Przyjdzie czas, kiedy hossiarze będą mogli ogłosić, że mieli rację. Tak samo jak ostatnio bessiarze mieli taką okazję. Tylko czy o to chodzi w tym interesie, żeby po roku, półtora, dwóch powiedzieć, że miało się rację? Póki co szczyt na WIG20 był 8 miesięcy temu. Jakby to teraz rosło w miarę to i tak poziom szczytów to czas 3-4 miesięcy. Czyli jakiś rok. Wtedy będą mówić: "a nie mówiłem w kwietniu 2011, że hossa jest?"

Co do prognoz... Ostatnia moja sprawdziła się bardzo ładnie - czyli podejście pod 2450 i dół. Teraz myślę, że będzie rosło. Tylko kurczę do jakiego poziomu? Za mocnym wzrostem - przebicie SMA50 i koniec roku. Przeciwko wzrostom wysokie jak na obecne warunki RSI na dziennym i mimo wszystko kiepskie nastroje wokół rynków finansowych i wokół gospodarki europejskiej (piszę europejskiej, żeby mi tu ktoś nie przytaczał danych z USA). Ja jednak zagrałem pod wzrosty. Teraz jest taki czas, że nie można patrzeć jak rośnie kaska na koncie w DM tylko trzeba cały czas zachowywać ostrożność i codziennie być w temacie.

Pod względem składni post do bani ale mam nadzieję, że uda się odczytać przekaz :)
Pozdrawiam

PS. Albert, wróć do pisanie bo pomimo tego, że w rzeczowych prognozach i ocenie sytuacji to zawsze byłeś kiepściutki ale twoich przemów moim zdaniem nie da się słuchać :)

Włochy bankrut obligacje 7, 98 do lutego muszą mieć 300 milirdów euro na splate zadlużenia .niech sprzedadzą WENECJE CHĘTNY SIĘ ZNAJDZIE .

Kryzys z*********** w naszą stronę dużymi krokami skoro tonący łapie się byle czego to znaczy że należy ten dziurawy statek opuścić i to szybko i poczekać na brzegu jak woda opadnie bo ten statek już od dawna był dziurawy tylko teraz woda sie podniosła o pare metrów . Na giełdzie zostali sami spekulanci aby namieszać i zrobic obrotu 1,5 miliarda to wystarczy dwie osoby zwykli ludzie wycofali się z giełdy ,obcy kapitał zwinoł majdan i zostali sami spekulanci co nie maja się nakim odegrać giełda ruszy jak wig 20 spadnie do 1500

Wszyscy piszą o recesji a na giełdzie gracze lub spekulanci zapierają się w najlepsze ze będzie odbicie . Nawet nasi się boją w rzadzie i namawiają aby odkupić polskie banki bo idzie kryzys i boją się że będzie wiekszy niż 2008 i dlatego lepiej aby banki były w Polskich rękach to mniej odczujemy recesje więc lokowanie pieniędzy w zachodnich bankach jest bardzo ryzykowne tak samo granie na giełdzie .

Ciekawe, że to euro najbardziej optymistycznie reaguje na te dane

ISM 52,7