wystarczy tylko trochę myśleć zamiast jedynie reagować na owczy pęd emocjami, co prowadzi tylko do strat
nagle wszystkim zrobiło się niedobrze, przedziwnie dokładnie w tym samym momencie, od grecji przez węgry, hiszpanię, rumunię, włochy, portugalię, irlandię, japonię i rumunię. a wcześniej było ok? a wcześniej te deficyty nie istniały? nikt o nich nie wiedział? nie było wcześniej kryzysu? bzdura
agencje ratingowe też nagle zaczęły obniżać ratingi wszystkim, a wcześniej było super i ok? bzdura
w zeszłym roku też media wywołały silną przeceną na rynkach w czerwcu. a potem w lato ostry up. komu na tym zależy/zależało? czy nie wielkim kapitałom, które dzięki pieniądzom mogą bardzo wiele?
nie jestem zwolennikiem spiskowych teorii dziejów ale to ewidentnie jest zsynchronizowana kampania, której skutkiem są mocno obniżone ceny akcji, co na pewno jest wielką okazją i korzyścią dla określonych kręgów