Rzeczywiście pisać może każdy i na co ma ochotę...
...oczywiście,lepiej jak piszemy o ekonomii z aspektami zahaczejącymi o giełdę (najlepiej polską, ale w światle wspólczesnej globalizacji -niekoniecznie)
Jedni oczekują spadków, inni wzrostów, aj eszcze inna grupa liczy, że na trendzie bocznym się też jakoś obłowi
I nie ma w tym nic zdrożnego (jeśli ktoś zakupił króciaki trudno, żeby się fascynował wzrostami, a obkupionego w
akcje po uszy nie mogą fasynować długofalowe spadki, to jasne)
I byłoby wszystko wspaniale, gdyby nie jeszcze inna grupa (nie jest ina wielka, ale niezmiernie szkodliwa)
Grupa ta charakteryzuje się, że nie ma opcji, akcji, kontraktów...a czasami luźnych pieniędzy!, ale pisze, choć jest to forum INWESTORÓW czy (jak było w oryginale) GRACZY GIEŁDOWYCH
Grupa nie jest prawdopodobnie ze sobą powiązana w żaden sposób i dzieli się na dwie podstawowe podgrupy (tych, którzy grożą katastrofą oraz tych, którzy czerpią przyjemność z niszczenia forum)
Druga z grup jest łatwa do zidentyfikowania (to niezalogowani trole)
Pierwsza jest jednak gorsza:
Swoje życiowe porażki, czy defekty stara się odreagować kosztem innych
Taki ktoś nie moze nie wiedzieć, że namawiania ludzi do sprzedaży akcji gdy dno jest blisko ( w świetle prawa nazywa się to nakłanianiem innych do niekorzystnego rozporządzenia swoim dobytkiem i jest karane)
Nie ma problemu, gdy wierzący w spadki umieszczają ciekawe wklejki ekonomiczne (jak Brydzia)
Rozumiem, choć nie popieram, że ktoś to robi za pieniądze (jak Kenobi)
Nie przeszkadza mi jak ktoś ma 100 nicków, ale potrafi podać ciekawe linki
...ale ci, którzy otwierają stroną (jeśli da się otworzyć) po to aby robić przykrość mogą się nie dostać do nieba tak łatwo, a kto wie czy i na ziemskim padole nie spotka ich za to jakaś krzywda?