Dobry wieczór wszystkim.
No to dziś daliście niezłego czadu. Pocieszam się tylko, że to jeszcze nie koniec tych niby emocji - jeszcze trochę przed nami. Nie wierzycie ?;) No, to poczytajcie i zgadnijcie co nas czeka:
Styczeń zamknął się blisko 12-procentowym spadkiem wartości akcji i coraz mniej wskazuje na to aby, z wyjątkiem krótkich spekulacyjnych rajdów, spadowy trend miał zamiar się odwrócić w najbliższym czasie.
W tej sytuacji warto może przyjrzeć się, co na temat czekającej nas przyszłości mówią nie cytowane na Forum wskaźniki.
1. „January Barometer” – wskaźnik wymyślony przez Yale Hirsch’a, wydawcę i autora „The Stock Trader’s Almanac. (1968) a przy okazji autora słów do wielu znanych piosenek, m. innymi „Everybody Loves Somebody Sometime.”
Wskaźnik ten mówi, że jak S&P zachowuje się w styczniu, tak będzie zachowywał na koniec roku i jak dotychczas wykazał się bardzo wysokim stopniem sprawdzalności – 91,5%.
2. „December Low Indicator” – wskaźnik wymyślony przez Lucien Hooper’a, powszechnie uznanego analityka giełdowego. Wskaźnik ten mówi, że jeśli Dow na przestrzeni pierwszego kwartału zamknie się niżej niż jego grudniowe dolne zamknięcie (co już nastąpiło), rynek będzie nadal pogrążał się. Wskaźnik ten wykaza ł się dotychczas 92,8% sprawdzalnością.
Ot i smutna perspektywa (przynajmniej dla Amerykańców);) A jak to u nas było (i będzie), niech każdy sobie odpowie.
http://www.youtube.com/watch?v=MMiIZPE7lqs