Jasne, spolki ciekawe - sam obserwuje kilka z nich a na budku przycielem juz ladne 50% (kilka razy obrocilem w ciagu ostatniego miecha). Sam siedze na kilku pomniejszych inwestycjach (kupilem drozapol akcje, troche dudy, PP inwestcon oraz ciupke mastersa na dluzszy termin), jednak podchodze z dosc duza rezerwa. I nie chodzi o spolki, a o sytuacje jaka wg. mnie jest na dzien dzisiejszy. We wtorek zaczynaja sie publikacje raportow kwartalnych w USA i (!) w zaleznosci od tego jakie beda - a po ostatniej fali hossy widac, ze oczekiwania sa wysokie. Fakt - ostatnio dobra koniunktura miala swoje korzenie rowniez w przejeciach (tych domniemanych jak i tych juz zapowiedzianych). Co sie stanie, jesli oczekiwania sa na wyrost? Przezylem juz kilka ladnych "okresow notowan raportow" i musze z zalem przyznac, ze wartosc mojego portfela ZAWSZE po tym okresie spadala. Dlatego z nowymi zakupami, przynajmniej ja, sie wstrzymam. Chociaz korci mnie, aby zainwestowac wiecej niz 5% portfela, szczegolnie, ze na piatkowej sesji podwyzszylem wycene portfela o ponad 8% (zainwestowalem duza czesc portfela w budopol oraz inwescon
akcje - zysk zrealizowany).
Do czego zmierzam, bo jak zwykle zamiast tresciwego postu powstal zlepek luznych przemyslen: sadze, ze:
- ropa trend spadkowy dalsze zachowanie bedzie mozna wywnioskowac po poniedzialkowych notowaniach - moze odbije, a moze nie (paliwowki z w20 co prawda sa niemilosiernie zdolowane, ale nigdy nie jest tak tanio, zeby nie moglo byc taniej
- miedz pikuje - to juz nawet nie jest spadek, bedzie bolalo KGHM (wersja pechowa),
- cos mi smierdzi przegrzaniem w usa - gorsze wyniki kwartalne beda swietnym powodem do zalamania koniunktury (przynajmniej krotkoterminowo)
- wyceny polskich akcji dalej (pomimo ostatnij nanospadkow) sa wyzylowane
- i teraz UWAGA: anale, uzytkownicy forow zaczynaja znowu wierzyc w hosse i kolejna fale wzrostowa, ktora zaniesie nas na nowe szczyty! I o ile pozostale rzeczy mozna bagatelizowac, o tyle ostatni powod wydaje mi sie bardzo wazny!
uff... mam nadzieje, ze napisalem z jako-takim sensem jakie jest moje zdanie. Do samych spolek Dzeju nie mam zadnych zastrzezen, oprocz:
- Budopol wydaje mi sie ze zleci, poniewaz na Gancie smierdzi mi przecena, poza tym tak patrzac prawdzie w oczy inwestorzy pomniejsi podniecaja sie tym, ze parytet wymiany akcji gant-budopol (teoretycznie) pozostawia wielkie pole do wzrostow.
- 7bulls - spekula na calego, sporo zarobilem na tej spolce wiec sie interesuje co z nia sie dzieje, ale nie sadze, zeby wyszlo jakiekolwiek info ktore nie byloby juz w cenie
- zurawie - rynki dla opornych - dla mnie to antywskaznik, poza tym cena akcji jest chora (przynajmniej dla mnie)
- PEP - spolka "trendy" jesli chodzi o dzialalnosc, ale zawsze mi sie kojarzyla z don kichotem (hehe...) i jej wycena jest wg mnie wysoka
- JAGO - przy tej cenie juz nie warto wsiadac, niestety odjechala - spolka ma beznadziejny public relations, a ten wzrost to ratowanie dupy fundow (sadze ze podrosnie troche, potem na konsolidacji bedzie dystrybucja)
To tyle z proponowanych przez ciebie spolek. Ja mam na dzien dzisiejszy w obserwowanych sanwil, atlantis (spekulacyjnie) dude, inwestcon, capital, drozapol, mewa-pda, swarzedz. Czesc z nich mam w portfelu, na ten tydzien licze na mocny wzrost inwestcon oraz drozapol, ale reka na spuscie, bo byc moze w tym tygodniu bedzie poczatek kolejnej fali spadkowej. Dlatego moze niezlym pomyslem moze jest wywalka akcji w poniedzialek (w USA nie ma handlu, wiec nasi beda pompowac indexy)?
pozdrawiam