g ol d
/ 2009-03-10 15:33
/
Plunąć z brzegu...
18 minut temu
- W niektórych bankowych umowach o kredyty hipoteczne znajdują się nieprecyzyjne zapisy dotyczące oprocentowania. To uderza w kredytobiorców - uważa prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel i zapowiada pozwy do sądu.
Krasnodębska-Tomkiel powiedziała we wtorek dziennikarzom, że obok nieprecyzyjnych zapisów związanych z warunkami zmiany oprocentowania, problem w umowach o kredyty hipoteczne to także m.in. niejasne zapisy dotyczące zmiany wartości zabezpieczenia kredytu, czyli nieruchomości. - Klienci muszą mieć informacje, w oparciu o jakie kryteria naliczany jest spread - dodała. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaznaczyła, że w najbliższych tygodniach UOKiK chce skierować do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) przeciwko bankom "kilka pozwów, aby kwestionować klauzule, które naruszają interesy konsumentów".
- Najprawdopodobniej będą to w pierwszej turze BRE i Millennium - powiedziała. Wyjaśniła, że kontrola umów o kredyty hipoteczne została przeprowadzona w ubiegłym roku. - Skontrolowaliśmy 19 banków i przeanalizowaliśmy dokładnie 300 wzorców umów. Okazuje się, że zdarzają się nieprawidłowości w tych umowach. Wiele banków dostosowało się do sugestii urzędu (i zmieniło warunki umowy - PAP), ale są również takie, które tego nie zrobiły - powiedziała i dodała, że dlatego UOKiK zamierza skierować sprawę do sądu.
interia