We wtorek indeksy europejskich giełd silnie zyskiwały, ponieważ na rynku przeważyły opinie, że problemy z wypłacalnością funduszu inwestycyjnego powiązanego z władzami Dubaju nie wpłyną negatywnie na globalną gospodarkę.
Inwestorów uspokoiła zapowiedź planu restrukturyzacji spłaty 26 miliardów dolarów długu przez fundusz Dubai World, która wsparła zwyżki pod koniec poniedziałkowej sesji na Wall Street.
"Inwestorzy przyjęli do wiadomości, że kryzys w Dubaju będzie ograniczony do tego regionu" - ocenił strateg frankfurckiego Ruland Research, Heino Ruland.
"Banki w USA silnie rosły w ostatniej godzinie (poniedziałkowego) handlu i ten optymizm został przeniesiony na parkiety Europy" - dodał.
Jednym z najsilniej zyskujących sektorów, które pozytywnie odebrały informacje z Dubaju, były banki.
Akcje Barclays, HSBC, Deutsche Banku i BNP Paribas rosły od 1,6 do 2,7 procent.
Optymizm inwestorów wspierały także dane o wzroście indeksu PMI mierzącego aktywność przemysłu strefy euro oraz o nieoczekiwanym spadku liczby bezrobotnych w listopadzie w Niemczech.
Rosnące ceny surowców pociągnęły w górę
akcje koncernów wydobywczych, jak Rio Tinto, Xstrata, Lonmin, Anglo American, Kazakhmys i BHP Billiton, oraz spółki paliwowe, jak BG Group, BP, Royal Dutch Shell, Repsol i Total.
O godzinie 11.43 indeks FTSEurofirst 300 zyskiwał 1,88 procent, a Eurostoxx 50 rósł o 1,92 procent.