Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Tydzień na sporym minusie

GPW: Tydzień na sporym minusie

Money.pl / 2009-07-10 18:08
Komentarze do wiadomości: GPW: Tydzień na sporym minusie.
Wyświetlaj:
Longterm / 2009-07-11 10:34 / Mostek Zwyciężymy!
Od 1987 do 2000 roku S&P wzrósł o ponad 600% na mega 13 letnien hossie...problemy zaczęły się dopiero w 1998 roku kiedy to ropa zaczęła drożeć z 10 USD do 144 USD w 2008 roku...dlatego aby wogóle mówić o ponownym wzrostowym cyklu w gospodarce uczcijmy minutą ciszy drogą ropę...albo jeszcze inaczej - pożegnajmy ją na zawsze...

http://longterm.bblog.pl/

zapraszam na bloga - zielona hossa musi nadejść!
janlew / 2009-07-11 12:53 / portfel / Tysiącznik na forum

http://longterm.bblog.pl/

zapraszam na bloga


ciekawa sugestia z tym, żeby włączyć interwał tygodniowy na ropie i zobaczyć na golden cross. Na tym samym interwale silver cross generuje jednak sygnał kupna (ma on jednak wtórne znaczenie względem goldena).

Zrobiłem ten sam eksperyment dla SP500 i tam cały czas nie ma golden cross kupna na takim interwale. Został on jednak wygenerowany 2 lipca 2004 i potem mieliśmy hossę. Jak widać obecnie daleko do niej przynajmniej z punktu widzenia tego wskazania.

Ciekawe jest to, że golden cross kupna oparty na SMA nie zawsze musi trafnie przewidywać hossę. 28 stycznia 2000 widać taki złoty krzyż na w20 a mimo to później mamy 3 lata bessy i spadek w20 do 1000 w październiku 2001. Radziłbym uważać z tym krzyżykiem, bo może on stać się krzyżem na czyimś nagrobku.

Tak naprawdę lepsza od SMA jest arytmetyczna EMA (EMA powstała po to aby wyeliminować błędy SMA) i na niej nie widać jak dotąd w tej bessie golden cross jako sygnału kupna ani dla wig20 ani dla SP500. Większą skuteczność tej średniej widać po tym, że trafnie "przewidziała" ona zarówno poprzednią i obecną bessę jak i poprzednią hossę na SP500. To samo dla w20. EMA nie popełniła tego samego błędu co SMA, która w styczniu 2000 dała fałszywy sygnał hossy na w20.

6 marca 2009 mamy również spadkowy golden cross na ropie złożony z arytmetycznych EMA.
Longterm / 2009-07-11 13:33 / Mostek Zwyciężymy!
witam, mógłbyś po krótce wytłumaczyć różnicę pomiędzy SMA i EMA i dlaczego ta druga jest według Ciebie bardziej wiarygodna?
janlew / 2009-07-11 14:09 / portfel / Tysiącznik na forum

witam, mógłbyś po krótce wytłumaczyć różnicę pomiędzy SMA
i EMA i dlaczego ta druga jest według Ciebie bardziej
wiarygodna?


Dokładną różnicę między EMA a SMA można znaleźć pewnie gdzieś w necie, ja to mam wyjaśnione bardzo zgrabnie i łopatologicznie u Eldera, którego w tej chwili nie mam pod ręką (laptopuję jak co sobotę z ogródków działkowych). Generalnie chodzi o to, że EMA wygładza SMA, które bardzo często jest narażone na zafałszowania przez różne jednorazowe zakłócenia w cenach nie będące częścią trendu jaki mierzy.

Dalsze szczegóły mogę opisać później jak będziesz jeszcze zainteresowany.
janlew / 2009-07-11 13:27 / portfel / Tysiącznik na forum

ciekawa sugestia z tym, żeby włączyć interwał tygodniowy


W ogóle fajne rzeczy można wyczytać jak się człowiek bawi z tymi interwałami na wykresach. Włączyłem sobie miesięczny oraz kwartalny interwał i obejrzałem sobie SP500 na RSI i MACD w skali od 1976 roku. Bardzo ciekawe rzeczy widać. W 1982 roku RSI wygenerował dywergencję byka i generował je również później, nawet w czasie słynnego krachu w 1987 roku. W zasadzie wskaźnik ten przewidział całą tę hossę 1976-2000.

Ale jeszcze ciekawsze jest to co RSI generuje teraz, otóż pokazuje długoterminowy rynek niedźwiedzia. Dołek bessy 2002 na SP500 i obecny dołek bessy z lutego jest potwierdzony zarówno zniżkującym RSI jak i MACD - NIE MA dywergencji byka sugerujących odwrócenie trendu na zwyżkujący. Oznacza to, że wedle tych dwóch najlepszych wskaźników czeka nas długa zima i długi rynek niedźwiedzia. Troszku mnie to smuci bo wygląda na to, że ci co przewidują nawet 10letnią bessę nie odbiegają zbyt daleko od prawdy a ja wiecznie żył nie będę i też troszku bym chciał na przyszłą emeryturę na tej giełdzie sobie zarobić. ROC pokazuje to samo a STS prawie to samo co MACD i RSI (STS ma tylko słabsze dywergencje byka w latach 1976-2000). Na interwale rocznym RSI konsekwentnie potwierdza dołki ostatnich dwóch bess a MACD nie podaje wskazań (STS i ROC potwierdzają tak jak RSI). Kto nie wierzy niech sam popatrzy.

Na naszym w20 RSI i MACD w interwale miesięcznym i kwartalnym równiez niestety potwierdzają kolejne dołki kolejnych bess, bez dywergencji byka, a więc długoterminowo również będziemy wedle nich na rynku niedźwiedzia. Od razu mam deja vu odnośnie Nikkei, który jest już w bessie 18 lat.

Jeśli chodzi o nasz WIG to RSI na długoterminowym miesięcznym i kwartalnym wykresie potwierdza kolejne dołki bessy ale - co ciekawe - już MACD ma dywergencję byka. Nie potwierdza tego jednak ani ROC ani STS.
Longterm / 2009-07-11 13:36 / Mostek Zwyciężymy!
czy uważasz że na podstawie RSI można przewidywać trendy? to taki wskaźnik statystyczny raczej - spółka może mieć bardzo niskie RSI i to wcale nie znaczy że zaraz eksploduje bo przykładowo jest bankrutem i wszyscy o tym wiedzą....
janlew / 2009-07-11 14:17 / portfel / Tysiącznik na forum

czy uważasz że na podstawie RSI można przewidywać
trendy? to taki wskaźnik statystyczny raczej - spółka
może mieć bardzo niskie RSI i to wcale nie znaczy że
zaraz eksploduje bo przykładowo jest bankrutem i
wszyscy o tym wiedzą....


RSI podlega wielu interpretacjom i użyciom, tak jak młotek służy do bardzo różnych rzeczy. Mierzy wiele, od obszaru wykupienia/wyprzedania danego waloru po siłę i kierunek trendu, na wyłapywaniu punktów zwrotnych trendu skończywszy. Niektórzy używają go nawet do wyznaczania momentów kupna/sprzedaży za pomocą szybszej średniej sygnalnej.

Tak, sądzę, że dobrze radzi sobie z wyłapywaniem punktów zwrotnych trendu. Już w maju rejestrował, że wiosenne zwyżki na giełdach zaczynają wytracać impet (pokazywał dywergencje bessy już od obszaru kwietnia), co jeszcze mało komu się wtedy śniło, a co coraz mocniej widać dopiero od jakiegoś czasu. Obok MACD najlepiej sprawdza mi się właśnie RSI. Lubię też ROC, ale on bywa kapryśny.
warren buffet / 2009-07-11 11:09 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
ropa bedzie po 20 baksów - i co ? jak u nas bedzie po 4.50....

polska
Longterm / 2009-07-11 11:17 / Mostek Zwyciężymy!
za to whiskey wciąż będzie w cenie na całym świecie:) alkoholizm będzie zawsze na tej planecie więc tradycyjnie po przegranym zakładzie flaszka będzie w drodze w przyszłym tygodniu...
BUFET_W_WARSIE / 2009-07-11 13:04 / By-WALEC forum
To marka faktycznie solidna i testowana....nawet przeze mnie co kilka dni...
warren buffet / 2009-07-11 11:30 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
Longu, zostaw, wypijemy razem.... poważnie mowie ;-)
nieuk / 2009-07-11 10:12 / Tysiącznik na forum
nie zaklinajie...

i tak bedzie szybka jazda do góry...

to logiczne..
nie tylko technika sie liczy....
wazne sa nastroje...!!
nie widac juz dalszego spadku PKB
wrecz odwrotnie...
wiekszosc zaczyna sie przescigac z wizja coraz szybszego wychodzenia z kryzysu...
janlew / 2009-07-11 10:22 / portfel / Tysiącznik na forum

nie zaklinajie...

i tak bedzie szybka jazda do góry...

to logiczne..
nie tylko technika sie liczy....
wazne sa nastroje...!!
nie widac juz dalszego spadku PKB
wrecz odwrotnie...
wiekszosc zaczyna sie przescigac z wizja coraz szybszego
wychodzenia z kryzysu...


Pamiętam jak na wisonę-lato 2008 też wszyscy mówili już właściwie o końcu kryzysu. I we wrześniu upadł Lehman a w listopadzie był krach na giełdach.

Nie słuchaj gadających głów, to polityka, poza tym żaden z nich nie przeżył tak wielkiego kryzysu więc gadanie każdego z nich o jego rychłym końcu (niektórzy wyznaczają nawet dokładne daty co do miesiąca, he he) to ni mniej ni więcej gadanie ślepego o kolorach.

Nie widać dna na rynku nieruchomości w USA, idzie druga fala kryzysu spowodowana tym, że ogromna rzesza bezrobotnych nie spłaci następnych kredytów, w tym tych na kartach kredytowych. Nie ma żadnych green-shots, poprawę wykazują w zasadzie tylko wskaźniki ankietowe, twarde dane makro mają ciągły regres.

Brak spadku PKB nie oznacza, że nie będzie następnego spadku i nie oznacza, że teraz PKB będzie już tylko rosnąć. Stagnacja może być długotrwała, vide japonia, tam nic nie spada ale też i nie rośnie od kilkunastu lat. Deflacja zabija wszelkie ożywienie (a na to się właśnie zanosi).

PS Widzę, że twe wczorajsze oprzytomnienie nie trwało długo :)
nieuk / 2009-07-11 10:26 / Tysiącznik na forum
wczoraj to był zart...

a to ze w japoni jest jak jest to po prostu lezy zbyt blisko chin..)

logiczne ze nie da sie płaic za robocizne wiecej jak obok jest 100 razy taniej..

moim zdaniem bedzie odpał do góry ???

jesli jestes pewien ze nie mam racji...

masz powód do łatwego zarobku ??!!!

1000 euro ???
janlew / 2009-07-11 10:32 / portfel / Tysiącznik na forum

jesli jestes pewien ze nie mam racji...

masz powód do łatwego zarobku ??!!!

1000 euro ???


Wiesz co, nie rozbawiaj mnie :) Masz już pięć koła straty i będziesz miał za chwilę jeszcze więcej a ja bym miał cię jeszcze ograbić na 1000 euro. Ja nie jestem gruby :) I mam serce.
nieuk / 2009-07-11 10:39 / Tysiącznik na forum
te 5 koła to kropla w morzu..)))

jakies promile...
wiec nie musisz mi współczuc..))

spoko lubie hazard.._))

proponuje ci zarobic nawet wiecej..)
janlew / 2009-07-11 10:46 / portfel / Tysiącznik na forum
może i kropla w morzu, sęk w tym, że na ulicy nie lezy i choćby dlatego trzeba żałować.

Jak nie żal ci 5k to za chwilę będziesz miał 5k strat. Niby nie dużo ale na ulicy nie leży. Każdy grosz trzeba chronić bo to nasiono, które zrodzi następny. Tak to traktuję od lat i dzięki tej złotej zasadzie pomnażam skutecznie swój kapitał.
janlew / 2009-07-11 10:46 / portfel / Tysiącznik na forum

to za chwilę będziesz miał 5k
strat.


errata:

10k.
nieuk / 2009-07-11 10:15 / Tysiącznik na forum
nie bedzie dynamicznych spadków...))

raczej bardzoi dynamiczne podejscie pod 1000kpt
na sp500..)
janlew / 2009-07-11 10:23 / portfel / Tysiącznik na forum

raczej bardzoi dynamiczne podejscie pod 1000kpt
na sp500..)


Słyszę o tym od kwietnia :)
nieuk / 2009-07-11 10:29 / Tysiącznik na forum
jednym ciagiem sie chyba nie da...

powinienes wiedziec..)
janlew / 2009-07-11 10:39 / portfel / Tysiącznik na forum

jednym ciagiem sie chyba nie da...

powinienes wiedziec..)


SP500 był kilka tygodni podchodził pod 932-944. Do 1000 miał bardzo blisko, jeśli nie był w stanie zrobić tego wtedy to tym bardziej nie będzie w stanie zrobić tego teraz kiedy osunął się już do 879 i wygenerował masę sygnałów sprzedaży.

Oprzytomnij chłopie, grubi nie zarabiają na jeździe w górę bez końca, ta huśtawka buja się w dwie strony. Teraz będzie w dół. W górę nie da rady już jechać bo ceny akcji są zbyt wysokie jak na taki kryzys. Wzrósł C/Z a zysk na akcje spadł. Żądasz od grubych aby zachowywali się wbrew regułom sensownego zarabiania - nikt nie będzie kupował po coraz wyższych irracjonalnych cenach. Tym bardziej, kiedy można zarobić też na tym, że spada. Oglądam tę huśtawkę od lat, też sie przyzwyczaj. Jednokierunkowej jazdy na rynku nie ma, drzewa nie rosną do nieba, im szybciej to pojmiesz tym lepiej dla ciebie. Inaczej skończysz jak wielu, których rynek już dawno wyrzucił za burtę i obecnie spoczywają oni na cmentarzu gigantycznych strat. Chcesz jak widzę do nich dołączyć i zdajesz się być na dobrej drodze.
warren buffet / 2009-07-11 12:39 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
dobry post
nieuk / 2009-07-11 10:17 / Tysiącznik na forum
jak by kto był pewny innego obrotu sprawy....

moge sie załozyc o dowolna kwote w dowolnej walucie...))

najlepiej popierac swoje teorie ewentualna strata lub zyskiem ..

wiec jest kto chetny ??? by zarobic np 1000 eur ??
janlew / 2009-07-11 10:30 / portfel / Tysiącznik na forum
Dlaczego SP500 miałby teraz nagle urosnąć do 1000 skoro nie był w stanie zrobić tego przez 4 miesiące? To bez sensu. Nie widać już chętnych z kapitałem do podnoszenia go do góry, przeciwnie, osuwa się konsekwentnie od 944 i chce wręcz spadać a więc widać coraz więcej chętnych do sprzedawania. Wiara w to, że teraz nagle SP500 zrobi coś czego nie chciał zrobić tyle czasu (czyli pojedzie do 1000) jest irracjonalna i przypomina mi trochę wiarę Hitlera w zwycięstwo, w które wierzył do ostatniej chwili w swym bunkrze gdy Berlin był już otoczony przez Rosjan i aliantów :)
nieuk / 2009-07-11 10:32 / Tysiącznik na forum
a dlaczego miałby spadac ponizej jak nie był w stanie spadac przez 4 miesiace ????
janlew / 2009-07-11 10:43 / portfel / Tysiącznik na forum

a dlaczego miałby spadac ponizej jak nie był w
stanie spadac przez 4 miesiace ????


Bo jeśli coś nie chce już rosnąć to musi spaść bo jest zysk na Skach do wzięcia. Zwykłe prawo pierwszeństwa, dano rynkowi szansę na wzrost a on nie skorzystał z niej, więc będzie musiał wykonać ruch w dół, bo na ruchach się zarania a nie na stagnacji boczniaka. Na boczniaku nie zarbia nikt, muszą być generowane ruchy rynku. Niedługo to zrozumiesz a obawiam się, że przypłacisz to dalszymi stratami co mnie martwi tym bardziej, że masz już 5k strat i na zasadzie zwykłej empatii przeraża mnie wizja ich powiększania się.
Navigare----- / 2009-07-11 09:30 / Uznany Gracz Giełdowy

Przebicie linii szyi o 3 pkt (879 vs 882)
jeszcze o niczym nie świadczy

Jak Ty tę linie szyi wyznaczasz po chińsku ze ci wychodzi poziom 882?
Pierwsze przebicie linii szyi bylo na 891.
teraz SP jest juz 12pkt ponizej...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c968d1f47606048f.html
janlew / 2009-07-11 10:06 / portfel / Tysiącznik na forum

Pierwsze przebicie linii szyi bylo na 891.
teraz SP jest juz 12pkt ponizej...


Mi po przystawieniu linijki linia szyi wychodzi dokładnie na 892,77 (8 zamiast 9 to była literówka). Czyli jesteśmy 13 pkt. poniżej.

Możemy sobie jednak tak gadać długo bo wolumen niezbyt potwierdza tę formację na SP500. Pewnie dlatego niezbyt się przejęli przerwaniem linii szyi w omawianym miejscu.
janlew / 2009-07-11 09:27 / portfel / Tysiącznik na forum
Wskaźnik VROC wygenerował 26 czerwca na SP500 potężny sygnał zmiany trendu. Wcześniej, 13 stycznia wskaźnik ten idealnie przewidział spadek SP500 do dna na 666 i wygenerował taki sam potężny sygnał zmiany trendu. Sygnał ten to pionowa szpica w górę o zakresie mniej więcej 300 pkt. Wskaźnik ten niezwykle rzadko generuje takie sygnały, miesiącami przebywa w obszarze zerowym. W tej chwili w skali od początku roku widać na nim tylko dwie takie szpice-sygnały, wspomniana z 13 stycznia i obecna z 26 czerwca. Pomiędzy tym obszarem wskaźnik nie generował żadnych sygnałów i przebywał w obszarze zerowym.

Myślę, że sytuacja jest jednoznaczna, tym bardziej, że w styczniu wskaźnik ten idealnie przewidział odwrócenie się trendu na SP500 i spadek do dna na 666.
janlew / 2009-07-11 00:31 / portfel / Tysiącznik na forum
Ciekawe, że na SP500 średnia 200sesyjna przebiega obecnie akurat w miejscu oporu na 880 i dokładnie tam zatrzymał się dziś kurs.

Dla wig20 średnia 200sesyjna przebiega obecnie na 1759,57. Jednak lepsza niż zwykła średnia SMA 200sesyjna średnia wykładnicza EMA przebiega wyżej - na 1907 i ją już dawno od góry przebiliśmy. 200sesyjna EMA dla SP500 przebiega obecnie też dużo wyżej - na 936,42 i też dawno ją przebili.

Tzw. silver cross czyli przecięcie 15 i 45sesyjnej średniej mieści się już ponad wykresem na obu omawianych wyżej indexach (sygnał sprzedaży).

Na interwale miesięcznym na wykresie świecowym dla SP500 widać formację gwiazdy wieczornej (zapowiedź odwrócenia trendu).

Zamykając się dziś poniżej 1800 przerwaliśmy linię szyi RGRa, która znajdowała się właśnie tam. Aby sygnał sprzedaży wynikający z przerwania linii szyi na tej formacji wypełnił się powinniśmy teraz spaść na odległość równą od szyi do wysokości głowy, czyli 2042-1800= 242 punkty. Odjąwszy 242 punkty od 1800 otrzymujemy spadek przynajmniej do 1558.

Na SP500 linia szyi RGRa znajduje się na 882 i też ją dziś na zamknięciu przerwali (drugie zamknięcie poniżej tego poziomu w tym miesiącu). Od szczytu głowy RGRa do podstawy linii szyi mamy u nich 62 pkt (szczyt na 944, podstawa linii szyi na 882, 944-882=62 pkt). Po odjęciu 62 pkt od 882 otrzymujemy przynajmniej poziom 820 jako docelowy punkt dla spadku wynikający z wypełnienia się scenariusza wyłamania dla tej formacji.
najcz / 2009-07-11 09:20 / Tysiącznik na forum
tak wychodzi,ładnie opisane,myślę,że jak ma odbić to odbije na dji na 8000p,lubią okrągłe liczby,a odbicie do 8360-80.
Pilsener / 2009-07-11 02:22 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"spadek przynajmniej do 1558" - to było wiadomo od dawna, podobnie jak atak na 1900 (jedynie nadwyżka ponad 1900 nie była znana, osobiście się rozczarowałem, że nie było 2100), w końcu 1550 jest dnem dużej konsolidacji i widać to gołym okiem bez AT, jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie (a nie zanosi się na to) to będzie to pierwsza poważna bariera na drodze do dołków bessy, powinniśmy tam dotrzeć po wakacjach i zbliżanie się do 1550 będzie na pewno poparte rosnącymi obrotami - radzę uważnie obserwować wtedy dużych graczy, bo dowiemy się, czy nie spadniemy już poniżej 1550 czy spróbujemy jednak zmierzyć się z dołkami bessy - dopiero za 6 miesięcy można będzie uznać 1550 za nieprzekraczalną barierę, to dużo czasu, na razie kryzys zrobi wszystko, by co najmniej raz spróbować sprowadzić indeksy poniżej lutowych dołków, statystycznie powinno to być około 1,5 raza ;)
vox / 2009-07-11 01:06 / Zaklinacz Deszczu
byki mogą trochę przesunąć ogrodzenie,
ale nie powoduje to jeszcze konsekwencji.
A. Elder.

Przebicie linii szyi o 3 pkt (879 vs 882)
jeszcze o niczym nie świadczy. Żeby sygnał
był wiarygodny, po przebiciu powinny być dynamiczne spadki.
janlew / 2009-07-11 08:59 / portfel / Tysiącznik na forum
3 pkt na SP500 wydaje się niewiele. Zwróć jednak uwagę, że na w20 przerwano wczoraj linię szyi aż o 10 pkt.

Wróćmy do tych 3pkt na SP500. Istotne jest co innego, otóż nie pojawił się duży popyt po dojściu do kluczowego 880. Jedyne na co było stać byki to wzrost o 0,32% przedwczoraj i o 0,24% 3 dni temu, mimo plotek, że wyniki banków w przyszłym tygodniu będą "dobre" i mimo lepszych od spodziewanych wyników Alcoa. Chyba nie nazwiesz tego mega hossą? Rajdów po 3%, 5% (marzenie ściętej głowy) nie oglądaliśmy już od kwietnia, czasem w maju zdarzały się takie pojedyncze cudofixy o 2% lub rzadkie sesje korekcyjne po dużym spadku o 2,5% (naturalna korekta techniczna) i to wszystko. Ale żeby tak sami z siebie o 3% w górę od początku sesji przez kilka dni pod rząd, jak to było jeszcze w kwietniu, to czegoś takiego już NIE MA. Chętnych na takie rajdy już dawno tam brak. Rynek przemienił się całkowicie od wiosny, kto to ignoruje lub nie zauważa tańczy na linie bez zabezpieczenia.

To jest bardzo niepokojące, bo oznacza to, że jedyne co w tej chwili mamy to już tylko desperacka obrona kluczowych poziomów. Jak do tej pory kończyła się ona kapitulacją byków, pierwsza kapitulacja była na 944 (głowa RGRa, tam widać bardzo niedźwiedzie świece, ale co ciekawe, obecnie na 880-900 widać dużo bardziej niedźwiedzie świece), druga na 932, trzecia na 921, czwarta na 900 i obecna na 880 najwyraźniej również nastąpi. A w tym kontekście należy przyjąć, że wcześniej czy później przerwanie linii szyi ichniego RGRa na SP500 zostanie powiększone o zakres większy niż 3 punkty.

Na koniec warto dodać, że o ile SP500 zatrzymał się na swojej średniej 200sesyjnej to Dow Jones jest już poniżej niej i przebił ją od góry 1 lipca, generując sygnał sprzedaży. Obecnie średnia ta znajduje się na poziomie 8364 a DJIA zamknął się wczoraj na 8146.
modliszka / 2009-07-10 20:04 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Panienka w CNBC mnie rozwalila?
cytuje : " na koniec tygodnia gielda w dol, kiedy szansa na odbicie" :-)))) a co my mielismy od lutego a na niektorych spolkach od listopada ?czas odpoczac od straganu ...i wyjechac na wakacje :-)
mikitychy1 / 84.10.251.* / 2009-07-10 18:08
Podziwiam stalowe nerwy tych, którzy z wypłatą gotówki na wekend czekali do 16.00
1 2 3 4 5
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy