1410-
/ 83.29.17.* / 2009-05-13 10:09
2009-05-13 10:04:05 | brydzia [ Uznany Gracz Giełdowy ]
Re: GPW w pojedynkę wysoko nie zajdzie [2]
Amerykanie coraz szybciej tracą domy
bci
2009-05-13, ostatnia aktualizacja 56 minut temu
Liczba zgłoszonych w Stanach Zjednoczonych przejęć nieruchomości
przez wierzycieli drugi raz z rzędu osiągnęła rekordowy poziom.
Banki z coraz większą determinacją egzekwują swoje prawa wobec
niewypłacalnych dłużników.
W kwietniu wierzyciele przejęli 342 tys. nieruchomości, o 32
procent więcej niż rok wcześniej, wynika z danych firmy
RealtyTrac Inc, która zbiera informacje o rynku ze wszystkich
stanów. Właściciela w ten sposób zmienił w zeszłym miesiącu
jeden na 374 domy. To największy współczynnik od 2005 roku, od
kiedy prowadzone są te statystyki.
Kwiecień był drugim z rzędu rekordowym miesiącem. Najwięcej
przejęć odnotowano w Kalifornii (96,6 tys.) oraz na Florydzie
(64,6 tys.). Ich liczba wzrosła w tych stanach odpowiednio o 42
i 75 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem.
Zdaniem analityków rekordowa liczba przejęć to naturalna
konsekwencja rosnącego bezrobocia, które według oficjalnych
danych Departamentu Pracy sięgnęło już 8,9 procent i jest
najwyższe od ponad 25 lat.
Nieruchomości tracą na wartości również w rekordowym tempie.
Mediana ceny domu wyniosła w pierwszym kwartale 169 tys.
dolarów, podało National Association of Realtors (stowarzyszenie
pośredników nieruchomości). Oznacza to spadek rok do roku o 14
proc. w skali kraju. W wielu miejscowościach średnia cena domu
zmniejszyła się w ciągu 12 miesięcy o połowę.
- Problem rynku nieruchomości jest problemem gospodarczym.
Powierzchownie ekonomiści twierdzą, że znaleźli już dno, z
drugiej strony są dane o przejęciach - skomentował w rozmowie z
agencją Bloomberg Nicolas Retsinas, dyrektor studiów nad rynkiem
nieruchomości na Uniwersytecie Harvarda.
skomentujzgłoś do usunięcia
2009-05-13 10:07:39 | 83.29.17.* | 1410-
oj bedzie jak za Kinga czarna rewolucja gdzie zginęło kilka
tys czarnych,a w odwet CIA zrobiło rewolte w Polsce by
pokazac ,że komuna jest gorsza