2009-02-17 20:12:54 | zeppelin [ Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi) ]
Dlatego jak zacznie się zielony ludzie przyzwyczajeni do czerwonego będą się bali
kupwać ;)
====================================
Święta racja!!!!
Dlatego nie czekaj , aż Cię zielony oślepi....kupuj na czerwonym !!!...:-)))
Witam,
co tu dyskutowac....?
Masakra na straganie...masakra na pln, nastroje masakryczne ...a jeszczeTusk niczym ulan z szabelka macha na czolg, chcac go przestarszyc 3 mld EUR. Nalezy zadac sobie pytanie, co sie stanie, jak na ta interwencje rynek nawet nie zareaguje ?....
Co Ty pitolisz z tym traceniem przez kogoś. Każdy kupuje kiedy mu się podoba i co mu się podoba. Mógłbyś zmienić nick bo psujesz wizerunek fajnego imienia. Może D..a Jaś74? :)))
Chocby miala mi zostac jedna spolka w portfelu, to bedzie miedziany gniot i bede odbierala, jak tylko mocniej spadnie...a gniot nie chce na zlosc ! :-)))
Dobra strategia warren, ale zapomniałeś jak mi pisałeś, że nie ma co łapać noży i że będzie dużo czasu do kupowania? Lekko wówczas wtopiłem ale wrzuciłem na luzz ... przypominam Ci to w ramach rewanżu. Jutro może być punkt zwrotny ale może być też 20% niżej ...
Obyście mieli rację. Ja nie mam nic przeciwko ale .. jak patrzeć na historyczne wykresy to zmiana trendu nie następowała z dnia na dzień. Moim zdaniem jutro lub pojutrze koniec tego sypania, ale jeden dwa dni pomyłki też drogo kosztują ...
Jestem też zdania, że jak teraz ktoś kupuje to powinien być przygotowany na trzymanie przez ładnych parę lat.
właśnie widziałem Pawlaka z Olejnik
100% mojego poparcia,
tymczesem Olejnik nic nie wie w tym temacie,
a mądrzy się i nie chce słuchać odpowiedzi,
ZERO, jej gwiazda gaśnie...
Te 5 banków idzie moim zdaniem do odstrzału.
Banki tylko pośredniczyły w transakcji
i o to właśnie chodzi,
przychodzi do Ciebie ktoś, kto ma na Tobą władzę (np. jest centralą z zagranicy) i proponuje układ: sprzedaj w moim imieniu swojemu klientowi ten towar, a dostaniesz
sowitą prowizję, bardzo sowitą. Wykorzystujesz zaufanie, które masz u klienta i wciskasz mu ten towar. Sprzedajesz, ale towar jest trefny w zasadzie to szustwo. Twój klient a ty razem z nim macie poważne kłopoty, tymczasem centrala zarabia krocie.
Mówię o usłudze, za trudny jezyk? Zbyt złośliwy byłem/jestem? Bez obrazy:-)
Widziałeś taka umowę? Bo ja widziałem i własny oczom nie wierzyłem.
Wiesz na czym polega podstęp?
Wiesz czym się różni taka umowa nazwana dowcipnie "opcyjną" od prawdziwej opcji walutowej?
W sądzie "kolego" sąd oceni nie to co jest napisane w umowie tylko
intencje stron. I po to właśnie potrzebna jest obrona ze strony Państwa bo inaczej przedsiębiorstwa są bez szans z bankami. Na tych umowach maja popłynać nasze firmy i, co śmieszniejsze nasze banki, a do tego waluta i giełda. Jest czego bronić?
Bank to jest instytucja zaufania publicznego i nie wszystko może.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.