WARSZAWA, 8 kwietnia (Reuters) - Warszawska giełda rozpoczęła dzień na minusie, by potem odbić się i w swym marszu do góry krótko po południu przebić psychologiczny poziom 1700 punktów. Wzrosty są efektem większego od oczekiwań popytu na środowej aukcji obligacji, na której sprzedano więcej papierów niż planował rząd, powiedzieli maklerzy.
Na środowej aukcji Ministerstwo Finansów sprzedało 10-letnie obligacje o wartości 1,8 miliarda złotych, więcej niż oferowało, podczas gdy popyt wyniósł 4,9 miliarda.
Brydziu, widzisz starczylo na
akcje i obligacje, a poza tym...
"Głównie zagranica zaczęła kupować polskie
akcje w transakcjach koszykowych. Nasz rynek wraca do łask. Zagranica była wyprzedana z Polski i (inwestorzy zagraniczni) muszą teraz dokupić" - powiedział makler DM BZ WBK, Wojciech Wośko.
moze po tej aferze ofe wiecej im akcji nie pozycza, moze morgany musza im oddac
akcje... takie moje domysly...