Co tam giełda i straty, jakie się tutaj odczuwa :-)
Pozwolę sobie wrzucic komentarz gościa, który gra na FX :-)))
Tam to dopiero muszą byc emocje :-))))
Pozdrawiam i milej lekturki
"UWAGA NA FOREX !!!
Na Forex-ie od 2004-XTrade, 2005-2006 FXDD- muszę przestrzec może początkujących-najszybciej można stracić właśne tam pieniądze.Grasz z komputerem i zawsze jesteś skazany na porażkę. Metody inwestycji różne, na podstawie wykupowanych rekomendacji, AT, fundamentalnej i danych, systmami automatycznymi EA zarówno na platformach MT3 i MT4, gra w dwie strony itp (systemów i strategii bez liku), przetestowałem ponad 2-tysiące systemów automatycznych ze stop loss-em i bez. Jesteś jak ten królik uciekający przed pożarciem.Na demo wydaje się proste a nawet zarabiasz jak usiądziesz do reala to jest inaczej - a te same metody stosujesz-wiadomo stres i temu podobne czynniki wpływają negatywnie ale czy system automatyczny rozróżnia demo od reala nie powinien-to oczywiste. Jedyne co zyskałem przez 2,5 roku to wiedzę na temat tego rynku, pogłębiłem analizę ekonomiczn-fundamentalną gospodarek światowych, zależności powiązań krzyżowych par walutowych, opanowałem dogłębnie już wcześniej znaną AT (analizę techniczną) i pisanie samodzielnych systemów inwestycyjnych w języku mql i mq4.
Faktycznie jest to rynek (mówię o forexie) bardzo dynamiczny z ogromnym potencjałem o dużej zmienności i ogromnym ryzyku. Porównując do rynku instrumentów pochodnych (na GPW) o wiele niebezpieczniejszy i mówię to z pełną świadomością gdyż byłem przed przygodą z forexem i obecnie jestem jego uczestnikiem.Wszystkim związanym z forexem życzę udanych inwestycji-ale uważajcie bo banki inwestycyjne czy firmy brokerskie grają pieniędzmi firmy albo klientów a Wy swoimi, to jest ogromna przepaść a co mówić o wielkości inwestowanych środków-też bardzo ważny czynnik. Jeśli już jesteście w tym "transie"-wiem że trudno z niego wyjść łudząc się ciągłymi możliwościami zarobienia albo odrobieniem strat, to inwestujcie naprawdę małe środki. Oczywiste że są i tacy którzy trochę zarobią (procentowe ułamki ogółu) ale sprawdza się "dopóki dzban wodę nosi dopóty się ucho nie urwie". Dziwne jest czasami to że w najbardziej ważnych momentach są kłopoty z połączeniem platformy inwestycyjnej, tzw. bad ticki (złe dane) itp. To cały urok tego rynku. Aha musicie wiedzieć jeszcze to że najwięksi inwestorzy światowi tracili setki milionów dolarów obstawiając błędie zajmowane pozycje aż zmuszeni byli zamykać je z ogromnymi stratami.Kilkanaście firm brokerskich zbankrutowało, nawet chińskie instytucje finansowe, a z rodzimego podwórka ogromna strata koncernu KGHM w miliardach złotych -powód zabezpieczenie się przed spadkiem cen miedzi światowej zajęte pozycje krótkie na tym surowcu - znana sprawa a wówczas ceny miedzi jak na złość prawie przez rok czasu w górę aż do rekordów wszechczasów, podoba sprawa obecnie z dolarem u euro, olbrzymie straty stawiających na USD. Ja przeżyłem to na własnej skórze i dlatego przestrzegam - nikomu nie odradzam jednak na siłę, jak we wszystkim jednak doświadczenie na sobie jest najlepszą nauką ale drogo kosztuje.Wiem że są ode mnie o wiele efektywniejsci gracze może i z dużymi zyskami ale Oni wiedzą o czym piszę i jak dużo kosztuje to zdrowia i nieprzespanych nocy.
Ciekawe czy będą wypowiadać się ludzie będący nie tylko po mojej stronie barykady.
Pozdrawiam i życzę powodzenia."