Amigo11
/ 2009-04-07 10:17
/
SAMA PRAWDA
Brytyjski dziennikarz Bill Neely dotarł do jedenastoletniego chłopca przetrzymywanego w więzieniu w Afganistanie. Dziecko zostało zatrzymane w związku z podejrzewaniem o próbę przeprowadzenia samobójczego zamachu i osadzone w więzieniu służby wywiadowczej w Kabulu - pisze "Daily Mirror" na swoich stronach internetowych.
Chłopiec jest sierotą, uczęszczał do szkoły religijnej, gdzie poznał zasady Dżihadu – świętej wojny. Abdullah świetnie zna budowę karabinu Kałasznikow, jednak nie ma jeszcze dość siły by utrzymać go w rękach i pociągnąć za spust. Chłopiec przy użyciu materiałów wybuchowych miał dokonać zamachu w szkole w Perszewarze.
Abdullah zdaje sobie sprawę, że straciłby życie w zamachu, dodaje jednak, że za jego samobójcza śmierć czeka go nagroda – raj w towarzystwie 70 dziewcząt - czytamy w brytyjskim dzienniku.
Urzędnicy jeszcze nie wiedzą co zrobić z chłopcem – możliwe, że z powodu młodego wieku zostanie wypuszczony. Na pytanie dziennikarza, co chciałby robić w przyszłości Abdullah odpowiada krótko: - Gdy będę starszy, chcę zabijać niewiernych, wszystkich, którzy nie są Muzułmanami.