Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Tydzień nowych rekordów

GPW: Tydzień nowych rekordów

Money.pl / 2009-07-24 16:50
Komentarze do wiadomości: GPW: Tydzień nowych rekordów.
Wyświetlaj:
Longterm / 2009-07-24 21:01 / Mostek Zwyciężymy!
Przez zaledwie 5 miesięcy WIG20 wzrósł o 68%...te same 68% aby osiągnąć szczyty mega hossy w pażdzierniku 2007 roku zajęło mu ponad 2 lata...czy takie zyski jakie miały miejsce od lutego bieżącego roku mają szansę się powtórzyć? być może ale nawet jeśli miałaby być to pierwsza fala hossy to na podobny zwrot będzie trzeba czekać...w najlepszym wypadku ponad 2 lata...

http://longterm.bblog.pl/

zapraszam na bloga
zaraza / 78.8.135.* / 2009-07-24 21:34
moze to jest poczatek hossy, ja mam to gdzies
po wzrostach moze nastapiac wielomiesieczny lub wieloletni boczniak oczekujacy
oznak ozywienia
jest taka mozliwosc
ten boczniak moze z a j e b a c niejednego tradera
Longterm / 2009-07-24 21:40 / Mostek Zwyciężymy!
moje przesłanie jest takie że nie ma co oczekiwać że ogłoszeniu hossy indeksy będą sobie tak rosnąć o 68% co pół roku:)
zaraza / 78.8.135.* / 2009-07-24 21:42
mnie w zyciu nic nie zaskoczy
beda robic 200% tez mam to w dupie
i ja cos z tego sssiorbne
Longterm / 2009-07-24 21:44 / Mostek Zwyciężymy!
tak naprawdę ogłoszenie hossy to będzie kicha dla giełdy...z tego co obserwujemy do tej pory lepiej się zarabia na bessach...pozdrawiam
janlew / 2009-07-24 21:29 / portfel / Tysiącznik na forum
Long liczyłeś kiedyś ile razy byk odbił po krachu 1929 i o ile od dna, a potem wracał, nie chce mi się szukać, masz to gdzieś, pamiętasz, możesz podać?
Longterm / 2009-07-24 21:41 / Mostek Zwyciężymy!
z tego co pamiętam było 7 kontrataków pomiędzy 30-50%
Longterm / 2009-07-24 21:43 / Mostek Zwyciężymy!
http://stockcharts.com/charts/historical/djia19201940.html
Longterm / 2009-07-24 21:54 / Mostek Zwyciężymy!
ale ten ostatni rajd o 93% był imponujący - ja myślę że jesteśmy świadkami czegoś podbnego
janlew / 2009-07-24 22:02 / portfel / Tysiącznik na forum
ja też.

jak to pisał Pring - "to nic niezwykłego, że rynki rosną w bessie, robią to dużo częściej niż spadają w hossie".
TOMOK / 2009-07-24 20:18 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Cześć
Sponiewierało me akcje dziś
Ale i tak nie jestem Miś
Pozdrawiam
tomtay / 2009-07-24 20:59 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
eee Tomala, ale pugilares to masz prima sort,
żeby jeszcze inne zaangazowanie procentowe było,
to normalnie aż miło popatrzeć :))
tomtay / 2009-07-24 21:02 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
żeby nie te Klapciuchy ostatnio, to rzec by można:
brać wszystko w ciemno co Tomala i ino czekać :))
TOMOK / 2009-07-24 21:31 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Błądze i znajduje...błądze i błądze
Ale to takie nic warte pieniądze
A kwoty procenty to raczej w domu
Spożywać lubię nie wadząc nikomu :-)
Pozdrawiam
dociekliwy / 2009-07-24 20:36 / portfel / Tysiącznik na forum
Cos dla twardziela
http://www.youtube.com/watch?v=udEDlOZJmCc
Pzdr.
jaroslaw74 / 2009-07-24 20:33 / Uwaga! Łamie regulamin forum
PIJ TOMOK PIJ ;-))))))))))))))))))
max303 / 2009-07-24 20:59 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
bydło na forum
bolek77 / 2009-07-24 20:43 / portfel / Uparty Osiołek
To ja tez obie drina zrobię i wypiję.
b a r a k u d a / 2009-07-24 20:49 / Pogromca mitów giełdowych
Ja też chłodzę się żywczykiem...:-)
Chlup pod dzisiejszy UP...:-)))
dociekliwy / 2009-07-24 21:01 / portfel / Tysiącznik na forum
a ja sie rozgrzewam armaniaczkiem
b a r a k u d a / 2009-07-24 21:04 / Pogromca mitów giełdowych
Zdrowia !!!...:-)
dociekliwy / 2009-07-24 21:17 / portfel / Tysiącznik na forum
Dziekuje
i wzajemnie
TOMOK / 2009-07-24 21:33 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Wasze zdrowie Mili
Pozdrawiam
bolek77 / 2009-07-24 21:39 / portfel / Uparty Osiołek
I zdrowie Jarosława, który dba o nasze pieniądze.
:))
mikitychy1 / 84.10.251.* / 2009-07-24 20:17
jest gorzej ale lepiej bo analitycy przewidywali, że będzie jeszcze gorzej. Tak najkrócej można zcharakteryzować obecną sytuację i jej wytłumaczenie. Czy analitycy uważają, że wszystkie leszcze to ciule?
ke nobi / 83.5.214.* / 2009-07-24 19:57
Nowe oszustwo na giełdach w ramach "nowej gospodarki". 70 obrotu na giełdach w Stanach wykonują super szybkie komputery, w ramach tzw handlu wysokiej zcęstotliwości, za pomocą któych mają dostęp do zleceń innych, drobnych klientów i mogą je wyprzedzać, przez co drobni narażeni są na straty. Wszystko odbywa się pod pozorem zapewnienia płynności, a faktycznie jest kolejnym nieetycznym przekrętem dużych graczy. Stąd nagłe zamieszanie i uspokojenie na giełdzie po domniemanym wykradzeniu programu Goldman Sachsa przez jednego z jego pracowników, specjalistę od programowania, po którym zaczęto ukrywać pewne dane, które mogły rzucić światło na te praktyki.
bolek77 / 2009-07-24 20:46 / portfel / Uparty Osiołek
A jak się maja superszybkie komputery do kolejności realizacji zleceń?

W jakiej kolejności realizowane są zlecenia?
janlew / 2009-07-24 20:53 / portfel / Tysiącznik na forum
Chodzi o to, że kompy kupują przed drobnicą i widzą pod co się ona ustawia. No i są ustawione pod wyniki, które wyzwalają w nich zlecenia w ciągu mikrosekund. Drobny potrzebuje sekund lub minut aby wysłać zlecenie. Była o tym gadka na cnbc któregoś dnia.
bolek77 / 2009-07-24 20:58 / portfel / Uparty Osiołek

hodzi o to, że kompy kupują przed drobnicą

Jak? To FIFO nie obowiązuje?
janlew / 2009-07-24 21:13 / portfel / Tysiącznik na forum
właśnie prawo jest tu kiwane i stąd afera. mają sprawę badać.

programming trading dał się już zauważyć w zeszłym roku jak dmuchali bańkę na ropie. pamiętam jak po danych o zapasach kurs w ułamku sekundy nurkował o 6% i wracał do punktu wyjścia. Było to mignięcie ledwie okiem widoczne.
zaraza / 78.8.135.* / 2009-07-24 21:32
powiedz szmato, kreci cie to co robisz ?
nie masz zadnych wyrzutow sumienia ?
zaraza / 78.8.135.* / 2009-07-24 21:16
kaktus w dupsku c**** nie uwiera ?
zaraza / 78.8.135.* / 2009-07-24 21:18
kaktus w dupsku c w e l a nie uwiera ?
ke nobi / 83.5.214.* / 2009-07-24 20:11
Sprawa zaczyna być coraz głośniejsza, jest coraz więcej analiz i komentarzy na ten temat. Nie da się uykryć, że jak nie daje się łatwo zarabiać w normalny sposób, to wymyślane sa nowe rozwiązania, które mają za zadanie wyciągnięcie informacji o decyzjach innych, nieświadomych tego inwestorów.
High Frequency Trading Is A Scam.
bolek77 / 2009-07-24 20:55 / portfel / Uparty Osiołek
Ken jak ja składam zlecenie zakupu i leży ono 3 tygodnie zanim się zrealizuje, to widza je nie tylko superszybkie komputery, ale również niedołężne dziadki które logują się raz na tydzień, na rachunek maklerski.

W niczym mi to nie przeszkadza dopóki zlecenia realizowane są wg FIFO.
janlew / 2009-07-24 20:01 / portfel / Tysiącznik na forum
to już teraz wiadomo czemu ta "hossa" taka pie.rdo.lnięta
janlew / 2009-07-24 20:35 / portfel / Tysiącznik na forum

Sprawa zaczyna być coraz głośniejsza, jest coraz więcej
analiz i komentarzy na ten temat.


nawet u nas anale już się tym podniecają na cnbc i w niektórych komentarzach
~vox / 90.156.32.* / 2009-07-24 19:51
JANKESI JUŻ SIĘ ZIELENIĄ.

MEGA HOSSA, nie dla DEBILA!
ke nobi / 83.5.214.* / 2009-07-24 20:00
Tylko dla Mega-Debila.
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - b a r a k u d a.]
janlew / 2009-07-24 19:36 / portfel / Tysiącznik na forum
Zadłużenie Wielkiej Brytanii eksploduje

Zadłużenie brytyjskiego państwa wymyka się coraz bardziej spod kontroli. W czerwcu wyniosło rekordowe 799 mld funtów. To najwyższy poziom od czasu wprowadzenia notowań w roku 1974.

Zadłużenie odpowiada 57 procentom produkcji gospodarczej wyspy. W porównaniu do roku ubiegłego wzrosło prawie o jedną czwartą. W obliczu późnych następstw kryzysu gospodarczego i finansowego nie zanosi się raczej na poprawę. Według szacunków rządzącej Partii Pracy z premierem Gordon Brownem na czele, do roku 2013 kwota zadłużenia netto wzrośnie do 79 procent produkcji gospodarczej. Komisja UE uważa te prognozy za zbyt optymistyczne i sądzi, że już w nadchodzącym roku kwota zadłużenia Wielkiej Brytanii wzrośnie do 82 procent.

Liczby te wzbudzają obawy, że inwestorzy z rynku obligacji stracą zaufanie w brytyjskie finanse państwowe. Po zakończonej niedawno kontroli stabilności brytyjskiej gospodarki Międzynarodowy Fundusz Walutowy doszedł do wniosku, że wprawdzie kraj zapobiegł stopieniu rdzenia systemu finansowego, ale teraz musi jednak zadbać o to, by zadłużenie państwa nie rosło w nieskończoność. - Reakcje rynkowe na rynkach obligacji pokazują jak dotąd, że inwestorzy dali Wielkiej Brytanii zaliczkę zaufania, jednak może się to zmienić - wyjaśnia Ajai Chopra kierujący akcją MFW.

MWF przewiduje dla Wielkiej Brytanii 4,2-procentowy spadek produkcji gospodarczej, w 2010 roku wzrost będzie minimalny i wyniesie jedynie 0,2 procent. Tym samym szacunki MFW wyglądają na bardziej pesymistyczne niż rządu laburzystów, który dla roku 2009 oczekuje spadku wysokości 3,5 procent, a dla 2010 roku 1,5 procentowy wzrost.

Globalny kryzys finansowy i gospodarczy doprowadził do katastrofalnej sytuacji budżetowej Wielkiej Brytanii, najgorszej od lat 50-tych, kiedy to kraj musiał spłacać zaciągnięte pożyczki na wydatki wojenne. Nowe zadłużenie wyniesie w tym roku 175 mld funtów. Odpowiada to 12 procentom produkcji gospodarczej. Jest tak duża jak w żadnym innym z 20 największych krajów przemysłowych i rozwijających się.

Deficyt ten oraz koszty restrukturyzacji sektora bankowego minister finansów, Alistair Darling, musi pokryć obligacjami. Kanclerz skarbu zaszokował londyńskie City wielkością pakietu obligacji. Tylko w bieżącym roku fiskalnym wolumen emisji wyniesie 220 mld funtów, to o 50 procent więcej niż w 2008 roku.
max303 / 2009-07-24 18:56 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
http://stooq.pl/q/?s=skojuż wiadomo dlaczego od rana kena nie było,był bardzo czymś zajęty (:-))))))))))))

http://stooq.pl/q/?s=sko
max303 / 2009-07-24 18:34 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
„To grubas z kontraktów kupuje”
PAP, GPWinfostrefa
Puls Biznesu, pb.pl,24.07.2009 14:36
Czytaj komentarze (39)
Zobacz na forum ()
3fde9b04-35bf-48b1-ae8d-88cf65211df2
Za wzrostami na GPW stoi podmiot, prawdopodobnie zagraniczny, który ma dużą liczbę otwartych pozycji na kontraktach. Tak sugeruje Tomasz Jachowicz, analityk DnB Nord Polska.
Zobacz także

"Grubas" z kontraktów zarobiony po uszy

Znów duże wzrosty na GPW. Niektórzy inwestorzy przecierają oczy ze zdumienia. WIG20 jest na poziomach najwyższych od początku roku. Walczy po poziom 2100 pkt. Skąt ten optymizm?

„Możliwe, że za ostatnimi wzrostami stoi jakiś podmiot, prawdopodobnie zagraniczny, w którego rękach skupiona jest duża liczba otwartych pozycji na kontraktach terminowych na WIG 20, w granicach 35 - 40 proc.” - powiedział PAP Tomasz Jachowicz, analityk DnB Nord Polska. Jego zdaniem najbliższym poziomem oporu dla WIG-u 20 są okolice 2.160 pkt.
Reklama:


"Pierwszym przystankiem dla WIG-u 20 jest poziom 2.160 pkt. Myślę, że docelowo, w pozytywnym scenariuszu, moglibyśmy osiągnąć poziomy 2.200 - 2.300 pkt. Nie sądzę jednak, by rynek mógł osiągnąć wyższe poziomy w perspektywie 3 - 6 miesięcy" - powiedział.

Dobrym nastrojom na rynku w piątek sprzyjać mogły pozytywne dane makro. Indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wzrósł w lipcu do 87,3 pkt z 85,9 pkt w poprzednim miesiącu, podczas gdy analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 86,5 pkt. Dobre dane przyszły też z eurolandu. Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym strefy euro, wyniósł w lipcu 2009 roku 46,0 pkt wobec 42,6 pkt w czerwcu. Analitycy szacowali, że indeks wyniesie 43,5 pkt.
janlew / 2009-07-24 17:27 / portfel / Tysiącznik na forum
No nie da się ukryć, po półrocznej chłodnej i racjonalnej obserwacji (pół roku to już dość długi okres) trzeba sobie jasno powiedzieć, że zmiana jest widoczna, Goldmany próbują odwracać długoterminowy trend ze spadkowego na wzrostowy na wszystkich rynkach. Pchają do góry ile wlezie i nie pozwalają spadać. Założenie jest takie, że obecna bessa będzie podobna do poprzedniej a gospodarki wyjdą z recesji na kształt litery V. Założenia to dość ryzykowne i lekkomyślne, ale na razie w mocy więc przyszłość pokaże na ile się to odwrócenie trendu uda. Na razie jakoś to jeszcze idzie ale za chwilę będzie to bardzo trudne zadanie, bo USA jest w ruinie gospodarczej a Europa już prawie. Przyszły rok jak wszystko na to wskazuje będzie okresem stagnacji i depresji gospodarczej. Nowy rynek byka będzie zatem bardzo słabym rynkiem. Zanim w pełni się wykształci nastąpi jeszcze kilka mocnych krachów. W zasadzie będzie to mniejszy rynek byka na dużo większym rynku niedźwiedzia. Być może pełne odwrócenie trendu zajmie nawet kilka lat. Ale nie ma wątpliwości, że próbują rozpoczynać to. To nie będzie hossa ze świata marzeń, tylko bardzo trudny rynek po tym, gdy dojdą do pewnych poziomów niedługo. Właściwie już są zbyt wysoko, teraz wyjście SP500 powyżej 1000 rozpocznie wspinaczkę po ścianie strachu na której coraz silniejsze niedźwiedzie będą grasować i polować na słabe byki.

To co jest najbardziej zastanawiające to czemu przestali jeździć rynkiem w dwie strony jak to robili od sierpnia 2007 do lutego 2009 (cztery razy). Ta zmiana daje dużo do myślenia. O ile wtedy mieliśmy jazdy w dwie strony i powroty do coraz niższych den to teraz może przyjść czas jazdek w dwie strony i powrotów do nowych szczytów. Jeśli nie będzie jeszcze ostatniego spadku do nowego dna, jak to wynika z teorii fal Eliotta, lub po prostu zygzaka od już ustalonych den do już ustalonych szczytów, to czeka nas właśnie ta opcja. Czas jest niewątpliwie ciekawy a przyszła jesień i przyszły rok w pełni ujawi nam, która opcja trendu zwycięży.
Ke nobi / 83.5.214.* / 2009-07-24 16:50
Schlumberger, firma świadcząca usługi na polach naftowych, traci -3,3% po wynikach i komentarzu na temat przyszłości.
Ke nobi / 83.5.214.* / 2009-07-24 16:51
Marne te perspektywy...
flugo / 2009-07-24 16:54 / portfel / Dziecko hossy
droga ropa zabija gospodarki w recesji- tak nas uczyłes:)
anonim_03 / 2009-07-24 17:21 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Kenuś zawsze mówi, co jest w danej chwili wygodne, marnuje się, premierem mógłby być.
1 2 3 4 5
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy