GPW wciąż zaskakuje swoją siłą. Na horyzoncie korekta?
Money.pl
/ 2014-09-09 08:23
Flash crash trwa
/ 213.238.127.* / 2014-09-09 09:24
Miedź już 314,35$ (-0,8%).
W krachu gospodarki na rekordowych długach nie ma popytu na surowce.
Jakieś dziwne te podniety u Ciebie
/ 164.127.205.* / 2014-09-09 09:25
Miedź już 314,35$ (-0,8%).
Dopiero co pisałeś że po 311 ...
Dopiero co pisałeś że po 311 ..
Miedź stoi w miejscu 3 lata a on przeżywa jak mrówka okresu zmiany rzędu 0,6%
A jak rośnie to udaje, że nie widzi
Skompromitowany kenobot od 7 lat dzień w dzień
Bankrutów będzie jak mrówków
/ 213.238.127.* / 2014-09-09 09:22
Tragiczne pejrolsy pokazują, co się dzieje. Resztę załatwi referendum w Szkocji.
Strefa euro rozpada się, zapakowani w obligacje bankrutów już tracą.
Złoty/dolar już 3,2514 (+0,0097).
kedar397
/ 87.204.212.* / 2014-09-09 09:32
Pewnie rzutem na taśmę w referendum wygra opcja zostania Szkocji w Wielkiej Brytanii.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Nocne Szczury
/ 193.202.117.* / 2014-09-09 09:02
Na razie przed otwarciem marazm - neutralne otwarcie indeksów nawet na kontraktach - wszyscy czekają na duży ruch... który pewnie dzisiaj nastąpi....
Na sesji grudniowej kontraktów (na które już przeszedłem) kilkoma transakcjami zrobiłem prawie połowę obrotów...
Flash crash trwa
/ 213.238.127.* / 2014-09-09 08:59
Miedź 314,45 (-0,76%).
Ale Syn on nim nie napisze.
Ale Syn on nim nie napisze.
Ależ napiszę: jest po 314 USD czyli skompromitowała twoje bajki o krachu gdy była po 311 USD
z13
/ 217.99.35.* / 2014-09-09 08:49
Korekta , a po czym ,po kilku procentowym wzroście.Proszę nie pisać głupot drogi autorze.W stanach indeksy wzrosły o prawie 200 % i korekty nie widać. To typowo polskie myslenie , zarobię złotowkę i sprzedm.No ale taki jest poziom polskich tzw.analityków.Analityków amatorów , bo profesjonalizmu zero.
z zaskakująca siłą
/ 78.10.202.* / 2014-09-09 08:56
Pisząc korekta pewnie ma na myśli -0,2 :)
No nie wiem czy to takie śmieszne!
/ 94.254.128.* / 2014-09-09 08:23
Wczoraj jakieś cymbały na forum rzuciły się na Synonima że pisał w 2011 ze SP500 może spaść na 400 pkt (wtedy był na 1000). Przypominam uprzejmie że jak w 1929 zaczęły spadać indeksy w USA to spadły o 90% zanim się zatrzymały także nie śmiejcie się za bardzo z tych 400 pkt!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Wczoraj jakieś cymbały na forum rzuciły się na Synonima że pisał w 2011 ze SP500 może spaść na 400 pkt (wtedy był na 1000). Przypominam uprzejmie że jak w 1929 zaczęły spadać indeksy w USA to spadły o 90% zanim się zatrzymały także nie śmiejcie się za bardzo z tych 400 pkt!
Żeby to pojąć trzeba mieć choć gram wyobraźni ale ci kolesie mają wyobraźnię na poziomie planktonu
Pamiętam jak w 2007 roku S&P500 był prawie na 1600 i wszyscy tak jak teraz myśleli, że będzie już wiecznie rosnąć i dobrobyt forever a nieco ponad rok później był już na 600
To jest giełda i tu wszystko jest sztuczne i nietrwałe ale jak się jest na rynku góra 1,5 roku to się takiej rzeczy nie ogarnia
Ile zleci i kiedy to nikt nie wie dlatego tak pasjonująca jest giełda . U nasz rodzimy inwestorzy wsiadają zawsze do pociągu który jest w biegu zagranica zawsze robi takie ruchy nagle i jest pierwsza a nam zostają okruchy .
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.