Witam wszystkich,
Kiedyś byłem częstym użytkownikiem tego forum, wycofałem się 2 lata temu jak wywaliły mnie stopy na samym poczatku bessy, kusiły "promocje" ale ciągle było taniej.
I jakoś nie moge wrócić bo nie wierzę we wzrosty, mam jakieś malutkie ilości Biotonu (nawet dzisiaj trochę dokupiłem) i Lubawy (przecież to Luba, swego czasu ulubienica forum) kupione bardziej z sentymentu niż rozsądku od tak by coś tam mieć (w końcu Bioton kiedyś dał nieźle zarobić, a Lubę musiałem kupić jak spadła i ustabilizowała się na 0,7), acha i jeszcze mam Tauron z subskrypcji :)
Trochę kasy puściłem w fundusz Unikorona
Akcje ale zdecydowana większość jest poza rynkiem. I pewnie tak będzie jeszcze ze 2 lata, później zobaczę.
Co z rynkiem? Rynek to ludzie a ludzie to gospodarka, jak tutaj się nie uspokoi to zwykli ludzie napędzajacy kapitał funduszom nie wrócą, martwią się o swoje domy, pracę, zakupy. Ja czekam...
i pozdrawiam twardzieli.
Ja należę to zwykłego, najpopularniejszego typu inwestorów, zarabiam jedynie w hossie, a w bessie i w sytuacji stabilnej tracę.
Cinek