Czy to jest TA sesja?
DI
10.10.2008 12:37
Czytaj komentarze(20)
Zobacz na forum ({PostCount})
Giełdy pikują, nikt nie chce zostać z akcjami na weekend. Czy dzisiejsza wyprzedaż zakończy czas paniki na giełdach? Zapytaliśmy specjalistów!
Mariusz Staniszewski, prezes Noble Funds TFI
Jesteśmy już bardzo blisko przesilenia. Widzimy maksymalną niepewność wśród klientów i ich zniechęcenie, obserwujemy brak racjonalnych zachowań rynkowych. Trudno wyrokować, czy możemy zejść jeszcze kilka procent niżej. To jednak już poziomy przesileń.
Marek Rogalski, główny analityk FIT DM
Dziś lepiej wstrzymać się ze sprzedażą akcji. Nie wykluczone, że można będzie sprzedać drożej na początku przyszłego tygodnia. Jednak końca bessy nie widać, co najwyżej możliwe jest tylko chwilowe odbicie. Dobrze, że przed nami dwa dni wolnego, to jest szansa na stworzenie globalnego planu pomocy rynkom finansowym. Mógłby on pojawić się już w poniedziałek lub wtorek. Teraz spokój na rynek mogłaby wprowadzić nacjonalizacja amerykańskich banków.
Piotr Kuczyński, główny analityk Xeliona
Z mojego 15-letniego doświadczenia wynika, że ekstremalne nastroje poprzedzają dno. Ale ja czegoś takiego, co dzieje się dziś, nie pamiętam. Słucham komentarzy specjalistów z całego swiata, którzy mają jeszcze większe doświadczenie. Mówią to, co ja.
Na rynkach jest panika, banki nie pożyczają sobie pieniędzy. Nikt nie wie, co zrobić, by zaczęły sobie pożyczać.
Akcje banków centralnych, nawet te skoordynowane, nie przyniosły spodziewanych efektów. Gdy ludzie nie wiedzą co się dzieje, wpadają w panikę.
Na tak potwornie wyprzedanym rynku musi w końcu nastąpić odbicie. Ale