Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Spokój wygrał ze strachem

GPW: Spokój wygrał ze strachem

Money.pl / 2009-03-20 17:32
Komentarze do wiadomości: GPW: Spokój wygrał ze strachem.
Wyświetlaj:
zbig$ / 2009-03-21 14:46 / Uznany gracz - weteran 93/94
ktos kiedys wklejał ze polacy maja 200 mld na lokatach i rzad mysli jak tu je uruchomić...
(strach sie bać jak rzad o nich mysli...)
szprotek / 2009-03-21 16:39
Rozszyfrowałem Cię Zbigniewie!
Te wszystkie p******* o spiskach to tylko zasłona dymna. Tak naprawdę pracujesz dla Morgana i robisz wszystko co Ci każą aby uwalić złotówkę! :))
zbig$ / 2009-03-21 17:10 / Uznany gracz - weteran 93/94
chciałbym dla niego pracować, ciekawe ile by płacili..)))
ale nie przy uwalaniu złotówki...)))
i nie wbrew interesom polskim - ale to chyba sprzecznosc, bo co oni robia dla nas dobrego...???
adrianoo / 2009-03-21 16:45 / 10-sięciotysiącznik na forum
tu malo kto nie robi dla morgana:)
szprotek / 2009-03-21 16:56
no... chyba, że pracuje dla konkurencji :)
zbig$ / 2009-03-21 17:10 / Uznany gracz - weteran 93/94
hahahaha...)))
g ol d / 2009-03-21 16:17 / Plunąć z brzegu...
argentyna...
zbig$ / 2009-03-21 17:10 / Uznany gracz - weteran 93/94
czeka nas???
JB_ / 82.210.148.* / 2009-03-21 15:58
Można by wprowadzić opłatę roczną za obywatelstwo polskie. Powiedzmy 1000PLN. Tyle, że ta kasa powinna iść na spłatę długów, zaś dalsze zadłużanie panństwa powinno być zabronione w konstytucji.
zbig$ / 2009-03-21 17:12 / Uznany gracz - weteran 93/94
dokładnie, jedynie gdzie mozna by sie zadłużać (tzn. państwo) to tylko w NBP i w razie potrzeby dług anulować...))
max303 / 2009-03-21 14:49 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
2009-03-21 13:15:55 | Kenobi [ "Uznany malkontent giełdowy" ]
O jakim kapitale Ty mówisz? Tym który znika w bankach, bo muszą pokrywać kolejne
ujawniane straty?

(:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
brunner / 83.31.226.* / 2009-03-21 15:26
Oszczędności Polaków skurczyły się o miliard złotych 2009-01-28 12:37Wartość oszczędności, którymi dysponowały gospodarstwa domowe, wyniosła 670,9 mld zł na koniec września 2008 r. W ciągu trzech miesięcy oszczędności Polaków zmniejszyły się o 1 mld zł, tj. o 0,05 proc., podały Analizy Online, firma monitorująca rynek funduszy inwestycyjnych i emerytalnych.
"Sytuacja na rynkach kapitałowych obserwowana w IV kwartale skłania już dziś do tezy o tym, że rok 2008 może być pierwszym na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat, w którym nominalna wartość oszczędności ulegnie zmniejszeniu" - czytamy w raporcie.

Analitycy podkreślają, że wartość środków pozostających do natychmiastowej dyspozycji, czyli z pominięciem aktywów zgromadzonych w ramach otwartych funduszy emerytalnych, wyniosła w końcu września 531,2 mld zł i była niższa o -4,2 proc. niż w końcu roku 2007.

"Od początku roku wartość naszych oszczędności zmniejszyła się o -23,4 mld zł czyli o około -3,4 proc. stosunku do stanu z grudnia 2007 " - czytamy dalej. Według Analiz Online, kluczowym czynnikiem wpływającym na poziom i dynamikę oszczędności był kryzys na rynkach finansowych.

Analitycy podkreślają, że już od ponad roku obserwujemy wzrost znaczenia defensywnych składników składających się na nasze oszczędności, do których możemy zaliczyć dłużne papiery wartościowe emitowane przez skarb państwa i bankowe depozyty. Jednocześnie rośnie udział gotówki utrzymywanej poza systemem bankowym i tak też było w trzecim kwartale.
zbig$ / 2009-03-21 17:13 / Uznany gracz - weteran 93/94
qrcze, a na onecie pisali, ze ludzie maja 200 mld oszczędnosci...
moze tu chodzilo o $???
modliszka / 2009-03-21 13:52 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Ludzie, nie mam czasu wiecej pisac, ale na koniec musze cos skomentowac. Wklajacie jakies farmazony, o spadku eksportu i importu w chinach, ale nikt z Was nie wysili sie, aby napisać o yuanie chińskim i odnieść to, do zachowania USD na szerokim rynku.

Łykanie każdego przedurku prasy, bez zrozumienia grozi gługotrwałą czkawka, lub zaksztuszeniem :-))))

Ciao
zbig$ / 2009-03-21 14:47 / Uznany gracz - weteran 93/94
juan jest sztuwno powiazany z $, wiec tym sie nie ma co przejmowac, bedzie temat jak odwiążą sie od $
zbig$ / 2009-03-21 17:14 / Uznany gracz - weteran 93/94
tzn był, ale na pewno kurs jest regulowany (tzn był), ale nie słyszałem, by go odwiązano - wie ktoś??
tele / 2009-03-21 13:58 / Zniesienie podatku od zysków kapit. to imperatyw aksjologicz
całuję cię w różową muszelkę
warren buffet / 2009-03-21 13:52 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
20 banków zbankrutowało w USA od początku roku

21.3.Waszyngton (PAP/AFP) - Upadłość trzech amerykańskich banków
ogłoszona w piątek wyrównała liczbę bankructw banków depozytowych
w tym roku do 20 - podała w sobotę agencja AFP.
warren buffet / 2009-03-21 13:52 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
małoooooooooo
Kenobi / 2009-03-21 14:07 / Uznany malkontent giełdowy
Ma być ponad 1.000 w ciągu najbliższych trzech lat.
warren buffet / 2009-03-21 14:08 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
a kto tak powiedzial ?
max303 / 2009-03-21 14:12 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
było info o 800 bankach które mogą jeszcze upaść
tele / 2009-03-21 13:51 / Zniesienie podatku od zysków kapit. to imperatyw aksjologicz
20gr na dniach
anonim_03 / 2009-03-21 13:45 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Zauważyłem, że zupełnie bez echa przeszła informacja o styczniowym zadłużeniu Skarbu Państwa. Wzrosło ono o 14 mld zł m/m, czyli 380 zł na każdego obywatela, albo inaczej licząc o 17% miesięcznego PKB.
szprotek / 2009-03-21 14:43
skoro wzrost wynikał głównie ze spadku wartości złotówki (kontynuacji trendu) to co tu komentować? (chyba, że masz inne info dotyczące przyczyn?)

Co tam nowego w zakresie Teorii o Inflacyjnym Wpływie Wzrostu Stóp Procentowych? ;)
Kenobi / 2009-03-21 12:53 / Uznany malkontent giełdowy
Moim zdaniem mówienie o wielkich perspektywach dla surowców jest pozbawione logiki. Prawdą jest, że z powodu szybkiej utraty wartości przez dolara, ceny ich wzrosły, ale tylko nominalnie. Popytu fizycznego nadal nie ma i nie będzie w sytuacji pogłębiającego się kryzysu gospodarki światowej. Tworzy się po prostu kolejne mity i kolejną bańkę, która pęknie tak samo jak wszystkie poprzednie.
Nie dość, że drożejące surowce pogłębiają kryzys gospodarki, to do tego zachęcają producentów do zwiększania produkcji, co doprowadzi do jeszcze większej większej nierównowagi na rynku i ogromnej nadpodaży, co doprowadzi do jeszcze większego krachu niż dotychczasowy.
zbig$ / 2009-03-21 14:45 / Uznany gracz - weteran 93/94
przeczytaj o wklejeniu ponizej jak sie zacznie hiperinflacja na dolarze, surowce wystrzela do stratosfery (w $$$), tylko ile bedzie wart $??
3 zł 0,3 zł czy 0,03 zł?
tele / 2009-03-21 13:59 / Zniesienie podatku od zysków kapit. to imperatyw aksjologicz
genowefa nawet w weekend pracujesz ? załóż pieluchomajtki
modliszka / 2009-03-21 12:56 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Krótkie pytanie Ken i poproszę o krótka odpowiedz.
Co może dać zabezpieczenie kapitału w kryzysie ?
Kenobi / 2009-03-21 13:15 / Uznany malkontent giełdowy
O jakim kapitale Ty mówisz? Tym który znika w bankach, bo muszą pokrywać kolejne ujawniane straty?
modliszka / 2009-03-21 13:23 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
"King is cash" w kryzysie. Mówię, o żywej gotówce np Jasia Kowalskiego. W co Jaś ma zainwestować, żeby za rok, dwa nie okazało się, iż pieniądz który gromadził przez 30 lat, jest wart połowę tego, co np 2008.
Kenobi / 2009-03-21 13:40 / Uznany malkontent giełdowy
On nie ma żadnych oszczędności, to co miał, to mu znacznie zredukowali na giełdzie, czy w funduszach inwestycyjnych, czy też w OFE, co już dawno jest za granicą, kredyty jakie pobrał, bo połaszczył się na pozorne zyski z chwilowego, sztucznego umocnienia złotego, teraz obciążają jego kieszeń, traci pracę, będzie brakowało na jego emeryturę, sprywatyzują mu szpitale, celowo wpuszczone w długi przez zbyt niska składkę zdrowotną, to nie wyrobi na opłaty za leczenie i lekarstwa. Rosnące zadłużenie państwa będzie skutkowało podwyżką podatków, cen urzędowych i opłat.
GDA66TY / 2009-03-21 14:52 / Tysiącznik na forum
O zgrozo. Ty to tak na poważnie? :-)
szprotek / 2009-03-21 18:34
Ken nigdy nie żartuje, gdy wieszczy...
To nasz Kassander, który powtarza swoje proroctwo na tym forum od 2giej połowy 2006 roku. :)
max303 / 2009-03-21 13:53 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
podaj ile Polacy mają kasy na lokatach ?
max303 / 2009-03-21 14:05 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
za trudne to pytanie w kontekście tego co piszesz o Jasiu Kowalskim?
zbig$ / 2009-03-21 14:48 / Uznany gracz - weteran 93/94
200 mld podobno takie cos napisali na on3ecie
tele / 2009-03-21 12:59 / Zniesienie podatku od zysków kapit. to imperatyw aksjologicz
miedź i technologie informatyczne lub elektromaszynowe
akacjaaa / 83.31.226.* / 2009-03-21 13:10
A specjalnie dla ciebie nieuku (bo jestem dziwnie pewna, że tele to twój nowy nick) - nie przeceniaj możliwosci tego forum - nie zaczarujesz rzeczywistości a jesli już uda ci sie nawet kogoś wkrecić - to i tak będzie to bez znaczenia dla kształtowania sie kursów
tele / 2009-03-21 13:50 / Zniesienie podatku od zysków kapit. to imperatyw aksjologicz
w pełnim się z toba zgadzam, naganiać to można na idmsa jak będzie po 50gr, ale w tej kwestii pisałem 100% szczerze, jeśli chodzi o nieuka to nie jestem ja, ja jestem za to
proton, liberał, miedziany, miedziożreny
adrianoo / 2009-03-21 13:46 / 10-sięciotysiącznik na forum
patrz: akcja bytom:)
zbig$ / 2009-03-21 14:50 / Uznany gracz - weteran 93/94
wyglada prowzrostowo...))
modliszka / 2009-03-21 12:46 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Schiff pisze: „bomba dotknie każdego, kto jest w promieniu rażenia”. Pierwsi (najlepiej poinformowani) uciekną, reszta pozostanie z coraz mniej wartościowym dolarem, który każdy będzie chciał sprzedać. Grozi wybuch „bomby dolarowej” i dlatego Schiff radzi: uciekaj od dolara już teraz. W złoto, inne waluty (np. franki szwajcarskie), w akcje dobrych firm na rynkach rozwijających się, które przetrwają kataklizm, np. Azji, Ameryki Łacińskiej.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Niestety nie mogę do końca się zgodzić z Schiffem, pomimo tego, że jest on pewnego rodzaju autorytetem w dziedzinie ekonomii.

Tykająca bomba na USD, jest faktem i wystarczy obecnie jeden silniejszy impuls, aby zielony śmieć lawinowo był wyrzucany na rynek. A, że w pewnym momencie nastąpi oprzytomnienie wielu inwestorów i nie będzie chętnych do odbierania zielonego śmiecia na rynku, zjazd może być ostry i lawinowy...

Wszystko, co obecnie jest wyceniane w USD, wystrzeli z niesamowita mocą w górę /można porównać to do prawa Archimedesa, które mówi, ze na ciało zanurzone w cieczy działa siła wyporu równa ciężarowi cieczy wypartej przez to ciało/. I mam tu na myśli: akcje dobrych firm na rynkach rozwijających się i rynki surowcowe.

Na szczególną uwagę zasługuje tu złoto, które w przeciwieństwie do autora omijałabym szerokim łukiem. Powód: dystrybucja zlota przez MFW. To samo tyczy się franka szwajcarskiego, który w dalszej perspektywie podzieli los USD i podąży tym samym torem.

Dlatego Chińczyk, upłynnia USD jak tylko może i pakuje kasę w surowce, nie zwracając uwagi, na brak popytu.
To samo zresztą robi Rosja:
"Dalszy spadek rezerw walutowych Rosji
Spadły rezerwy walutowe Rosji - w ub. tygodniu spadek wyniósł 4,4 mld USD do 376,1 mld USD - poinformował w czwartek w komunikacie bank centralny Rosji.
Tydzień wcześniej spadły one o 3,8 mld USD, do 380,5 mld USD. Rosja ma największe na świecie rezerwy walutowe po Chinach i Japonii."

Oni wiedzą, co sie szykuje....
anonim_03 / 2009-03-21 13:33 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Modliszko, export dolara zmalał z 70 mld$ w 2006 r. do 36 mld$ miesięcznie teraz. W tym układzie Rosja nie sprzedaje bo chce, ale dlatego że musi, równoważąc spadek przychodów z exportu ropy. Pomyśl co będzie już za 2-3 lata, jak się Rosj i reszta nafciarzy z tych rezerw wypstryka.

http://www.briefing.com/Common/Images/Content/PageContent/EcData/nomdef.gif
zbig$ / 2009-03-21 14:54 / Uznany gracz - weteran 93/94
nic nie bedzie, rosji nie są potrzebne zadne rezerwy dopoki sprzedaje gaz i rope do krajów $owych i eurowych
JB_ / 83.254.150.* / 2009-03-21 13:48
I tu wielkie brawa dla Rosji... wywaleją śmiecia a inni się z nich śmieją i dopatrują się w śmieciu wartości.

Moim zdaniem i tak Rosja za mało wywala $ i w tym tępie nie zdązy się pozbyć caości zanim $ straci swoją wartość.
zbig$ / 2009-03-21 14:58 / Uznany gracz - weteran 93/94
pozbedzie sie wlepi np. nam:
kupi nasz dług tegoroczny (200 mld pln)
kupi miedzi, srebra i in. metali (chociaz te ma), jakąś ziemie w afryce, spłaci wlasne dlugi (o ile takowe ma)...

a co tam sie martwic o rosję, podobno nam zostalo do opchnięcia 12 mld $ w obligacjach usa
modliszka / 2009-03-21 13:43 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Anonimie i umorzyła długi w wysokosci 20 mld USD krajom afrykańskim, pomimo swoich problemów z równoważeniem budzetu ?

Pomysl. Rosja umarza dlugi Afryce i zmniejsza rezerwy w USD, Chinczyk Afrykę okablowuje. Zadałeś sobie pytanie, po co to wszystko jest czynione ?

Pozostawiam do przemyslenia tematu a tymczasem znikam:-)

Pozdrawiam
JB_ / 83.254.150.* / 2009-03-21 13:50
Umorzyli długi w $ bo wiedzieli, że zanim te długi zostaną spłacone to $ bęzienic niewarty... a tak zyskali sobie przyjaciół.
Kenobi / 2009-03-21 14:02 / Uznany malkontent giełdowy
I zdobywają wpływy, tak jak udzielili wsparcia Kirgistanowi 2 mld $ , a ten natychmiast kazał Stanom zamknąć bazę lotniczą, dzięki której mogli zaopatrywać siły w Afganistanie.
tele / 2009-03-21 14:03 / Zniesienie podatku od zysków kapit. to imperatyw aksjologicz
genowefa przestań się wydurniać duraku jeden
Kenobi / 2009-03-21 13:12 / Uznany malkontent giełdowy
no widzę,że już i za Schif fa się zabrałaś, niedługo chyba dostaniesz nagrodę Nobla za swoje "odkrycia". Zwiększanie rezerw surowców przez Chiny miało na celu pozbycie się tracących szybko na wartości dolarów, jak i pomoc producentom w Chinach, bo popyt na ich eksport mocno spada, więc muszą wspierać obniżkę ich kosztów, a nie windować ich ceny. Odbudowanie zapasów ma swój cel i jest jednorazowym elementem ich polityki gospodarczej. Nie można kontynuować tego w nieskończoność, bo doprowadzi to tylko do kompletnego wstrzymania importu, czego przykład mieliśmy nie tak dawno, kiedy z powodu bicia rekordów przez ceny miedzi, Chiny całkowicie wstrzymały jej import i zaspakajały potrzeby własnego przemysłu poprzez uwolnienie rezerw. Jednocześnie w ostatnim czasie chiny poczyniły inwestycje bezpośrednie w wydobywanie surowców na świecie, co w coraz większym stopniu uniezależnia ich od zewnętrznych dostawców i spekulantów.
Widać to najlepiej po znacznej poprawie warunków jakie huty miedzi w Chinach uzyskują w kontraktach ze znanymi zagranicznymi dostawcami surowca.
modliszka / 2009-03-21 13:34 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
A ja Ci Kenus na ten wywód odpowiem jednym linkiem:

http://stooq.pl/q/?s=usdcny&d=20090320&c=5y&t=l&a=lg&b=0

Nad reszta musisz sam pomysleć.
Może dostaniesz jakiegoś olśnienia ;-)
akacjaaa / 83.31.226.* / 2009-03-21 13:05
To nie tak - banki tworzyły pieniądz bankowy (zapis elektroniczny) który teraz w okresie kryzysu po prostu znika. Trudno w to uwierzyc - ale jest go coraz mniej bo kurczy sie m.inn. razem z wartością aktywów i odpisami banków.

Dlatego tak w Usa jak i Ue pompowane sa pieniądze do systemu - ale wciąż bez efektów.
Jak na razie ryzyko deflacji jest wciąż większe od możliwej inflacji.
Inflacja pojawi sie jak pojawi sie wzrost gospodarczy - a póki co to nikt nie mówi ze jest to możliwe jeszcze w tym roku.

Ekonomia jest normalną dziedziną wiedzy i znane są podstawowe prawa rządzące gospodarkami - a to że nasz min finansów deklaruje że nie czyta książek klasyków ekonomii nie wróży Polsce dobrze.

Czytać kochani, czytać, nie tylko forum
Kenobi / 2009-03-21 13:20 / Uznany malkontent giełdowy
Bo myślą, że tylko biegiem do euro jest cudownym panaceum na problemy naszej likwidowanej gospodarki.
modliszka / 2009-03-21 13:19 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Nie zgodzę sie.
Pieniądz, o którym rozmawiamy wyprodukował FED a za pomocą banków i rynku forex , kreował jego wartość na świecie. Co śmieszniejsze, faktyczne pokrycie pieniądza w postaci papierowej, czy bilonu to 20% / z tego co pamiętam /reszta to zapis elektroniczny/.

Kolejny rzecz, z która się nie zgodzę. Jeśli pieniądza jest coraz mniej, to czemu coraz częściej słyszymy o inflacji?
Ano dlatego, że jest to FED'owi na rękę i w tym kierunku będą prowadzić swoja politykę, broniąc się tym samym przed deflacja.

I na koniec. Ekonomia nie stoi w miejscu, to nauka o gospodarce i procesach w niej zachodzących a to obecnnych czasach jeszcze nie przeczytasz w żadnej książce, musisz sie troszkę natrudzić i postarać się samemu wyciągnąć wnioski. Nie ma lekko....bo to przekręt 1000 lecia....
szprotek / 2009-03-21 15:11
1. No właśnie pieniądz wyprodukowany przez FED (i Bank Japonii) to pieniądz kredytowy, jego pula kurczy się w okresach delewarowania systemu finansowego: deflacja.
2. FED i spółka z pewnością będzie próbował nałożyć ów słynny podatek inflacyjny, ale wcale nie jest oczywiste, że mu się to uda. Choć banki centralne to najwięksi gracze na rynku to ie są wszechmocne. Nad nimi są jeszcze prawa ekonomii (no i ludzka głupota ;)
3. Warunki gry (środowisko) zmieniają się nieustannie, ale prawa ekonomii pozostają niezmienne, niezależnie od tego co twierdzi Anonim :)
JB_ / 83.254.150.* / 2009-03-21 13:42
Mamy obecnie zarówno inflację jak i deflację.
W końcu wiele elektronicznych pieniędzy było zainwestowanych w nieruchomości, surowce i akcje... a te jak wiadomo podlegają ogromnej deflacji, która równoważy znacznie mniejsza inflacje na wszystkim innym... kiedy już deflacja na nieruchomościach, surowcach i akcjach się skończy a inflacja na reszcie nadal będzie rosła to się nagle okaże ze całośc pieniadza podlega dużej i ciągle rosnęcej inflacji... ale będzie już zapóźno, żeby cokolwiek z tym zrobić.
Kenobi / 2009-03-21 13:30 / Uznany malkontent giełdowy
Fed obniża wartość dolara, żeby zmniejszać wartość zadłużenia. Ale inne kraje robią to samo, wszędzie maleją szybko stopy procentowe, oraz pompuje się pieniądze w banki.Tak więc trwa walka na obniżanie kursów swoich walut przez poszczególne kraje, dla przerzucenia kosztów kryzysu na innych (u nas robi się coś odwrotnego - wzmacnia się złotego, co poprzez dobijanie naszej gospodarki pomoże innym wyjść z kryzysu). Na pewno Chiny nie będą kupowały długu Stanów, tylko się go pozbywały, a inni zrobią to samo. Dlatego cała ta polityka Fed jest skazana na niepowodzenie.
akacjaaa / 83.31.226.* / 2009-03-21 13:23
podyskutowałabym - ale tak mnie wkurza tele-nieuk, ze spadam już z tego forum
pozdrawiam
flugo / 2009-03-21 13:35 / portfel / Dziecko hossy
nie- to kolejne wcielenie smarkokwarkoprotona

wpadaj częściej bos niegpłupia
tele / 2009-03-21 12:57 / Zniesienie podatku od zysków kapit. to imperatyw aksjologicz
cześc modliszka podzielam twój pogląd że kghm to teraz najlepsza inwestycja i jak powtórzy się zabawa z ropy to przetestujeny 200zł

ps: całuję twoją różową muszelkę
tele / 2009-03-21 12:41 / Zniesienie podatku od zysków kapit. to imperatyw aksjologicz
wydzielić indeks akcji bazowych wig-derywaty w składzie

pkn orlen,pgnig,tpsa,handlowy,cyfrowy polsat
i niech tylko na będą opcje i kontrakty
bruner / 83.31.226.* / 2009-03-21 12:47
handlowy ???
tele / 2009-03-21 12:54 / Zniesienie podatku od zysków kapit. to imperatyw aksjologicz
tak żeby na innych bankach można spokojnie inwestować w fundamenty, a handlowy to ma pofobną trajektorię jak tpsa w sam raz na kontrakty aż się prosi
Kenobi / 2009-03-21 12:33 / Uznany malkontent giełdowy
Myron Scholes, "ojciec" derywatów finansowych, który w roku 1997 otrzymał nagrodę Nobla za wymyślenie w latach 1970-tych modelu opcji na akcje, które prowadziły do derywatów finansowych, oświadczył, że że derywaty i CDS wyrwały się spod kontroli i władze muszą zlikwidować ten rynek działający w ramach kolosalnego "przekrętu" w ramach tzw. "szarego systemu finansowego". Wszystko musi odbywać na rynku regulowanym,żeby system finansowy mógł zacząć normalnie funkcjonować. Działający do tej pory, nie regulowany obrót miał na celu ukrywanie podejmowanego nadmiernego ryzyka i umożliwiać przekręty dokonywane przez banki. Już dawno ten proceder powinien być zakazany. Na tym muszą skupić się władze, a nie na wezwaniach do "przejrzystości" czy "sprawiedliwych" zasadach obrotu.
Na marginesie przypomina się proceder nasadzenia naszych niczego nie rozumiejących przedsiębiorców na "opcje" i wekslowanie wysiłków dla ich unieważnienia na boczne tory, celem rozmydlenia tematu i ochrony tych, co przekręt wymyślili.
JB_ / 83.254.150.* / 2009-03-21 13:34
Jak widać do kryzysu doprowadzili laureaci nobli z ekonomii... tak więc nobel z ekonomi jest dowodem ba brak kompetencj laureata. Odwrotnością nobla jest ignobel. Władze powinny powierzyć laureatą ignobli misje ratowania gospodarki.
Kenobi / 2009-03-21 13:46 / Uznany malkontent giełdowy
Problem w tym, że władze dopuściły do ogromnego obrotu w szarej strefie, poza rynkiem oficjalnie regulowanym drogą ogromnej korupcji.
zbig$ / 2009-03-21 12:24 / Uznany gracz - weteran 93/94
z onetu: (i dla fluga o spisku)
--------------
Ciekawe kto to przeczyta...

Uzyskujemy coraz więcej informacji o rzeczywistym stanie systemu bankowego na świecie. Każdy dzień przynosi potwierdzenie ustaleń, że największe banki amerykańskie i europejskie poniosły w drugim półroczu 2008 r. gigantyczne straty na instrumentach pochodnych (derywatach) w trakcie istnej spekulacyjnej orgii. Z prawdopodobieństwem ponad 50 % przypuszczamy, że straty te przekroczyły poziom kapitałów własnych banków. Oznacza, to że są one niewypłacalnymi bankrutami, które nie są w stanie spłacić swoich długów. Dotyczy to zwłaszcza długów banków wobec nas - posiadaczy depozytów.

Do załamania systemu bankowego doszło na skutek błędów, a być może nawet przestępstw, popełnionych przez bankierów i polityków. Pierwsi zamiast zajmować się tradycyjnymi interesami bankowymi zabawiali się w kasyno. Twierdzili, że ich spekulacyjna działalność jest konieczna, aby ograniczyć ryzyko. Ryzyko, to sami zwiększali, coraz bardziej rozkręcając spekulację. W końcu bańka pękła, trendy cen na rzeczywistych rynkach diametralnie odwróciły się i bankierzy ponieśli straty. Politycy wspierali hazardowe zachcianki bankierów poluzowując politykę monetarną i pieniężną, a zwłaszcza tolerując emisję pieniądza depozytowego przez banki dokonywaną przez udzielanie po uważaniu kredytów przeznaczanych na finansowanie spekulacji.

Tandem bankierów i polityków stanął nad krawędzią przepaści. Z przerażaniem zaobserwowali, że ich wspólna zabawa spowodowała załamanie gospodarek narodowych na całym świecie, które zostały pozbawione dopływu kredytu i pieniądza. Zdali sobie sprawę, że gdy narody zrozumieją co się wydarzyło ich los zostanie przesądzony. Stąd nie dziwmy się że za wszelką cenę postanowili ratować własne tyłki.
cdn
zbig$ / 2009-03-21 12:26 / Uznany gracz - weteran 93/94
Pierwszą reakcją bankierów i polityków było: jak są straty to musimy szybciutko je załatać. Ten prosty pomysł realizują przez pompowanie bilionów dolarów (euro) w bankrutów z nadzieją, że ożywią trupy. Buńczucznie zapowiadają przy tym, że nie pozwolą upaść ich pupilkom - największym bankom zachodu, że banki ten dostaną tyle kapitału, ile będą potrzebowały. I z tym jest problem. Straty są tak olbrzymie, że zasadniczo nikt nie ma takiego kapitału. Muszą go pożyczać. To dlatego rząd amerykański dynamicznie skokowo zwiększa dług publiczny. To dlatego Komisja Europejska rozważa emisję wspólnych euroobligacji oraz toleruje łamanie `świętych' zasad stabilności finansowej przez państwa, w których mają siedziby bankruci. Ale i tutaj wystąpił na ich czołach zimny pot. Okazuje się, że na rynkach nie ma tak wielkich kapitałów, aby móc je pożyczyć. Fiasko poniosła błagalna misja H. Clinton do Chin, aby Chińczycy zechcieli kupować więcej amerykańskich obligacji.

Mimo setek miliardów wpakowanych w banki w Ameryce i Europie ich sytuacja nie poprawia się. Kwoty te są bowiem znikome przy faktycznych stratach banków. W rezultacie banki nadal nie udzielają kredytów, a tym samym wstrzymały kreację pieniądza depozytowego. Przywódcy zachodu zaczęli bać się deflacji, jako skutku możliwego spadku podaży pieniądza.

Bankierzy i politycy wpadli w panikę. Nie dość, że zmarnotrawili setki miliardów naszych pieniędzy (to my w końcu mamy spłacić długi publiczne), to efektów nie widać. Przemożna chęć utrzymania władzy popchnęła ich do przedostatniej metody. Jak banki komercyjne nie emitują pieniądza depozytowego, to niech to zrobią banki centralne emitując pieniądz gotówkowy. Zaczął Bank Anglii. Teraz zabiera się za emisję Rezerwa Federalna w Stanach Zjednoczonych. Jest to krok bezprecedensowy. Przez emisję pieniądza gotówkowego wzrasta baza monetarna. Dzięki niej (wzrost rezerw) banki komercyjne mogą emitować pieniądz depozytowy. I to w sposób mnożnikowy tj. kilka razy więcej niż wynosi wzrost bazy monetarnej. Konsekwencją reanimowania bankowych trupów i jednoczesnego wzrostu bazy monetarnej będzie gwałtowny wzrost podaży pieniądza. Wywoła on wybuch inflacji. W jej wyniku nominalne straty banków oraz nominalne długi zaciągane na pokrycie tych strat, realnie spadną na wartości. Jak w przypadku każdej inflacji to my poniesiemy jej koszt. To nas wszystkich obciąży ten szczególny podatek o charakterze brzytwy, której chwyta się tonący. To my stracimy realną część majątku, który ulokowaliśmy w produkt `bez ryzyka' - obligacje państwowe. Obligacje politycy spłacą z ironicznym uśmiechem według nominału, pieniądzem o obniżonej przez inflację wartości. Nie dziwmy się reakcji Chin posiadających ok. 1 bln dolarów obligacji USA w swych rezerwach walutowych, które żądają bezpieczeństwa dla swoich inwestycji.

Inflację określiliśmy, jako przedostatnią metodę uratowania się bankierów i polityków. Jest bowiem jeszcze jedna metoda. Sprawdzona wielokrotnie w historii ludzkości. Skuteczna dla interesów bankierów i polityków. Kosztowna dla nas wszystkich. Zabierająca wartości dla nas najcenniejsze. Wojna.




~5% z wiekszosci , 21.03.2009 12:04
JB_ / 83.254.150.* / 2009-03-21 13:31
Ale my też mamy jeszcze najskuteczniejszą broń... rewolucję. Kiedy władze i bankierzy przegną, ludzie wsię tak wkurzą, że wyrżniemy władze i bankierów, spalimy banki... czyli wyrwiemy chwasty. A później będzie już dobrze.
Kenobi / 2009-03-21 12:40 / Uznany malkontent giełdowy
To jest dokładne jądro całego problemu. Setki miliardów w Europie wpompowane w banki a z drugiej strony długie dyskusje, zakończone wielkim halo o niebywałym sukcesie, wygospodarowano jakieś tam 5 miliardów na wsparcie gospodarki w całej Europie!
zbig$ / 2009-03-21 12:27 / Uznany gracz - weteran 93/94
no tu ktos szczegółowo opisał co sie dzieje i jaka konsekwencja bedzie - hi-inflacja

najgorsze - moze dojsc do wojny
Kenobi / 2009-03-21 12:15 / Uznany malkontent giełdowy
Jedyne wyjście z tego galimatiasu jest pełne upaństwowienie AIG (nie trzeba wiele, bo rząd już posiada ok. 80%) i uznanie wszystkich kontraktów jaki nieważne, posiadacze będą mogli wtedy dochodzić w sądzie wartości czegoś, co było hazardem w kasynie, a nie udzielaniem kredytów realnej gospodarce. Główni partnerzy w tej grze - banki z Wall St., dostały już ogromne pieniądze z kieszeni podatników, żeby pokryły swoje straty wynikające z podjętej ryzykownej gry w CDS. Niech teraz zrozumieją, że ryzyko jest jądrem bankowości, a nie coś przeciwnego.
Kenobi / 2009-03-21 11:59 / Uznany malkontent giełdowy
Następnie AIG wypuszczał warte setki miliardów $ instrumenty CDS, żeby pozwolić bankom poprawić ich bilanse, żeby wyglądały lepiej, niż naprawdę były. One po prostu kupowały Credit Default Swaps od AIG. Dzięki temu stwarzały wrażenie, że absolutnie żadnego ryzyka w nich nie ma, bo przejęte zostało przez AIG.
To dało bankom możność stworzenia iluzji, że zgodnie z wymogami międzynarodowymi (BIS) mają zabezpieczenie minimum kapitału, a to z kolei powodowało, że mogły zwiększać lewarowanie i kupować jeszcze więcej "wolnych od ryzyka" aktywów.
samuraj jack / 2009-03-21 12:21 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Jak widać mamy do czynienia nie z pojedynczą bańką pływającą po wodzie, ale z gigantyczną pianą - tak wielką, iż nijak lustra wody nie można się dopatrzeć...
Kenobi / 2009-03-21 12:07 / Uznany malkontent giełdowy
How could that be allowed? The level of venal corruption in the Clinton and then Bush Administration rivals that of the last days of Rome before its fall from the internal rot of corruption. Banks invested billions in lobbying Washington politicians to get their way.
JB_ / 83.254.150.* / 2009-03-21 13:23
A czy upadek Rzymu był końcem świata?
Barbarzyńcy tylko na tym skorzystali... a Polacy to barbarzyńcy a nie Rzymianie.
szprotek / 2009-03-21 18:38
kandydatów na Wandalów ci u nas dostatek :)
tele / 2009-03-21 12:03 / Zniesienie podatku od zysków kapit. to imperatyw aksjologicz
cześć genowefa założyłaś już pieluchomajtki? chyba na tyle wystarcza twój moherowy żołd?
tele / 2009-03-21 12:01 / Zniesienie podatku od zysków kapit. to imperatyw aksjologicz
kup sobie kopexa i L-ke na miedź albo wy......
zbig$ / 2009-03-21 12:03 / Uznany gracz - weteran 93/94
kopex ma kopalnie czy tylko handluje?
tele / 2009-03-21 12:11 / Zniesienie podatku od zysków kapit. to imperatyw aksjologicz
a co ma jedno do drugiego rzuciłem przykład 2 dobrych inwestycji
zbig$ / 2009-03-21 11:43 / Uznany gracz - weteran 93/94
2009-03-21 00:00:50 | Life [ Tysiącznik na forum ]
Re: GPW: Spokój wygrał ze strachem [9]
http://stooq.pl/q/a/?s=bbz
Adrianoo a jak Ci się toto podoba?
------------
doszło do dna, ale czy go nie przebije??, no i tylko conieco brakuje do 90% od szczytu...))
Kenobi / 2009-03-21 11:39 / Uznany malkontent giełdowy
AIG issuing of CDS contracts acted as a form of insurance for the various exotic Asset Backed Securities (ABS) securities being issued by Wall Street and London banks. AIG was saying 'if, by some remote chance' those mortgage-backed securities suffered losses, AIG would pay the loss, not the banks.

Then it got really wild. Because credit-default swaps were not regulated, not even classed as a traditional insurance product, AIG didn't have to set aside loss reserves! And it didn't. So when housing prices started falling, and losses started piling up, it had no way to pay off.
Kenobi / 2009-03-21 11:37 / Uznany malkontent giełdowy
The CDS fraud

Credit Default Swaps purported, in theory, to let banks remove loan risk from their balance sheet onto others such as AIG, an insurer. It was based on a colossal fraud using flawed mathematical risk models.

AIG went big into the selling Credit Default Swaps with banks around the world, from its London 'Financial Practices' unit. AIG in effect issued pseudo 'insurance' for the hundreds of billions of dollars in new Asset Backed Securities (ABS) that Wall Street firms and banks like Citigroup, Goldman Sachs, Deutsche Bank, Barclays were issuing, including Sub-prime Mortgage Backed Securities.

It was a huge Ponzi scheme built by AIG that depended on the fact the world's largest insurance company held a rare AAA credit rating from Moody's and S&P rating agencies. That meant AIG could borrow more cheaply than other companies with lower ratings
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy