max303
/ 2009-01-05 14:42
/
Pogromca naganiaczy i malkontentów
Prognozują, że S&P 500 wzrośnie o 17 proc. w 2009 r.
JO
05.01.2009 14:34
Czytaj komentarze(0)
Zobacz na forum ({PostCount})
Ci sami stratedzy z Wall Street, którzy nakłaniali do kupna akcji w najgorszym roku dla giełdy od 1937 r., mają jeszcze bardziej bycze apetyty niż przed rokiem. Przewidują, że S&P 500 wzrośnie o 17 proc.
UBS AG, JP Morgan Chase & Co i Deutsche Bank twierdzą, że ostatnia decyzja Fedu o obcięciu stóp procentowych do zera procent pomoże podnieść się gospodarce USA i nakłoni inwestorów do rynku akcji. Niższe ceny paliw i ponad 850 mld USD wydaktów planowanych na infrastrukturę i opiekę zdrowia na pewno wyciągną indeksy z letargu, twierdzą stratedzy.
Nawet jeżeli ich prognozy są trafne to S&P 500 i tak zakończy rok poniżej poziomu z pierwszej sesji 2008 r. Przypomnijmy, że owi analitycy twierdzili, iż wspomniany indeks będzie 35 proc. wyżej niż jest obecnie, wynikało z ankiety przeprowadzonej przez agencję Bloomberg News.
- Indeksy zwykle znajdują dno w połowie recesji – powiedział Binky Chada, główny strateg rynku akcji w nowojorskim oddziale Deutsche Bank, który przewidywał w 2008 roku że S&P 500 pójdzie w górę o 12 i w obecnym spodziewa się jego 26-proc. wzrostu.