurek / 2007-11-10 10:33 / Kompulsywny looser na forum
EUR/PLN: 3 mies - 3,7; 1 rok - 3,65
warren buffet / 2007-11-10 08:38 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
Pokora w ostatnim czasie nie była w modzie i parcie na zyski odebrały zdrowy rozsądek nawet największym graczom. Problemy europejskich banków inwestycyjnych, czy miliardowe straty takich tuzów jak Merrill Lynch czy Citigroup są ceną płaconą za problemy amerykańskich kredytobiorców – najgorsze, że tak naprawdę nikt nie wie jaka jest wartość strat lub co bardziej prawdopodobne, zarządy nie mówią całej prawdy chcąc ratować wiarygodność. Co ciekawe jednak zagrożenie dla samej gospodarki amerykańskiej wydaje się być niedoceniane przez samych zainteresowanych, czyli inwestorów. Pojawiają się, co prawda głosy, jak Georga Sorosa, który wieszczy koniec ery życia na kredyt. Upadek ma wstrząsnąć całą gospodarką światową. Pomijając, że Soros nie do końca wydaje się być tutaj obiektywny, trudno odmówić mu (nie tylko mu) racji.
warren buffet / 2007-11-10 08:40 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
tak to jest moi drodzy. hossa nas rozpieściła, zawsze odbijało, zawsze kupowalo sie w dołkach, a teraz przychodzi zdziwienie.

jesli ktos stracił zyski tego roku, w dobry tonie bedzie poprostu popatrzec w lustro i powiedziec sobie: czemu ?

duma ?
pazernosc ?
wiara ?
naiwnosc ?

nie pozwolmy odebrac sobie zyskow tej hossy. nawet jesli przyjdzie solidne odbicie - nie zapomnijcie znow zejsc z chmur, poprostu zrealizowac zysk.
MJK / 2007-11-10 09:04 / Tysiącznik na forum
Powitać
E tam. Papiery oddałem na początku lipca.
Oddałem dlatego, że nie miałem pojęcia co się będzie dalej działo.
O ile spokojnie przetrzymałem maj, czerwiec, nie wierząc w powtórka ubiegłego roku, to potem oddałem.
Oddałem nie dlatego, że spodziewałem się zwały, tylko dlatego, że nie wiedziałem czego się spodziewać.
Najwyżej bym nie zarobił. Na razie giełdy nie zamykają.
Na tę chwilę zniedzwiedziałem na tyle, że 3-4 godziny to już dla mnie długi termin.

ostrożność ?
strach ?
brak jaj ?
naiwność ?
warren buffet / 2007-11-10 09:25 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
masz dobre podejscie. najwyzej nie zarobie.... i o to chodzi. gieldy jutro nie zamykają. kapital to swiety grall. bez niego bułki i akcji nie kupisz. bułke co najwyzej wyżebrzesz...
MJK / 2007-11-10 09:36 / Tysiącznik na forum
Na razie to se idę do sklepu wyżebra... kupić znaczy, kolejny kosz okocimia.
Jak na Śląsku? W Gdyni pogoda parszywa. Właśnie przeszedł grad i znowu widzę przez okno Zatoką Pucką ale wieje tragisznie
MJK / 2007-11-10 09:43 / Tysiącznik na forum
PS. Ale to co wyżej to wcale nie znaczy, że mam tylko gotówkę.
Mam se pda pcg i 06N
Mam se jeszcze głęboko zakopane pageda i petrola. Paged to może za pare lat odbije. Petrol natomiast... jak znajdą ropę nadającą się do wydobycia to za parę lat mogę się za ferrari zacząć rozglądać. Jak nie to zjedzie do zera
abla / 86.63.138.* / 2007-11-10 11:42
Czy aby na pewno z okien w Gdyni widzać Zatokę Pucką ? Chyba, że po tych okocimiach ?
MJK / 2007-11-10 12:11 / Tysiącznik na forum
Z Pogórza. Ten fragment między Karpatką, a takim żółtym budynkiem ;)
MJK / 2007-11-10 12:13 / Tysiącznik na forum
Tera wyładniało na tyle, że i kawałek półwyspu dobrze widać
abla / 86.63.138.* / 2007-11-10 12:28
No to sorry bo ja z Lublina: U nas rano było ładnie a teraz już coraz gorzej.
yayurek / 2007-11-10 06:23 / Kompulsywny looser na forum
a tak sobie przegladam wykresy i z przyjemnością zawiadamiam, że dzieją się rzeczy niesłychane i coraz więcej giełd bierze rozwód z Jankami, chocby wczoraj Bovespa, DAX czy Rosja (nawet Meksyk malutko spadł), a w tygodniu takie próby podejmował także Londyn, że o Cińczykach już nie wspomnę, zobaczymy co będzie dalej, i to piszę kurczę ja znany "amerykanofil", zresztą także "rusofil", "germanofil", "whiskofil", ogólnie "fil" do wszystkiego co żyć mi daje i życie to łatwiejszym i przyjemniejszym czyni :))))
warren buffet / 2007-11-10 08:34 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
skoro w USA spada, to gdzies ten kapital musi isc
najcz / 2007-11-10 08:07 / Tysiącznik na forum
właśnie ,czy to nie oznaka zmiany trendu?
zbig$ / 2007-11-10 06:41 / Uznany gracz - weteran 93/94
juz napisalem, ze kasa wycofana od nich musi gdzies pracowac...)))
zbig$ / 2007-11-10 05:26 / Uznany gracz - weteran 93/94
z onetu:
http://gielda.onet.pl/1,59,8,36940246,100184687,4268749,0,forum2.html

Obecny model gieldy jest juz przestarzaly - gielda nie moze byc kasynem
Oderwanie gield od realiow swiata gospodarczego ,
oderwanie od realiow produkcji, sprzedazy,
wprowadzenie wirtualnej ksiegowosci kreatywnej,
przyblizylo gieldy do hazardu i modelu kasyna.
Ale gielda nie powoinna byc kasynem z jedynym czynnikiem losowym, decydujacym o wygranej.
I dlatego nalezy obcnie oczekiwac bankructwa gield, notowanych spolek i zbudowania nowego modelu handlowania akcjami spolek.

Nalezy swiatowe gieldy podzielic na te, na ktorych bedzie sie handlowac spolkami, ktore cos produkuja i tymi, ktore spekuluja finansami.

te ktore spekuluja finansami, bilansami, wirtualna ksiegowoscia, powinny byc wrzucone do kategorii wirtualnych kasyn, aby nie psuly tradycyjnej gospodarki i jej znaczenia dla gospodarki, pomyslnosci ospodarki, zatrudnienia, eksportu i sily walut, w tym dolara.

Te spolki, ktore niczego nie produkuja poza akcjami, ktore lewaruja ceny akcji sami skupujac swoje akcje przez podmioty trzecie, aby swoj kapital akcyjny mnozyc 10 krotnie, powinny uzyskac status kasyna i byc usuniete z gield.

Te ktore cos produkuja, samochody, maszyny, produkty roslinne, cos przetwarzaja jak rafinerie,
czyli te ktore wytwarzaja wartosc dodana i maja pokrycie kapitalu akcyjnego w towarze, powinny jedynie zostac na gieldzie.

Nie moze tak byc ze setki ppairowych spolek nadmuchuja balona i psuja caly rynek i niszcza spolki produkcyjne, zastepujac swoja produkcje produkcja bezwartosciowych akcji i czyniac z tego glowny cel dzialalnosci.

~WallStreetGuru , 09.11.2007 22:58


100% racja.
Z gield nalezy natychmiast usunac balonowe spolki, ktore psuja rynki, obnizaja zaufanie do gieldy i najwczesniej bankrutuja.
Na warszawskiej gieldzie jest okolo 30 takich balonowych spolek, ktore ja zasmiecaja milionami bezwartosciowych akcji.
I coz z tego ze przyciagaja na gielde kase grajacych, gdy jak upadaja to ta kasa znika i nigdy juz nie wroci, skutecznie zniechecajac grajacych.

To te balonowe spolki, nieczego nie produkujace niszcza zaufanie do gield, do systemu finansowego.
Nazywane sa nowoczesnymi instrumentami finansowymi, a w rzeczywistosci sa pasozytami gield i spolek, ktore cos produkuja, wytwarzaja wartosc dodana.
One z nich zyja, lewaruja swoje zyski 10 krotnie, 100 krotnie cene akcji w stosunku do emisyjnej, a skladaja sie jedynie z balonu i powietrza.
\
Dopuszczenie tych wirtualnych spol;ek z ich wirtualna produkcja akcji zniszczylo gieldy 10 lat temu, 20 lat temu i zniszczy w roku 2007.

To byl pomysl na szybkie zrobienie wielkiej kasy, miliardow dolarow, bilionow dolarow , ale ten pomysl zniszczyl tysiace spolek, ktore cos produkowaly i stanowily zabezpieczenie systemu finansowego, emerytur.

Teraz mozna akcje dowolnej balonowej spolki wycenic 1000 rzy drozej i to nimkogo nie zdziwi, bo to juz normalnosc, ze gielda, akcje, spolki, nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia.
Gielda jest od produkowania akcji, spolek akcyjnych
a gracze od ich kupowania.
Gracze to tacy para pracownicy tej machiny, bo ich udzialy, czas, praca, prowadzi do wzrostu majatku gieldy i tych spolek.

Krach na swiatowych gieldach zaczyna sie od balonow a potem obejmuje coraz mocniejsze spolki produkcyjne i te niszczy najmocniej.
Bo spolki balonowe bankrutujac zostawiaja puste biuro, a bankrutujaca rafineria, fabryka samochodow, zostawia tysiace ludzi bez pracy, sprzet, maszyny wartosci miliardow dolarow i to wszystko ulega zniszczeniu i idzie na zlom.

~WallStreetTrends , 09.11.2007 23:24
voodooo / 89.77.150.* / 2007-11-10 09:27
Ale przeciez spółki nie bankrutują bo jest krach , czyż intel microsoft , albo któś z gigantów technologii IT splajtował podczas krachu 2000 roku??Nie , dobre coś produkujące firmy nie upadną z powodu krachu , bo one czerpią kasę ze sprzedaży swoich produktów i usług a nie akcji.
yayurek / 2007-11-10 06:14 / Kompulsywny looser na forum
dobrze napisane, tyle..........., że to jak o tym aby nie pić, dobrze się odżywiać itd., coraz więcej palantów chce mieć forsę z niczego, albo przynajmniej z papierka, w które to nic zawinęli, to widać choćby po rodzaju absolwentów, które wypuszczają nasze uczelnie, setki tysięcy studiujących jakieś nikomu nieprzydatne piedroły, zupełnie jakbyśmy żyli w kolonialnym państwie i czekały na nich posady zamorskich urzędników, lub przynajmniej wesołe zycie rentiera korzystającego z sum uzyskiwanych na ojcowskim folwarku, ja tam po kilku oparzeniach trzymam się z daleka od akcji banków, tutaj jak nigdzie indziej można przy pomocy magicznego ołówka wykazać stratę lub zysk, jakieś śmieciowe spółki traktuję jako, żeton i wykres, a żeton trzeba przed zamknięciem kasyna zanieść do kasy i wymienić na gotówkę, gówno mnie obchodzi co jakiś Stormm czy Mewa robią, i taka obojętność zabezpiecza mnie przed fantazjowaniem i spaniem z tymi śmieciami, jakiś taki staromodny jestem... chyba po prostu p*******, tu zresztą odnośnie fakultetów, to niestety pasuje mi słowo "wykształciuch" a nie ktoś wykształcony, nauczycielka ucząca, że Kolumb "wielkim polskim uczonym był" jest niewątpliwie wykształciuchem, tysiące ludzi, którzy uzyskali gówno warte papierki i starających się przeczytać wyłącznie połowę recenzji książki, tylko po to aby zabłyszczeć w towarzystwie to właśnie wykształciuchy, tysiące, które nie mają żadnego własnego zdania, a powtarzają tylko to co obecnie jest uznane za mądre i modne, to wykształciuchy, tysiące, które, uwarzają się mądre bo przeczytały możliwie wcześnie gazetę to wykształciuchy, tysiące, które po ukończeniu lektoratu i poznaniu kilku obcojęzycznych słów, powtarzają je do znudzenia, to właśnie wykształciuchy, tysiące.... nie nie jestem wykształciuchem, nie mam modnych i ugłaskanych poglądów
HolderSor / 195.225.68.* / 2007-11-10 12:08
Śmieciowe spółki...
Śmieciowe wykształcenie...
Jak widzę tych "nowo wykształconych" najczęściej
po dziwacznych prywatnych "wyższych" uczelniach
to dostaję mdłości... same stereotypy, powierzchowność,
podatność na manipulacje, wręcz zidiocenie...
Oczywiście nie należy uogólniać...

Albo z innej beczki
Np. młody człowiek w klasie maturalnej
z rozszerzoną matematyką
(ale nie jest to klasa matematyczna...)
popatrzyłem czego ich uczą i odkryłem, że
że w programie brak rachunku różniczkowego i całkowego

Albo z innej beczki...
Z Gombrowicza...
"Nauka ogłupia.
Nauka pomniejsza.
Nauka oszpeca.
Nauka paczy." itp itd
Jeśli nauka ogłupia to należy zadać pytanie,
a pseudo-nauka...
pseudo-....-pseudo-nauka... ogłupia do n-tej potęgi
yayurek / 2007-11-10 12:34 / Kompulsywny looser na forum
niestety, maturzysta dobrego technikum, jest więcej obecnie wart niż absolwent kiepskiej wyższej uczelni technicznej, uczeń ostatniej klasy dobrego liceum, ma więcej w głowie niż absolwent obecnej szkoły wyższej na średnim poziomie (nie "kiepskiej", bo tych szkółek "ogólnie" nauczających to namnożyło się od cholery), nasz "wykształciuch" to po prostu angielski "educated full"
bebe / 2007-11-10 03:16 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
dobranoc....
cyt. z piosenki...."na rozstaju dróg"..............
"fałszywy klejnot....................dał " -
VOX....
barakuda / 2007-11-10 04:03 / Uznany Gracz Giełdowy - przez aklamację
...mapę szczęścia w sercu masz...
nie zbłądzisz....
MJK / 2007-11-10 01:11 / Tysiącznik na forum
Również dobrej nocy.
Sii juu tumoł
zbig$ / 2007-11-10 01:42 / Uznany gracz - weteran 93/94
POwrócimy wierni, my 4rej pancerni...
bebe / 2007-11-10 02:24 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
zbig...a gdzie pies....?
samuraj jack / 2007-11-10 01:00 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Idę spać

Dobrej Nocy wszystkim

w sobotę/niedzielę zlekka poznęcam się nad głównym ekonomistą bankiera....
i to nie tylko dlatego, że to reprezentant konkurencyjnego portalu...

pozdrawiam
MJK / 2007-11-10 01:02 / Tysiącznik na forum
dobrej, udanego znęcania
FAKK / 83.20.117.* / 2007-11-10 00:46
Tak,jestem amatorem giełdowym,który zainwestował swoje
pieniądze w zwykłe fundusze,na dodatek akcyjne w kilku podmiotach.Jednak sama lektura codzienna, tylko money.pl,daje mi pewną amatorską wiedzę na temat najbliższych prognoz,spadków,sytuacji.Dlatego od ponad 3 lat,racjonalnie zarządzam moimi środkami,zawsze w odpowiednim momencie,latam po bankach lub telefonicznie/internetowo,dokonam konwersji swoich środków z agresywnych akcyjnych na jakieś lokacyjne,stabilnego wzrostu itp.Racjonalność odczytu danych,prognoz nigdy od tych 3 lat mnie nie zawiodła i zawsze na kilka dni przed giełdową rewoltą,zdołam za tą drobną opłatą w danym funduszu,przesunąć środki/gotówkę,by dane spadki mnie ominęły.Nie mam pojęcia zazwyczaj o czym tutaj piszecie,jakieś granice wsparcia,dodawane linki do fachowych publikacji,a jednak zawsze z samego klimatu wpisów na forum,umiem ocenić co nastąpi.Teraz znowu przeczekam tą niepewną sytuację,na dwa dni przed wzrostami dokonam pełnych konwersji i nawet nie zauważę,że przez 2 tygodnie by był jakiś bałagan,na świecie.Ot czysta logika,obserwowanie głównie amerykańskich wykresów,bo to koń giełdy i za tydzień,zauważę wzrosty a uciekam na sygnał niepewności,jakieś raporty o nieruchomościach,bezrobocia,sprzedaż za dany okres,ceny surowców.....Nie umiem bawić się w giełdę,w codzienne zakupy akcji,kupno rano,sprzedaż po południu,bo dany walor wzrósł o0,50 gr.Pewnie zarobię mniej,ale długoterminowo i zapewne więcej.Zawsze nie mając pojęcia,o podstawowych zasadach giełdy,spasionych dejtraderach,misiach,niedźwiedziach i innych tłustych impotentach w białycjh koszulach z warszawki,giełdowych narkomanach i innej "PLN-enowej" patologii.Ja fan muzyki metalowej z Poznania,bez biznesowego image i komórki za dwa tysiące,bryki za 90tys.,laski blachy ze złotymi dodatkiami i tipsami,bo inni "umrzom" bogaci a inni "gupi".PESTEN14/88!
bebe / 2007-11-10 02:14 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
ale dajesz czadu.....cha...ha...cha...
chwalipięto....
mimo123 / 83.6.156.* / 2007-11-10 01:51
Coś nie wierzę w tego twojego nosa i ucieczkę lub "wejście" w odpowiednim momencie. Sama bawię się w fundusze i wiem, że konwersje między funduszami nie są błyskawiczne. Błyskawicznie to można reagować na giełdzie. Fundusze wyceniają swoje jednostki z kilkudniowym opóźnieniem, w dodatku jedne na koniec dnia, inne w środku sesji. Dopiero po wycenie możesz zlecić konwersję, która również nie dzieje się z dnia na dzień. Poza tym udowodniono, że aktywne zarządzanie w wypadku funduszy przynosi mniejszy zysk niż bierne. Wiem to też z praktyki. Trzeba po prostu wybrać odpowiednie fundusze, dobrze zarządzane, co jakiś czas sprawdzać co się z nimi dzieje i tyle, drogi geniuszu funduszowy.
Fawelas / 2007-11-10 08:35 / portfel / "Jak Feniks z popiołów..."
AIG do godz 6 w dniu wyceny
PZU do godz 11 w dniu wyceny
i pewnie jeszcze kilka znajdziesz
blazek999 / 2007-11-10 01:01 / Bywalec forum
FAKK
mam podobną taktykę, polecam więc mbank nie trza latać po bankach i prowzji nie pobieraja
AVE
MJK / 2007-11-10 00:58 / Tysiącznik na forum
To powodzenia. Naprawdę. Jak już uda ci się zarobićć dużo pieniążków to może się u ciebie zatrudnię. Tylko też bym chciał służbową komórkę za dwa tysiące
samuraj jack / 2007-11-10 00:54 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
pozdrawiam...;)))
jakiego metalu słuchasz?
Raz Fakk raz nikt / 83.20.117.* / 2007-11-10 01:17
....zawsze to najgłębsze podziemie, i chyba w takim miejscu nie powinienem o tym wspominać,bo to troche trąca komercją,a ten trend zabija ducha tej muzyki,limitowane wydawnictwa,koncerty (gigs w skandynawskich klubach na 30 osób),nadal kserowane okładki do kaset demo,a nie modne mp3,po prostu pasja od lat,pewna mentalna-kulturalna niszowa odrebność i elitarność.....
warren buffet / 2007-11-10 00:52 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
a co teraz robisz :) ?
FAGG aka FAKK / 83.20.117.* / 2007-11-10 01:22
teraz to znaczy,w tej chwili?A popijam browca i jak zwykle wyciągam wnioski z tych makro postów,wpisów,linków,amator analiz,katując się tą swoją necro muzyką rodem z podziemnej Skandynawii.A później znowu ktoś podciągnie strzelankę w szkole w Suomi,pod metal i zacznie się nagonka na mroczne image muzyki,teksty,całe wibracje....a to tylko jakiś słaby egzemplarz,ulżył swoim przeżyciom z dzieciństwa i pomylił grę na PC z rzeczywistością....
bebe / 2007-11-10 02:22 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
można sie zgodzić.....ale tylko - z dystansem-......aleeeeeeeeeeeeeeeeee
nie do końca wiarygodnym....choć taka postawa już jest ideologicznie lepsza niż nałogowość...oby nie była -...tylko pobożnym życzeniem.-....a praktyką, a jeżeli już to tylko pogratulowac tegoż dystansu.....panie/i FAGG......./duza litera w nicku - to zarozumiałość..w kontekscie tekstu....- nie mylić z zasadami pisowni/ - ot taki bajer....
Navigare----- / 2007-11-10 00:31 / Uznany Gracz Giełdowy
przed chwilą sprawdzilem: ponad 120 spółek (nie licząc debiutantów) przebiło juz sierpniowe dno a kilkadziesiat następnych jest tuz tuz... to jeszcze korekta czy juz cos powazniejszego? bo jesli korekta to cholernie długa...
zbig$ / 2007-11-10 01:20 / Uznany gracz - weteran 93/94
na niekt, spolkach od dawna bessa, tylko w20 maskowali, zreszta dla odmiany na niektorych hossa...kwestia wyboru tych wlasciwych
warren buffet / 2007-11-10 00:33 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
zobaczymy co w poniedzialek. jesli z kretesem przebijemy dalsze dna to nie jest dobrze. sierpniowy dołek był bardzo duzy i obarczony "paniką". jesli przebijamy takie dołki to znaczy ze dobrze nie jest.
samuraj jack / 2007-11-10 00:40 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
nic wiecej powiedziec nie mozna....

a może można - do nauki na tanich opcyjkach się brac - póki jeszcze czas:))))
to oczywiście Warren nie do Ciebie, a do braci forumowej, która czekać bedzie na odbicie jak kania dżdżu...
zbig$ / 2007-11-10 01:21 / Uznany gracz - weteran 93/94
czy w mbanku jest mozliwosc opcji...bo futuresow nie widze w ramce i opcji...jakis specjalny telefon trzeba???
samuraj jack / 2007-11-10 12:28 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
słyszałem, że nie ma takiej mozliwości
warren buffet / 2007-11-10 00:45 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
opcje są fajne. na tanich opcjach spokojnie mozna sobie pograc, poznac czacze.... ileż mozna stracic... 100 zł ?

tylko trzeba pamietac, zeby kupowac opcje a nie wystawiac. jesli kupuje cos nawet bezwartosciowego za 10 zł, to moge stracic 10 zł. jesli cos sprzedam za 10 zł, a potem nie bedzie sprzedajacego, to moge miec problem z zamknieciem pozycji.
samuraj jack / 2007-11-10 00:51 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
jak np. pójdzie w kierunku odwrotnym od przewidywanego i w czasie 5 dni zrobi sie 76 pkt (760 z) za sztukę - jak na ten przykład w sierpniu 2007 ....

wtedy pisałem - Ben mnie uratował - DOSŁOWNIE
MJK / 2007-11-10 00:31 / Tysiącznik na forum
samuraj jack [ "Uznany Gracz Giełdowy"/ Bloguje na bblog.pl! ]
[...]
problem w tych, którzy władowali się latem
[...]
wszystko, oczywiscie, do czasu...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Problem w tym, że cały czas nowe, tysiące, emisji jakoś się na wgpw lokuje. Coraz mniejsze redukcje, coraz gorsze debiuty, ale jednak oferty kończą się sukcesem.
Ja tam czekam aż pierwsze ipo zakończy się niepowodzeniem, po nim następne. Potem kolejni chętni przesuną terminy na później. W tzw międzyczasie nasz moneyowy wpisometr spadnie do 200-300 wpisów dziennie. KNF będzie się nudzić bo prospektów do zaklepania nie będzie.
I wtedy kupujemy
Już to kiedyś przeżyłem i chyba czas na ponownie
samuraj jack / 2007-11-10 00:43 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
jezeli to juz ten czas - co prawdopodobne - przezyc trzeba;
ja juz to raz mialem w 1994/5 - ale wtedy nie było opcji...
MJK / 2007-11-10 00:52 / Tysiącznik na forum
interneta, interneta też nie było.
Ojejku jakżem wtedy stracił
samuraj jack / 2007-11-10 00:56 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
były telegazety w TV wystawianych w witrynach BM...;))))
MJK / 2007-11-10 01:00 / Tysiącznik na forum
I raptem na dwóch podstronach się wszystko mieściło. Pieprzyć BM w domu miałem
samuraj jack / 2007-11-10 01:06 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
w domu tez było, ale tylko przed BM było forum, uliczne forum giełdowe;))))
zbig$ / 2007-11-10 01:26 / Uznany gracz - weteran 93/94
to byly czasy, na ciagle chodzilo sie do klitki, spotykali sie starzy wyjadacze...tam sie duzo mozna bylo nauczyc, teraz kazdy siedzi w domu...ale jest to forum...
warren buffet / 2007-11-10 00:34 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
LCC przeciez wtopił. Juz nie ma redukcji z lewarami x1000..... rozwodnienie kapitalu bedzie nam towarzyszylo. to jest proces. na nyse mamy 10k spolek, my mamy 300 ? i to 200 w stylu fona..... takze to jest proces nieodwracalny.
MJK / 2007-11-10 00:44 / Tysiącznik na forum
Jeszcze nie ma odraczania na bliżej nieokreśloną przyszłość (14-ty to pierwsza jaskółka)
jak na nyse jest 10k i wchodzi nowe 60 to nic.
jak na wgpw jest 250 i chce dojść 60 to dużo.
duża liczba ofert (w stosunku do liczby notowanych) była kiedyś sygnałem bessy.
czy się powtórzy (czy wrócą... wrócili)?
zbig$ / 2007-11-10 01:28 / Uznany gracz - weteran 93/94
a sygnal hossy jak nic nie wchodzilo lub kazda emisja zakonczona klapą, mimo ze akcje sprzedawane w smiesznie niskich cenach...)))
warren buffet / 2007-11-10 00:46 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
o - tego nie wiedzialem. widzsz.
MJK / 2007-11-10 00:50 / Tysiącznik na forum
Ekhm... ironia?
warren buffet / 2007-11-10 00:53 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
nie. powaga
samuraj jack / 2007-11-10 00:25 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Jako historyk z wykształcenia i zamiłowania
PROTESTUJĘ:

http://www.rp.pl/artykul/67717.html
warren buffet / 2007-11-10 00:15 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
W USA TWORZY SIĘ MŁOT
NAJPOTĘŻNIEJSZY SYGNAŁ KUPNA-BĘDZIE HOSSA

~SIMON , 09.11.2007 20:22

W USA TWORZY SIĘ MŁOT
A tym MŁOTEM walnij się w łeb bo pusty.

~tomek123 , 09.11.2007 21:03
warren buffet / 2007-11-10 00:16 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
wymiękłem :))))))))))
samuraj jack / 2007-11-10 00:22 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
ten młot był o 20:22 - jak SIMON pisał;
gdyby tak się zamknęło, to w poniedziałek mielibyśmy superekspress na GWP...

ale zjechali na koniec - widać przeczytali SIMONa i pokazali znak Kozakiewicza...;)))
MJK / 2007-11-10 00:20 / Tysiącznik na forum
bankiera widzę czytujemy ;)
warren buffet / 2007-11-10 00:22 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
oneta :)
Navigare----- / 2007-11-10 00:02 / Uznany Gracz Giełdowy
Warren, jak oceniasz to co sie dzisiaj dzialo na wigu20? Wolumen ogromny, spadki w ciągu dnia nawet ponad 3%. To nie sypała drobnica. Czyli co? Kontraktowcy pozbywali sie akcji zbieranych podczas bicia ostatnich rekordów? Czy zagraniczny kapitał wychodzi po trupach z niepewnych rynków? A może nasze rodzime fundy tak sypały...
MJK / 2007-11-10 00:14 / Tysiącznik na forum
Obroty zrobił głównie pkobp.
wig20 poruszał sie dokładnie za usd/jpy
w końcówce wyciągnięty coby technicznie nie wyglądało tragicznie (ależ poeta ze mnie)
imho żadnych konkretnych sygnałów
Navigare----- / 2007-11-10 00:26 / Uznany Gracz Giełdowy
pkobp zrobił sporo bo ponad 25% obrotu ale nie mozna powiedzieć że obrót to głównie pkobp... na wszystkich papierach z w20 był dzisiaj ponadprzecietny obrót...
warren buffet / 2007-11-10 00:10 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
do konca nie jestem pewien, ale mysle ze swoj udział miały fundsze tutaj.... ktore sa zabezpieczone kontraktami, spokojnie moga sypac, a skad wziac gotowke na umorzenia. z fona czy zabezpieczonego kghm ?

jesli w poniedzialek bedzie znow zle, fala umorzen nas dopadnie nawet wtedy, kiedy usa beda odrabiac straty... wielu ludzi w fundszach ma zysk. czy beda patrzec jak lata prosperity rozmazuja im sie na szybie ?
samuraj jack / 2007-11-10 00:19 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
ci z inwestujących, którzy mimo spadków na MiSiach mają zysk - jeszcze poczekają - oni nie jedną korekte przeżyli i się w końcu z tego śmiali...
problem w tych, którzy władowali się latem - ale tu mysle, TFI mają jeszcze troche zapasów gotówki...
wszystko, oczywiscie, do czasu...
warren buffet / 2007-11-10 00:23 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
wlasnie najgroźniejsi są ci, ktorzy beda ciac straty. ale jesli marazm sie przeciagac bedzie - ci z zyskami tez nie beda obojetni. ja bym nie byl. bo zmiana trendu nie trwa 2 miesiace.
samuraj jack / 2007-11-10 00:27 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
oni tej wiedzy nie mają
nie śledzą notowań na GPW raz na 3 minuty;))))
warren buffet / 2007-11-10 00:31 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
ja bym powiedzial: 3 razy na minute :)
samuraj jack / 2007-11-10 00:45 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
byłem powściągliwy w wypowiedzi...
kachla / 83.8.29.* / 2007-11-10 00:16
fundusz to długoterminowa forma lokowania swoich zaskurniaków i to tez jest powszechnie mówione na kazdym kroku kiedy ten temat jest poruszany wiec moja opcja na fundusz to 10 -20 lat wiec ci ludzie tez sobie zdaja sprawe ztego i wiem ze nie wszyscy ale czesc na pewno
pozdrawiam
HolderSor / 195.225.68.* / 2007-11-10 00:59
Propaganda funduszy...
Najlepiej jeszcze aby wpłacać regularnie np jakąś stałą kwotę co miesiąc...
któs musi przecież stabilizować giełdę...
Oczywiście można i tak...
Ale bez wmawiania, iż jest to jedynie słuszne rozwiązanie...

Ja zarobiłem 40%-50% na czysto w 8mcy (10/11.2006 -06.2007) na funduszach
bez nerwówki, straty czasu, 1godzina dziennie na przegląd informacji
i nastrojów... a teraz czekam...
Tylko f.akcji + f.pieniężne/obligacje 10letnie
Sam sobie "równoważę" tj dobieram ile akcji, kiedy wchodzę, kiedy wychodzę...
i przymierzam się do opcji...
kachla / 83.8.29.* / 2007-11-10 00:20
ps. wiekszosc pamieta maj w którym to własnie poumarzali a potem sobie w brode pluli i fundy czesc strat nadtobia na kontraktach
jak dla mnie to fundy nie beda taka tragedia jak zagranica czy tez paru grubasów i duze grono takich jak my
warren buffet / 2007-11-10 00:19 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
ja czasem wchodze w fundusz na 15 dni...... nie polecam tego, ale chyba takich prawdziwych inwestorów z krwi i kosci w polsce w funduszach to ze swieca szukac
kachla / 83.8.29.* / 2007-11-10 00:26
nie ma a powinni byc poniewaz taka forma inwestowania opłaca sie najbardziej
ten człowiek pod który sie podpisujesz wiesz ile lat czymał akcje coca cola?????????????/o ile dobrze pamietam to chyba 15 to prrzezył chyba conajmniej z 2 bessy i wyszdł na tym bardzo bardzo...................................... duzo
wiec przy nastepnej hossie o ile mamy besse polecam długoterminowe formy
pozdro
warren buffet / 2007-11-10 00:32 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
nie moge tego zakwestionowac. long term zawsze sie oplacał. tylko my do tego jeszcze nie dojrzelismy.
zbig$ / 2007-11-10 01:40 / Uznany gracz - weteran 93/94
to nie my to nasza gospodarka...a poza tym wtedy byla normalne ekonomia a nie c/z 100 czy 200
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy