Nie ma chętnych do przejęcia banków
2015-01-14 06:30
OTP, którym kieruje Sandor Csanyi, odszedł od stołu negocjacyjnego z Abrisem, ale ponoć może jeszcze do niego wrócić. Tym bardziej że pozostałych dwóch oferentów na zdeterminowanych nie wygląda.
Wykruszają się kolejni inwestorzy zainteresowani okazyjną sprzedażą FM Banku PBP, który fundusz Abris Capital wystawił na licytację, przymuszony przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF). Przy stole negocjacyjnym zostało już tylko dwóch oferentów: Alior Bank oraz brytyjski fundusz AnaCap Financial Partners. Reuters podał, że z konkursu wycofał się węgierski OTP. Z naszych informacji wynika, że Węgrzy faktycznie zrezygnowali z kupna, co jest sporym zaskoczeniem, gdyż w procesie wykazywali dużą determinację do przejęcia.
— Nie przekreślałbym jeszcze OTP — mówi nam anonimowo bankowiec, sugerując, że Węgrzy mogą jeszcze wrócić do negocjacji.
Sprzedaż FM Banku PBK wypadła na czas, w którym ewidentnie większy komfort ma kupujący niż sprzedający. Na zainteresowanych akwizycjami w Polsce na stole leżą lub wkrótce się na nim znajdą, atrakcyjniejsze okazje.
— W pierwszym kwartale powinna być gotowa oferta na Bank BPH, w drugim na sprzedaż oficjalnie może zostać wystawiony Raiffeisen Polbank — mówi jeden za naszych rozmówców. Ponadto do kupienia jest 26 proc. akcji Alior Banku, na inwestycyjnym radarze wciąż znajduje się też Millennium. Z naszych informacji wynika, że Portugalczycy pod uwagę biorą sprzedaż tylko części akcji z zachowaniem 50-procentowego pakietu. Przygotowania do uplasowania oferty są w toku i, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie,
akcje mogą trafić na rynek pod koniec tego kwartału.