Amigo11
/ 2009-03-27 19:00
/
SAMA PRAWDA
Kreep stwierdził także, iż "Barack Obama w 2006 roku nawiązał związki z firmą prawną, która przypadkowo pracowała na rzecz znalezienia drogi prawnej, dzięki której można by ominąc postanowienia artykułu 2 konstytucji", która precyzuje, dokładnie, kto może ubiegać się o urząd prezydenta. Artykuł nr 2 stwierdza m.in., że prezydentem USA może być tylko osoba, która urodziła się na terytorium Stanów Zjednoczonych. Tymczasem wiele osób i organizacji obywatelskich twierdzi, że Obama urodził się w Kenii, skąd jako niemowlę, wraz z rodzicami przybył do USA.
- Wygląda na to, że to było działanie Obamy, które miało na celu uzyskanie prezydentury przy jednoczesnym uniknięciu wszystkich pytań dotyczących tego, czy spełnia on prawne wymogi do ubiegania się o urząd prezydenta – stwierdził Kreep.
Kreep powiedział także, iż decyzja sądu w Kalifornii otwiera de facto drogę do ubiegania się o urząd prezydenta osobie, która nie urodziła się w USA, a także zmarłej osobie.
Kreep przypomina, że Kalifornia ma długą historię usuwania z list wyborczych kandydatów, którzy jak się okazało, nie mieli prawa w ogóle się na na nich znaleźć – m.in. z powodu wieku czy pochodzenia. – Zrobimy wszystko, by ludzie dowiedzieli się prawdy – dodał.
- Jeśli Barack Obama nie spełnia wymogów prawnych do sprawowania urzędu prezydenta USA to również wszystkie akty prawne, które podpisują nie mają mocy prawnej – wylicza ze swej strony Alan Keyes. – W takim przypadku wszystkie jego decyzje musiałaby zostać unieważnione – dodał.