idealna piramida, tylko dla niepoznaki zwana giełdą albo rynkiem pap. wart.
przestje byc piramida jak dana spola placi przyzwoita dywidendę tak, ze kupujac
akcje nie mysli sie o sprzedazy tylko coroczne dywi, ktora w koncu splaci
akcje i nie oplaca sie juz ich sprzedawac, chyba tylko w przypadku poggrzebu, slubu dzieci, zakupu domu etc.