jakis grubas trzyma gielde i garsci to on decyduje (dzis) kiedy bedzie spadac a kiedy wrastac , widac oczywiscie na czym mu zalezy i nie liczy sie z niczym ma pewnie wykazac sie zyskiem bo jak nie to straci robote i swiruje wbrew wszystkim, tylko ze jak zacznie te swoje dlugie zamykac to zwali rynek niewiadomo kiedy no i mamy 1681 wig 20 zart
To są kontrakty terminowe. Zakładają się dwie strony - jedna stawia na wzrosty, druga na spadki, ze wzglęgu na niski depozyt w stosunku do wartości kontraktu jest ok. 10-krotny tzw. lewar, czyli zmiana indeksu o 1% daje zysk lub stratę o 10%. Dlatego grubi z dużą kasą manipulują rynkiem poprzez ustawianiem indeksu W20 poprzez kilka największych spółek.
I dlatego uważam, że kontrakty terminowe powinny być aut, bo zabijają rozsądne inwestowanie.
Jak ktoś lubi hazard, to niech się do kasyna pofatyguje. I obstawia czarne/czerwone na rulecie ;-)
Giełda: Niemcy. Zamówienia w przemyśle (luty): -3,5% m/m (prognoza -3,0% m/m)
spojrzałem i tylko wklejacie te prognozy najgorsze - za luty historia jak wszędzie słabiej krótki miesiąc.
8.4.Tokio (PAP/Bloomberg) - W amerykańskiej gospodarce będzie
niższy wzrost dopóki na rynki nie powróci zaufanie - stwierdził w
środę Richard Fisher, prezes Banku Rezerw Federalnych z Dallas.
"Gospodarka USA będzie podążać ścieżką niższego wzrostu dopóki
nie wróci zaufanie" - powiedział Fisher podczas wystąpienia w Tokio.
Dodał, że pojawiły się "zielone pędy" poprawy koniunktury. (PAP)
A banki o 'świetnych wynikach' będą padać na ryj. :-(
Podważono fundamentalną zasadę rachunkowości - konserwatywnej wyceny.
Efektem będzie mega tsunami na rynku finansowym, które nadejdzie prędzej lub później.
Raczej prędzej niż później.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.