Na SP500 spadająca gwiazda i wisielec na 944 i 946.

Kopalnie nie płacą (na czas)
wnp.pl (Jerzy Dudała) - 15-06-2009 09:21
Nie jest dobrze z terminami płatności w górnictwie. Zirytowani kooperanci spółek węglowych coraz częściej zaznaczają, że kwestią czasu jest posypanie się wniosków o upadłość - dowiedział się portal wnp.pl.
Kompania Węglowa oficjalnie wskazuje, że płaci 38 dni po terminie wymagalności.

- Chyba 38 dni po 90 dniach - mówi anonimowo szef firmy kooperującej z Kompanią. - Ja nie pamiętam, by Kompania zapłaciła mi po 30 dniach. W Polsce powinno wreszcie dojść do prywatyzacji spółek węglowych poprzez upadłość. Inaczej ten koszmar będzie trwał. Przypomnijmy sobie, jak dawniej było w Czechach. Tam też był istny horror z płatnościami. Teraz czeskie kopalnie są prywatne, dobrze sobie radzą i inwestują.

Kooperanci spółek węglowych wskazują, że powoli obecna sytuacja zaczyna przypominać tę z lat 90-tych. Wówczas spółki zaplecza starały się dotrzeć do kogoś w danej spółce węglowej, kto mógł sprawić, że pieniądze poszły w pierwszym rzędzie do tej, a nie innej spółki. Dojście torował najczęściej zakup często bardzo drogich „aktów wdzięczności”. Po prostu kwitła wówczas korupcja.

- Dziś jest dużo większy strach ze względu na działalność CBA czy CBŚ - mówi przedstawiciel spółki zaplecza górnictwa.

Jeżeli chodzi o terminy płatności w przypadku Katowickiego Holdingu Węglowego, to są one różne w zależności od poszczególnych kopalń.

Przykładowo kopalnia Wieczorek płaci w terminie. Kopalnia Wujek z minimalnym opóźnieniem. Natomiast w przypadku kopalni Murcki okres oczekiwania na należności dochodzi do 150 dni.

Jastrzębska Spółka Węglowa, jak zapewnia rzecznik Katarzyna Jabłońska-Bajer, płaci dotąd w terminie. - Natomiast ograniczamy korzystanie z usług firm zewnętrznych - przyznaje rzecznik JSW. - Piątki bez wydobycia pozwalają nam sprzedawać całość wydobytego węgla, a nie kierować go na zwały.

A na zwałach JSW leży już około 1 mln 500 tys. ton węgla.

czy kopciuszek w takiej sytuacji się utrzyma na tych poziomach - ja wątpię.

W styczniu jak byliśmy przy 1920 Brydzia widziała dalsze wzrosty w piątek też pisała, że widzi wzrosty, może to jakiś sygnał.

na miejscu Izraela już bym nakazał uderzenie wyprzedzające na Iran. Nie mają na co czekać. z Hitlera też się śmieli na początku

kurde ale lotos jest silny... .ciekawe jak długo... bo coś mi się wydaje że niedługo się skorekci i to silnie....

Rio Tinto -4,6%.