Przegladając dzisiejsze wpisy znalazlem przedruk
z " Rzeczpospolitej". Jego przesłanie jest następujace;
wszyscy liczą , że OFE bedą kupować i uratują ceny na GPW.
A skad wiadomo , czy nie będzie na odwrót.?
Najwieksze OFE- rzeczywiscie - są zapakowane
po dziurki w nosie w
akcje społek GPW.
W ich interesie będzie - ale dopiero pod koniec roku -
podciągniecie cen.Problem jest taki , że "wielkie OFE" podciągając WIG 20 podciągają wyniki wlasne ale także wyniki konkurencji.w branży , która w tej sytuacji nie musi robić nic. A nawet konkurencja może zagrać na odwrót wykorzystując sytuację. Male OFE ????????????/np. Polsat/ Przecież oni chcą stać się duzymi OFE. Chcą mieć od innych lepsze wyniki finansowe by pozyskać nowych klientów.Czy nie spróbują ograć tych pierwszych ?
Np.czy po cichu nie spróbują pozbyc się akcji licząc na to ,
że w późniejszym okresie odkupią je taniej ?
Ja na ich miejscu rozważyłbym .. Być moze zresztą ta polityka jest już realizowana od pewnego czasu.Do tej pory uważaliśmy , ze poteżne pakiety akcji sprzedawane na fixie
pochodzą od TFI . Ale czy na pewno i czy tylko od nich ?
Przegladałem komunikaty OFE. Ich portfele wcale nie są statyczne.Są zmiany.
Temat jest ciekawy.
/ w temacie jestem zielony - to co piszę to takie głośne myślenie/