Kenobi
/ 2007-03-27 10:28
/
Uznany malkontent giełdowy
To samo co wczoraj, na Zachodzie dyskutują już jaką strategię przyjąć w nadchodzącej wiekszej korekcie. Udawanie po fatalnych danych, kiedy faktyczne wyniki sprzedaży nowych domów rozminęły się z prognozami o 16%, świadczy nie tylko o poziomie profesjonalizmu sporządzających prognozy (pomylili sie też co do sprzedaży istniejących domów, zupełnie nie czują sytuacji, albo robią celowe zmyłki, żeby wywoływać nagłe zrywy na rynku), ale i o tym, że coraz tudniej będzie robić dobrą minę do złej gry. Obnecne podtrzymywanie rynku zwiazane jest z mocnym lewarowaniem i teraz spadki grożą poważnymi stratami, które w międzyczasie starają sie ograniczać redukując pozycje, kiedy inni jak zwykle myślą, że rośnie, więc trzeba kupować. Bańka spekulacyjna wreszcie pęknie i znów wszyscy sie zdziwią.